Najemcy lóż biznesowych obejrzą mecz ze Skrą
2 czerwca 2020, 15:24 | Autor: KamilTylko niewielka liczba osób będzie mogła w środowy wieczór wejść na stadion Widzewa, aby obejrzeć mecz podopiecznych Marcina Kaczmarka ze Skrą Częstochowa. W tym gronie znaleźli się też najemcy lóż biznesowych.
Już kilka dni temu pisaliśmy na WTM, że klub zwrócił się z zapytaniem do Polskiego Związku Piłki Nożnej, czy podczas spotkania będzie można korzystać ze skyboksów, które przecież w myśl przepisów wyłączone są z imprezy masowej. Jak się okazało, taka możliwość istnieje, o czym dzisiaj na antenie radia Widzew.FM poinformował wiceprezes Piotr Szor. „Według przepisów prawa powszechnego, najemcy lóż, na podstawie zawartych z nami umów, mają do nich swobodny dostęp” – mówił.
Loże będą musiały jednak pozostać zamknięte – nie będzie możliwości wyjścia na balkon i oglądania meczu z jego perspektywy, tak jak dzieje się to normalnie. Jedyną opcją będzie zatem śledzenie poczynań łodzian „zza szyby”. W „Sercu Łodzi” nie będzie też funkcjonował żaden catering, co związane jest zarówno z wymogami sanepidu, jak i z przesłanymi do klubu wytycznymi PZPN.
Trybuny nie pozostaną jednak w stu procentach puste – miejsca na sektorach A6 i A7 zajmą osoby objęte izolacją sportową z ramienia obu klubów, czyli na przykład ci piłkarze, którzy nie zmieścili się w kadrze na środowe spotkanie. Za bramkami usadowione zostanie z kolei niewielkie grono mediów – dziesięciu dziennikarzy oraz pięciu fotoreporterów. Już wiemy, że wśród nich znajdzie się również Redakcja WTM!
Co ciekawe, na trybunach znajdą się również… gracze rezerwowi, tak samo jak ma to miejsce podczas meczów Bundesligi. Na antenie Widzew.FM Szor zdradził, że taki zabieg ma na celu zachowanie jak największego bezpieczeństwa dla wszystkich uczestników spotkania. Na ławce zasiądą zatem tylko Marcin Kaczmarek, Paweł Ściebura oraz sztaby szkoleniowe obu zespołów.
Może jakiś komentarz na temat „incydentu” z kwasem masłowym?
Jak zwykle są równi i równiejsi.
A Ci byznesmeni to najrówniejsi przecież.
Jak byś placil za loze ponad 36000 tys netto co pol roku mógłbyś obejrzeć mecz.
Pozdro
Fakt. Tyle nie płacę,bo mnie nie stać.
Ale podobno nikt nie może wejść na mecz,a tu proszę wystarczy mieć kasę.
A,wirus,co z wirusem jest podobno śmiertelnie niebezpieczny?
A jak zaatakuje bogaczy?
A pierwsze kolejki miały być bez kibiców tak
Bez bogatych,biednych, bez żadnych.
Tak właśnie wyglądają qwa te wszystkie zakazy yebane.
Jak masz kasę albo jesteś z rządu,czy pisu to masz wszystko w doopie.
Poyebany kraj
W weekend zdemolowano piekarnię, której właścicielem jest były prezes Widzewa. W podobny sposób wcześniej atakowano innego członka stowarzyszenia. Obu łączy niechęć do pewnej grupy kiboli. Od powstania nowego Widzewa, czyli od pięciu lat, stale słychać o problemach z kibolami. Najpierw, już cztery miesiące po reaktywacji, wygoniono z klubu Grzegorza Waraneckiego, pomysłodawcę i założyciela nowego stowarzyszenia. Wrogowie, bo przeciwnikami trudno ich nazwać, grozili mu, m.in. malując na jego domu wulgarne napisy. Czym im zawinił? Przeciwstawił się tzw. mafii kiełbasianej. „To grupa ludzi, którzy nie mają Widzewa w sercu, tylko Widzew służy im do robienia interesów, do zarabiania pieniędzy. Ale oczywiście nie… Czytaj więcej »
Cenie fachowosc postu ale czy ktos nie zadal sobie pytania komu naprawde sluzy wycofanie pana Markwanta jako jedynego naszego przedstawiciela we wladzach miasta zdominowanych przez klub z Karolewa? W czyim interesie jest sklocenie kibicow Widzewa? A moze zrobili to bohaterowie od sypania rozbitym szklem przed meczami na murawe?
Tak tak transparent na meczu z Elaną, też powiesił żyd.
Trzeba to nagłośnić i jak najszybciej się ich pozbyć zanim zniszczą wszystko co z takim trudem odbudowaliśmy. Musimy być w tym silni i zjednoczeni.