MŚ U-20: znamy komplet ćwierćfinalistów
5 czerwca 2019, 13:41 | Autor: Kamil
Wczoraj późnym wieczorem poznaliśmy komplet drużyn, które awansowały do ćwierćfinałów Mistrzostw Świata do lat 20. Nie zabrakło niespodzianek, bo z turniejem pożegnali się dwaj faworyci, czyli Argentyna i Francja!
Na początek fazy pucharowej reprezentacja Polski przegrała w Gdyni z Włochami 0:1. Również w niedzielę w Łodzi zmierzyły się Kolumbia i Nowa Zelandia. Po regulaminowym czasie gry i dogrywce na tablicy wyników utrzymywał się remis, a więc o zwycięstwie musiały zadecydować rzuty karne. Choć golkiper „All Whites” obronił dwie pierwsze jedenastki, to później sytuacja się odwróciła i to gracze z Ameryki Południowej zwyciężyli 5:4.
Poniedziałek rozpoczął się od pojedynków Urugwaju z Ekwadorem oraz Ukrainy z Panamą. Dużo ciekawiej było w tym pierwszym, bo choć szybko na prowadzenie wyszli faworyzowani Urugwajczycy, to kolejne bramki w tym meczu strzelali już tylko ich rywale, ostatecznie wygrywając 3:1. Niespodzianki nie było w drugim starciu, gdzie Ukraińcy po pewnym zwycięstwie 4:1 awansowali do ćwierćfinału.
Wieczorem w „Sercu Łodzi” mogliśmy obejrzeć derby Afryki, czyli starcie Senegalu z Nigerią. Przed przerwą lepiej spisywały się „Latające Orły”, ale dwa gole strzeliły „Lwy Terangi”. Po zmianie stron, Nigeryjczykom udało się zdobyć kontraktową bramkę, na nic więcej nie było ich jednak stać i w dalszej rundzie znaleźli się grupowi rywale Polaków.
Kolejne derby, tym razem Azji, odbyły się we wtorek. Z pojedynku z Japonią zwycięsko wyszła Korea Południowa, wygrywając skromnie 1:0, po trafieniu w końcówce. Równolegle toczył się mecz Francji ze Stanami Zjednoczonymi. Spotkanie było bardzo wyrównane i na kilka minut przed końcowym gwizdkiem utrzymywał się remis 2:2. Fatalny błąd popełnił wtedy jednak bramkarz „Trójkolorowych”, a piłkę w siatce umieścił Justin Rennicks, eliminując z gry faworytów do zwycięstwa w całym turnieju.
Jeszcze większa niespodzianka miała miejsce trzy godziny później, gdzie Argentyna rywalizowała z Mali. Pierwsza połowa należała do zawodników z Ameryki Południowej, którzy prowadzili 1:0. Po przerwie Afrykanie jednak kompletnie odmienili swoją grę i tylko przez swoją nieskuteczność zdobyli zaledwie jedną bramkę. Na początku dogrywki „Albicelestes” trafili na 2:1, ale w samej końcówce Malijczycy ponownie wyrównali. Spotkanie musiało zostać więc rozstrzygnięte w rzutach karnych. Te lepiej wykonywali gracze z „Czarnego Lądu”, odprawiając z kwitkiem faworytów.
Przed uczestnikami mundialu teraz dwa dni przerwy. Do gry wrócą oni w piątek, gdy w Łodzi zmierzą się Kolumbia i Ukraina, a w Tychach Włochy i Mali. W sobotę odbędą się pojedynki Stanów Zjednoczonych z Ekwadorem w Gdyni oraz Korei Południowej z Senegalem w Bielsku-Białej.
Wyniki meczów 1/8 finału:
2 czerwca, Włochy – Polska 1:0 (Pinamonti)
2 czerwca, Kolumbia – Nowa Zelandia 1:1 pd. k. 5:4 (Reyes – Just)
3 czerwca, Urugwaj – Ekwador 1:3 (Araujo – Alvarado, Quintero, Plata)
3 czerwca, Ukraina – Panama 4:1 (Sikan x2, Popow, Bułeca – Walker)
3 czerwca, Senegal – Nigeria 2:1 (Sagna, Niane – Makanjuola)
4 czerwca, Japonia – Korea Południowa 0:1 (Oh)
4 czerwca, Francja – Stany Zjednoczone 2:3 (Gouiri, Alioui – Soto x2, Rennicks)
4 czerwca, Argentyna – Mali 2:2 pd. k. 4:5 (Gaich, Diaby s. – Diaby, Konte)
Mecze 1/4 finału:
7 czerwca, godz. 15:30, Łódź, Kolumbia – Ukraina
7 czerwca, godz. 18:30, Tychy, Włochy – Mali
8 czerwca, godz. 17:30, Gdynia, Stany Zjednoczone – Ekwador
8 czerwca, godz. 20:30, Bielsko-Biała, Korea Południowa – Senegal
Kolumbię widzę w finale…
Turniej wygra ktos z 3 Ukraina,Wlochy,Senegal