MŚ U-20: zapowiedź grupy A

Już w najbliższy czwartek zainaugurowane zostaną Mistrzostwa Świata do lat 20. Na WTM będziemy je dla Was relacjonować w bardzo szerokim zakresie! Jeszcze przed startem imprezy zapowiemy przebieg rywalizacji w każdej z grup. Zaczynamy oczywiście od grupy A!

POLSKA

Po bardzo słabym występie reprezentacji Polski na zorganizowanych dwa lata temu Mistrzostwach Europy do lat 21, biało-czerwoni będą mieli okazję do rehabilitacji na własnym terenie. Nie będzie to jednak łatwe zadanie, bo podopieczni Jacka Magiery zmierzą się z najlepszymi drużynami z całego świata. Już w rundzie grupowej czekają ich dwa ciężkie zadania.

Polacy, jako gospodarze imprezy, awans do niej zagwarantowali sobie bez gry. Ich postawa w starciach towarzyskich była bardzo różna. Dobre mecze, jak zwycięstwa na stadionie Widzewa z Czechami czy Japonią, przeplatali dużo słabszymi, m.in. wysokimi przegranymi z Włochami i Holandią. W finale przygotowań ulegli w Bielsku-Białej Niemcom 0:2, ale na turnieju wszystkie te wyniki i tak pójdą w niepamięć.

O sile kadry Magiery stanowić może niezła defensywa. Jej pewnym punktem powinien być bramkarz, Radosław Majecki, który w tym sezonie zaliczył trzynaście meczów w Ekstraklasie w barwach Legii Warszawa. Jednym z liderów drużyny będzie z kolei środkowy obrońca Pogoni Szczecin, Sebastian Walukiewicz. Defensor ma za sobą świetny rok w barwach „Portowców” i po mundialu przeniesie się do Cagliari Calcio.

Ciekawie prezentuje się też środek pola. Na kluczowego gracza wyrosnąć może Mateusz Bogusz, który jeszcze jesienią rywalizował w II lidze z Widzewem. Pomocnik Ruchu Chorzów zimą trafił do Leeds United, gdzie z każdym meczem znajduje się coraz wyżej w hierarchii. Debiut w zespole „Pawi” jest więc kwestią czasu. Za jego plecami grać powinni Tomasz Makowski i Rafał Slisz, czyli podstawowi zawodnicy odpowiednio Lechii Gdańsk oraz Zagłębia Lubin.

Największy problem stanowić może linia ataku. Trener Magiera nie miał zbyt dużego pola wyboru i ostatecznie do kadry powołał tylko dwóch nominalnych napastników. Pierwszym wyborem powinien być Dominik Steczyk, który w rezerwach 1. FC Nurnberg zdobył w tym sezonie dziesięć bramek. To jednak tylko czwarty poziom ligowy, ale jego konkurent, Adrian Benedyczak, strzelał też wyłącznie na nim, w polskiej III lidze.

Forma biało-czerwonych będzie sporą zagadką. Wiele wyjaśnić się powinno już w czwartek wieczorem, po inauguracyjnym meczu z faworytem grupy, Kolumbią. Jeżeli Polacy dobrze wejdą w turniej, to bez większych problemów powinni awansować do fazy pucharowej. My typujemy, że tak się właśnie stanie.

Kluczowy zawodnik: Mateusz Bogusz (Leeds United)

Prognoza WTM: ćwierćfinał

KOLUMBIA

Do zajęcia pierwszego miejsca w grupie większość ekspertów typuje Kolumbię. Nic dziwnego, bo drużyny z Ameryki Południowej zawsze mają coś do powiedzenia w młodzieżowych turniejach. Dość powiedzieć, że w ostatnich dziewięciu edycjach MŚ U-20 reprezentacja z tego kontynentu zawsze grała w finale! Kolumbijczycy największy sukces odnieśli w 2003 roku, gdy zajęli trzecie miejsce.

W tegorocznym mundialu będą jednak najniżej rozstawioną południowoamerykańską kadrą. Awans zapewnili sobie dopiero z czwartego miejsca w kontynentalnym czempionacie, choć warto podkreślić, że wyprzedzili utytułowaną Brazylię i sprawili, że pięciokrotni mistrzowie świata nie pojawią się w Polsce.

Na najciekawszego zawodnika „Los Cafeteros” wyrasta Cucho Hernandez. To napastnik, który na co dzień reprezentuje barwy grającego w La Liga SD Huesca. Jest tam podstawowym zawodnikiem, a w tym sezonie w 34 meczach zdobył cztery bramki. W klubach z Europy grają też Anderson Arroyo (KAA Gent), Jaime Alvarado (Hercules CF) i Luis Sinisterra (Feyenoord Rotterdam), choć w ich przypadku ciężko mówić o regularnych występach.

Podobnie jak w przypadku biało-czerwonych, rezultat Kolumbijczyków zależeć może w dużej mierze od inauguracyjnego starcia. Według nas zespół z Ameryki Południowej zajdzie co najmniej do ćwierćfinału!

Kluczowy zawodnik: Cucho Hernandez (SD Huesca)

Prognoza WTM: ćwierćfinał

TAHITI

W swoim drugim grupowym meczu reprezentacja Polski mierzyć się będzie ze zdecydowanie najbardziej egzotyczną drużyną całego mundialu, Tahiti. Przybysze z dalekiej Oceanii nie są jednak nowicjuszami na turnieju tej rangi, bo grali na nim dziesięć lat temu. W trzech meczach nie zdobyli jednak bramki, a stracili… dwadzieścia trzy. Ciężko się spodziewać, żeby teraz było inaczej.

Kwalifikację do imprezy Tahitańczycy zawdzięczają drugiemu miejscu w Mistrzostwach Oceanii do lat 19. Awans wywalczyli wygrywając w półfinale z Wyspami Salomona 3:1. Późniejsza porażka w finale z Nową Zelandią nie miała już większego znaczenia, bo młodzi piłkarze z Polinezji Francuskiej zagwarantowali sobie uczestnictwo w przygodzie życia.

Nawet największym zapaleńcom futbolu nazwiska piłkarzy reprezentacji prowadzonej przez Bruno Tehaamoanę nie mówią kompletnie nic. Ciężko więc przewidywać, na kogo trzeba będzie zwracać uwagę. Według artykułu Mateusza Sokołowskiego na portalu 2×45.info (pełna wersja TUTAJ), wyróżniać może się napastnik, Eddy Kaspard, na co dzień grający w czwartoligowym klubie z Francji, Trelissac FC.

Piłkarze z Tahiti samo uczestnictwo w młodzieżowym mundialu traktować będą jako wielkie przeżycie. Nie przewidujemy jednak, że będą w stanie zdobyć choć jeden punkt. Być może uda się poprawić wynik sprzed dekady i strzelić przynajmniej jedną bramkę? Tego życzymy!

Kluczowy zawodnik: Eddy Kaspard (Trellisac FC)

Prognoza WTM: faza grupowa

SENEGAL

Senegal to drugi, obok Kolumbii, rywal, na którym reprezentacja Polski będzie chciała wziąć rewanż. Podczas ubiegłorocznego mundialu podopieczni Adama Nawałki w bardzo słabym stylu przegrali z rywalami z Afryki. Wszyscy liczą, że teraz będzie inaczej!

„Lwy Terangi” mają za sobą bardzo udany Puchar Narodów Afryki do lat 20. Dotarli w nim aż do finału, w którym dopiero po rzutach karnych ulegli Mali. Zwłaszcza w rundzie grupowej prezentowali ofensywny futbol, w trzech meczach zdobywając aż dziewięć bramek.

Po trzy gole w tym turnieju zdobyli Youssouph Badji (piłkarz rodzimego Casa Sports) i Dia N’Diaye (FC Metz), jednak gwiazdą reprezentacji powinien być inny napastnik tego drugiego klubu, Ibrahima Niane. Od dwóch sezonów jest on jego podstawowym zawodnikiem, a w bieżących rozgrywkach strzelił w Ligue 2 aż dziesięć goli.

Senegal powinien być głównym rywalem biało-czerwonych w walce o drugie miejsce w grupie. My oczywiście mamy nadzieję, że z tego starcia zwycięsko wyjdą podopieczni Jacka Magiery, ale typujemy, że zespół z Afryki również zapewni sobie grę w fazie pucharowej.

Kluczowy zawodnik: Ibrahima Niane (FC Metz)

Prognoza WTM: 1/8 finału

TERMINARZ

23 maja (czwartek), godz. 18:00, Lublin, Tahiti – Senegal
23 maja (czwartek), godz. 20:30, Łódź, Polska – Kolumbia
26 maja (niedziela), godz. 18:00, Lublin, Senegal – Kolumbia
26 maja (niedziela), godz. 20:30, Łódź, Polska – Tahiti
29 maja (środa), godz. 20:30, Łódź, Senegal – Polska
29 maja (środa), godz. 20:30, Lublin, Kolumbia – Tahiti