Napastnik to jeszcze nie koniec. W drodze obrońca!

Pozyskanie napastnika, jakie Widzew ma zamiar zrealizować w ostatnich dniach okna transferowego, wcale nie musi być jedynym ruchem włodarzy. Przy Piłsudskiego planują również wzmocnienie linii defensywnej. Do drużyny dołączyć ma środkowy obrońca.

Na celowniku łodzian znalazł się Tomasz Wełna z Olimpii Grudziądz. Mający 27 lat wychowanek Nadnarwianki Pułtusk w juniorskim wieku przeniósł się do Polonii Warszawa. Po kilku latach spędzonych przy Konwiktorskiej, z przerwą na wypożyczenie do Dolcanu Ząbki, stoper został sprowadzony do I-ligowej wówczas Cracovii.

W kolejnych latach Wełna występował jeszcze w Puszczy Niepołomice oraz Stomilu Olsztyn. Z tego drugiego klubu został wytransferowany do cypryjskiego Arisu Limassol. Spędził w nim jednak tylko jeden sezon, po czym wrócił do Polski, zasilając szeregi właśnie grudziądzkiej Olimpii.

Tomasz Wełna ma na swoim koncie trzy występy w polskiej i czternaście w cypryjskiej ekstraklasie. Na poziomie I ligi tych gier uzbierałoby się dużo więcej. Dla Widzewa będzie osobą znacznie podnoszącą poziom rywalizacji. O miejsce w składzie będzie walczył z Sebastianem Zielenieckim, Radosławem Sylwestrzakiem, Damianem Paszlińskim oraz młodym Mikołajem Gibasem. Od biedy może też zagrać na boku defensywy, bo to zawodnik z dobrze ułożoną lewą nogą.

Wełna już w zeszłym tygodniu przeszedł badania medyczne, a następnie ustalał warunki kontraktu. Wciąż to trwa, więc sprawa na razie jest w toku. Nie będzie natomiast problemu z odejściem defensora z Olimpii, ponieważ ma on wpisaną symboliczną kwotę odstępnego. W Łodzi tym transferem nie tylko wzmocnią własny zespół, ale też osłabią konkurenta w walce o awans.