MŚ U-20: zapowiedź grupy D

Bardzo ciekawie zapowiada się rywalizacja w grupie D młodzieżowego mundialu. Głównie przez to, że każda z drużyn może włączyć się do walki o fazę pucharową. Faworytem wydają się być jednak Stany Zjednoczone.

KATAR

W momencie, w którym okazało się, że Mistrzostwa Świata 2022 odbędą się w Katarze, w państwie tym zdecydowanie zaczęto stawiać na piłkę nożną. Ma to odbicie w ostatnich rezultatach nie tylko dorosłej reprezentacji, ale również zespołów młodzieżowych.

W ubiegłorocznych Mistrzostwach Azji do lat 19, Katarczycy spisali się na miarę swoich możliwości. Wyszli z grupy, a w ćwierćfinale pokonali po dogrywce Tajlandię, dzięki czemu zapewnili sobie grę na polskich boiskach. Na nic więcej nie było ich jednak stać, bo w kolejnej rundzie musieli uznać wyższość Korei Południowej.

Podczas kontynentalnego turnieju pierwsze skrzypce odgrywał strzelec siedmiu bramek, Abdulrasheed Umaru. Na mundialu błyszczeć powinien jednak pomocnik, Khaled Mohammed. Choć ma on zaledwie 18 lat, na początku tego roku znalazł się w kadrze dorosłej reprezentacji na Puchar Azji i zdobył z nią złoty medal. Teraz zmierzy się z młodszymi kolegami.

Na „papierze” wydaje się, że Katar powinien być najsłabszym zespołem z grupy. Według nas również tak będzie, choć piłkarze z Półwyspu Arabskiego z pewnością nie poddadzą się bez walki i postraszą również faworytów.

Kluczowy piłkarz: Khaled Mohammed (Qatar SC)

Prognoza WTM: faza grupowa

NIGERIA

Od lat reprezentacja Nigerii potrafi włączyć się do walki o medale w najważniejszych młodzieżowych imprezach na świecie. Mundial w tej kategorii wiekowej dwukrotnie kończyła ona na drugim miejscu, a raz na trzecim. Jak będzie teraz?

Awans do turnieju „Latające Orły” zapewniły sobie w tegorocznym Pucharze Narodów Afryki do lat 20. Nie poszedł on jednak po ich myśli, bo pomimo świetnej postawy w fazie grupowej, w półfinale ulegli po rzutach karnych Mali. Takim samym rezultatem zakończył się też mecz o trzecie miejsce z Republiką Południowej Afryki i ostatecznie Nigeryjczycy znaleźli się poza podium.

Na najciekawszego zawodnika reprezentacji wyrasta Kingsley Michael. Środkowy pomocnik miniony sezon spędził na wypożyczeniu w Perugii Calcio, w barwach której w Serie B rozegrał 25 meczów i strzelił jedną bramkę. Cztery lata temu wziął on też udział w Mistrzostwach Świata do lat 17. Nigeria zdobyła wtedy złoty medal!

Afrykanie powinni bez problemu wyjść z grupy. Jeżeli jednak nie sprostają Stanom Zjednoczonym i zajmą w niej drugie miejsce, w 1/8 finału trafić mogą na faworyta do końcowego triumfu w turnieju, Francję. To może być zbyt trudny przeciwnik.

Kluczowy piłkarz: Kingsley Michael (Perugia Calcio)

Prognoza WTM: 1/8 finału

UKRAINA

Podobnie jak Norwegia, reprezentacja Ukrainy to również dość niespodziewany europejski uczestnik turnieju. Nie będzie to jednak jej debiut. Ostatnio w młodzieżowym mundialu piłkarze zza wschodniej granicy grali cztery lata temu. Wtedy udało im się dotrzeć do 1/16 finału.

Na ubiegłorocznych Mistrzostwach Europy do lat 19 Ukraińcy spisali się świetnie. Wygrali swoją grupę, dzięki czemu zapewnili sobie awans do majowo-czerwcowego turnieju. Nawet wysoka porażka z Portugalią w półfinale nie przekreśliła oceny ich bardzo udanego występu.

Ukraina może postraszyć rywali świetną defensywą. Jej głównym punktem powinien być bramkarz, Andrij Łunin. Nazywany „nowym Piatowem” zawodnik, poprzedniego lata kupiony został przez Real Madryt, ale ostatni sezon spędził na wypożyczeniu w CD Leganes. W tym klubie rozegrał w La Liga jednak tylko pięć spotkań. Na polskich boiskach będzie miał okazję, by o sobie przypomnieć.

Podopieczni Ołeksandra Petrakowa wyglądają na kandydata do zajęcia trzeciego miejsca w grupie. Najprawdopodobniej da im ono przepustkę do fazy pucharowej. Przebić się wyżej może być jednak bardzo ciężko.

Kluczowy piłkarz: Andrij Łunin (CD Leganes)

Prognoza WTM: 1/8 finału

STANY ZJEDNOCZONE

Dwa ostatnie turnieje reprezentacja Stanów Zjednoczonych kończyła dochodząc do ćwierćfinału. Teraz znalezienie się w najlepszej ósemce również powinno być planem minimum, choć prowadzona przez byłego świetnego piłkarza, Taba Ramosa kadra, powalczyć może o jeszcze wyższą lokatę.

W ubiegłorocznym kontynentalnym czempionacie Amerykanie nie dali nikomu najmniejszych szans. Wygrali wszystkie osiem meczów, w których zdobyli 46 bramek, a stracili zaledwie… dwie. W finale „Jankesi” bez żadnych problemów pokonali Meksyk 2:0.

Na gwiazdę nie tylko reprezentacji, ale też całego turnieju, wyrosnąć może Timothy Weah. To znany już w światowym futbolu syn zdobywcy „Złotej Piłki”, George’a. Zapowiada się, że 19-latek pójdzie śladami swojego ojca. Rundę wiosenną spędził on w Celticu, do którego wypożyczony był z Paris Saint-Germain. Uwagę należy zwrócić też na Ayo Akinolę (Toronto FC) czy Alexisa Mendeza (SC Freiburg).

Kadra Stanów Zjednoczonych ma w swoich rękach wszystko, by na polskich boiskach odnieść bardzo dobry rezultat. Naszym zdaniem, jeżeli Amerykanie unikną niespodziewanych porażek, mogą znaleźć się w strefie medalowej.

Kluczowy piłkarz: Timothy Weah (Celtic FC)

Prognoza WTM: finał

TERMINARZ

24 maja (piątek), godz. 18:00, Tychy, Katar – Nigeria
24 maja (piątek), godz. 20:30, Bielsko-Biała, Ukraina – Stany Zjednoczone
27 maja (poniedziałek), godz. 18:00, Tychy, Katar – Ukraina
27 maja (poniedziałek), godz. 20:30, Bielsko-Biała, Stany Zjednoczone – Nigeria
30 maja (czwartek), godz. 20:30, Tychy, Stany Zjednoczone – Katar
30 maja (czwartek), godz. 20:30, Bielsko-Biała, Nigeria – Ukraina