Najbliższy rywal – Lech Poznań

Lech Poznań będzie najbliższym przeciwnikiem Widzewa w 10 kolejce T-Mobile Ekstraklasy. Początek meczu z drużyną prowadzoną przez trenera Mariusza Rumaka , w niedzielę, o godz. 18:00.

Sylwetka Lecha:

Kadra:
Kadrowo Lech zdecydowanie znajduje się w ścisłym, ligowym topie. Co prawda minęły czasy, gdy „Kolejorz” posiadał w składzie wielu reprezentantów, ale nadal są to piłkarze zdecydowanie wybijający się ponad ligową przeciętność (kilku wciąż gra w kadrach narodowych).
O sile defensywy decydują głównie Hubert Wołąkiewicz oraz Marcin Kamiński (obecnie leczu raz). W drugiej linii prym wiodą Szymon Pawłowski, Kasper Hamalainen i Gergo Loverncsics. Od dłuższego czasu kontuzjowany jest też lider poznańskiego środka pola, Rafał Murawski. O miejsce w ataku rywalizują ze sobą Bartosz Ślusarski i Łukasz Teodorczyk.
Problemem trenera Rumaka jest jednak szereg kontuzji, bowiem oprócz ww. Kamińskiego i Murawskiego, leczą się także obrońcy Barry Douglas i Kebba Ceesay, bramkarz Jasmin Buric oraz skrzydłowy Vojo Ubiparip.

Gwiazda:
„Mózgiem” zespołu z Poznania jest niewątpliwie były reprezentant Polski, Rafał Murawski. Zawodnik mający za sobą występy w drużynie Rubinu Kazan jest kapitanem Lecha. W poprzednim sezonie wystąpił w 29 na 30 możliwych meczów. W tym szczęście się od niego odwróciło. Na początku czerwca Murawski doznał kontuzji kolana i jak dotąd pomocnik nie może powrócić na boisko.

Ostatnie 5 meczów:
T-ME: Piast Gliwice – Lech Poznań 0:2
T-ME: Lech Poznań – Pogoń Szczecin 1:2
T-ME: Śląsk Wrocław – Lech Poznań 2:0
T-ME: Lech Poznań – Zawisza Bydgoszcz 3:2
T-ME: Wisła Kraków – Lech Poznań 2:0

Przewidywana jedenastka:
Kotorowski – Możdżeń (Kędziora), Bednarek, Wołąkiewicz, Henriquez- Linetty (Drewniak), Trałka – Lovrencsics, Hamalainen, Pawłowski (Claasen) – Teodorczyk (Ślusarski)

Ciekawostki:
* pozycja trenera Lecha, Mariusza Rumaka wisi na włosku, choć widmo dymisji oddaliła nieco wygrana 2:0 w Gliwicach z Piastem
* zespół Widzewa poprowadzi w Poznaniu tymczasowy szkoleniowiec łodzian, Rafał Pawlak
* Widzewowi, w ciągu ostatnich 10 lat tylko raz udało się wygrać przy Bułgarskiej. Było to w sezonie 2011/201, a jedynego gola dla łodzian zdobył Bruno Pinheiro