Myśliwiec straci aż trzech piłkarzy?
12 sierpnia 2024, 08:04 | Autor: RyanDrużyna Widzewa nie zdołała wygrać trzeciego meczu z rzędu, ale przynajmniej zachowała status niepokonanej. Łodzianie mogą jednak ponieść spory koszt niedzielnego spotkania ze Śląskiem Wrocław w postaci utraty nawet trzech zawodników!
Niemal pewne jest, że przeciwko Pogoni Szczecin w najbliższą sobotę nie wystąpi Samuel Kozlovsky. Niemal, bo klub zawsze może odwołać się od czerwonej kartki, jaką obrońca obejrzał po starciu z Burakiem Ince. Wydaje się jednak, że prowadzący zawody Karol Arys wybroniłby się ze swojej decyzji, bo nie była to ewidentna pomyłka sędziego głównego i wspierającego go VAR-u. Jak stanowi regulamin, po bezpośrednim wyrzuceniu piłkarza z boiska musi nastąpić automatyczna przerwa w następnym pojedynku. Może ona zostać jednak wydłużona, ale o tym dowiemy się dopiero za kilka dni, gdy zdarzenie z 65. minuty zostanie przeanalizowane.
Dwie pozostałe absencje mogą zostać wywołane poprzez kłopoty zdrowotne. Jeszcze przed pierwszym gwizdkiem dowiedzieliśmy się z oficjalnego komunikatu, że kość śródręcza złamał Said Hamulić. Bośniacki napastnik, z którym kibice wiązali bardzo duże nadzieje, nie zdążył nawet zadebiutować w czerwono-biało-czerwonych barwach, a prawdopodobnie czeka go pauza. Nie wiemy jeszcze, jak długą, bo diagnoza ma zapaść – co oczywiste – dopiero po badaniach. Wydaje się jednak, że problem z dłonią powinien być do ominięcia poprzez odpowiednie usztywnienie. Czas pokaże, czy napastnik będzie musiał odpocząć.
Konsultacja lekarska czeka też Rafała Gikiewicza. Bramkarz przyznał już po zakończonym spotkaniu, że doznał urazu jeszcze w trakcie przedmeczowej rozgrzewki. „Na rozgrzewce coś kliknęło mi w kolanie. Musimy zrobić rezonans i zobaczymy. Ogólnie rzecz biorąc, grałem dziś z jedną nogą i myślę, że nie wyglądało to najgorzej. Mam nadzieję, że to nic poważnego i nasi fizjoterapeuci ogarną starego gościa i do wyjazdu do Szczecina się wygoi” – komentował sprawę golkiper Widzewa. Jego słowa brzmią optymistycznie. Skoro mimo problemów „Giki” był w stanie rozegrać całe zawody, może skończy się na strachu, ale spokojniejsi będziemy dopiero po badaniach.
Jak to w futbolu bywa, pech jednych jest szansą dla innych graczy. Pierwszym wyborem na lewej obronie powinien być Luis Silva, który już dwukrotnie w tym sezonie wchodził na boisko, by łatać dziurę po koledze wyrzuconym z boiska. Wcześniej miało to miejsce w Mielcu, po drugiej żółtej kartce dla Juana Ibizy. Ewentualny zastępca dla Gikiewicza zostanie wybrany z pary Mikołaj Biegański – Jan Krzywański, a Hamulić i tak nie zaliczył jeszcze ani minuty, więc najwyżej nic przez jakiś czas się w tym aspekcie nie zmieni.
Najbliższe starcie łodzian już za pięć dni.
Giki musi być gotowy na mecz w Szczecinie!
A swoją drogą skoro nasza obrona taka kulawą może trzeba zacząć odpytywać Myśliwca czemu z uporem maniaka nie wystawia nawet na minutę Kreshnika Hajrizi!
Każdy kto ogląda treningi mówi że ten koleś może zostać gwiazdą Ekstraklasy
To o co Danielowi chodzi?
Żeby nie skończyło się jak z Hansenem
Z uporem maniaka : Sypek , Ka(ta)strati , Rondic . Tak długo jak wyniki go bronią nikt się nie czepia. Tylko jak długo to potrwa ? Po co transfery ? Sobol szansy jeszcze nie dostał . Nie twierdzę , że nasz zbawi ale kilka bramek w życiu jednak strzelił. Może odpali. Hajrizi ? Coś z nim jest nie tak ? Może o czymś nie wiemy ? Oby w Szczecinie Pogoń nas nie naprostowała. I znów posłuchamy o pierwszym , harującym obrońcy Rondicu czy profesorze Kastratim oraz inne opowieści z mchu i paproci Daniela M. Niech ten napastnik przez cały mecz… Czytaj więcej »
bo gra synek trenera Żyro , który uważam jako solidny rezerwowy jest ok ale często przeplata mecze słabe z dobrymi
A co z Hajrizim?
Nie jest tak żle, w miniony weekend trzy jks-y, czyli drużyny z pod znaku żużytej, dziurawej prezerwatywy Łodzi zaliczyły solidarnie wpie..ol. Ten z 4 ligi już jest liderem. Czyżby w tym sezonie sąsiadkom szykowały aż 3 awanse o klasę niżej?? ci to potrafią mić rozmach :):)
Fakt, grają bardzo „spektakularnie, ale spokojnie, to dopiero początek sezonu.
GIKI zdrowia i obyś był gotowy na Szczecin!
Szkoda, że młodzieżowcy zagrali tak mało minut ze słabym Śląskiem. Jakbyśmy zobaczyli młodzieżowca na prawej stronie obrony w tym meczu od początku jak z Cracovią, to pewnie nie stracilibyśmy ani na jakości ani na umiejętnościach.
Slabo zagral Kosowianin, strasznie nierowny i elektryczny mecz
W tamtym sezonie grał dramatycznie
W tym najsłabszy punkt w drużynie -2 liga
Młody nie dostałby tyle szans.
Szkoda Hamulića bo gramy bez napast ika a Rondic to klęska a w krakowie to był smiech asysta bo złym przyjęciu i gol ze zle kopnietej piłki
Najwyżej nic się nie zmieni. Kolejny kaleka, któremu trzeba płacić. A swoją drogą : jak to możliwe, że podobno profesjonalny piłkarz – Kerk wchodzi na boisko i po pięciu minutach wygląda jakby maraton przebiegł ? Dyrdymały Myśliwca jakoś mnie nie przekonują.
Zgadzam sie, Kerk umiejtnosci ma – ale nie ma szybkosci, zwrotnosci i konydcji, nie wiem czy w 3 niemieckiej by pogral z taka wydolnoscia
Mieszkam w Niemczech od wielu lat , bywam na meczach Bundesligi w okolicy , choć częściej na drugiej a i na trzeciej czasem. Odpowiem : nie pograłby. Dlatego opierdziela się w Łodzi i ciągnie kasę. Gdyby mógł zostać w Niemczech – tak by zrobił. A w Regionalliga (czwarty poziom rozgrywkowy) płacą już zdecydowanie mniej. Pozdrawiam.
Widzew nie zdołał wygrać trzeciego meczu z rzędu?
1. Lech 2 Cracovia 3 Śląsk. Co w tym dziwnego?
To jest błąd, powinno być „trzech meczów z rzędu” a nie ” trzeciego ” bo tak to brzmi, że Widzew nie wygrał w trzecim meczu pod rząd
Noe mamy 4 piłkarzy bo trzeba doliczyć emeryta kerka. Przecież on nawet jak tylko chodzi to się męczy. Żal patrzeć.
O czym ty gadasz? Kerk jest top zawodnikiek jeżeli chodzi o kadrę, ustawianie podawania wbieganie gość robi za 2. Wam jak zwykle nic nie pasuje a potem płacz płacz jak to się dzieje że ktoś nie gra. Naprawdę ogarnijcie się tak źle tak nie dobrze
Klendarz mielismy trudny, a pkt jest sporo, nie wiem czy bardziej mi zal remisu ze Stala czy Slaskiem
Tego pierwszego meczu żal zwłaszcza w kontekście późniejszych wyników Stali. Jednak kończyliśmy w dziesiątkę, do tego pierwszy mecz etc. Nie ma tragedii.
Ja bym tak mocno na naszą obronę nie sapał- wczoraj byłem na meczu ,jak dla mnie Żuro to bardzo wartościowy zawodnik , zarówno w obronie , często w akcjach ofensywnych lub rozgrywaniu we wczorajszym meczu pewny siebie gracz, Kozłowski do momentu kartki bardzo dobra agresywna gra dużo odbiorów , nie pamiętam czy chociaż raz się majtnął , Ibiza na swoim poziomie , najbardziej jedynie wczoraj pomimo starań piłka parzyła Kastratiego- sporo błędów, ale co ważne cały blok defensywny jeździł wczoraj na dupach od obrońców Alvareza i Hanouska, naprawdę fajnie to się oglądało, Kerk całkiem fajnie ale krótko , Song ,… Czytaj więcej »
Serio Hamulić połamał kości dłoni waląc z nerwów w drzwi, że nie znalazł się w kadrze? Wie ktoś? Pozdro bracia RTS!
Nowy nabytek walczył z drzwiami i wywalczył wolne. Ale mamy napastnika. Zazdroszczą nam
Zadanie napastnika to napadać. Zrobił swoje. Napadł na drzwi i poległ.
Jeszcze nie pomógł a już zaszkodził…
Z Hamulicem czterech