Na kadrze niższa frekwencja niż ostatnio
7 września 2018, 11:01 | Autor: KamilPodczas pierwszej wizyty reprezentacji Polski w „Sercu Łodzi”, kibice Widzewa stworzyli świetną atmosferę i głośnym dopingiem pomagali biało-czerwonym w meczu z Finlandią. Wczoraj, w starciu z Włochami, w tym aspekcie było dużo gorzej.
„Zegar” stał bowiem prawie pusty, a wszelkie próby dopingowania, płynące z innych trybun, kończyły się już po kilkunastu sekundach. Również frekwencja była gorsza niż jesienią ubiegłego roku. Według danych MAKiS, wczoraj przy al. Piłsudskiego zameldowało się 5 900 kibiców. Dla porównania, na Finlandii obecnych było ponad 8 500 fanów.
Powodów mniejszego zainteresowania było zapewne kilka. Przede wszystkim, grała kadra U-20, czyli jedynie zaplecze faktycznej młodzieżówki. Sporo do życzenia pozostawiać może też promocja meczu ze strony organizatorów – o starciu z Włochami słychać było tylko w nielicznych miejscach. Sporo osób zrezygnowało także w ostatniej chwili z wizyty na stadionie, widząc olbrzymie kolejki przed bardzo wolno działającymi kasami.
Kadrę Jacka Magiery przed MŚ U-20 czekają w Łodzi jeszcze trzy starcia – w październiku z Czechami, w listopadzie z nieustalonym rywalem i w marcu z Niemcami. Miejmy nadzieję, że wtedy na Widzewie zjawi się więcej osób!
Organizacja sprzedaży biletów koszmarna, Tylko dwie kasy czynne. płacz dzieci, wkurwienie ludzi. Kilkadziesiąt ośób po odstaniu 1,5 godziny zrezygnowało z kupna biletów. Totalne lekceważenie kibiców i klientów
Bardzo dobra decyzja organizatora, żeby nie wnosić tych cholernych trąbek. Wypieprzyć to raz na zawsze ze stadionów.
Stadion to nie kółko różańcowe.
Nikogo te mecze U-ileś tam nie interesują. Dali by prawdziwą kadrę to dopiero by zobaczyli o co w tym wszystkim chodzi.
Jakby dali prawdziwą kadrę, to na Zegarze zamiast kibiców Widzewa miałbyś ludzi z zakładów pracy sponsorów reprezentacji. :)
Jeśli cię nie interesują to po co komentujesz. Jakoś ludzi było więcej niż na meczach ligowych niektórych klubów.
Wiec przestań tu się wymądrzać.
Już niedługo. Wyników nie ma to i zaraz skończy się moda na reprezentację
Inna sprawa, że na meczu towarzyskim kadry U-20 np. we Włoszech byłoby nie 5900 widzów a góra 900…
Zobaczymy ile dziś będzie kibiców w Lubinie
Organizacyjnie bardzo słabo wypadł ten mecz. Kolejki do kasy i do wejścia. Brakowało młyna i doping słabo sie prezentował.
Po za tym fajne rodzinne popołudnie z reprezentacją.
Organizacja do dupy, kadra do dupy, wynik do dupy.
Na następnym meczu maks 3 tysie.