MŚ U-20: niesamowity wyczyn Haalanda

Za nami przedostatni dzień rundy grupowej Mistrzostw Świata do lat 20. W czwartek na pierwszy plan wysunął się niesłychany wyczyn Erlinga Brauta Haalanda, który w wygranym aż 12:0 meczu Norwegii z Hondurasem strzelił dziewięć bramek!

Przed spotkaniem piłkarze ze Skandynawii nie mieli na swoim koncie ani jednego punktu. Aby wciąż liczyć się w walce o awans, musieli wygrać, najlepiej wysoko. I zrobili to z nawiązką! Pierwszy gol padł już w 7. minucie, a do przerwy Norwegowie strzelili jeszcze cztery. Po zmianie stron dołożyli kolejnych siedem, zaś gracz Red Bull Salzburg zakończył swój rekordowy występ z dziewięcioma trafieniami. Pomimo tak spektakularnego rezultatu, zawodnicy z północnej Europy wciąż nie mogą być pewni udziału w fazie pucharowej.

W drugim meczu grupy C zmierzyły się Nowa Zelandia i Urugwaj, czyli drużyny, które grę w 1/8 finału zagwarantowały sobie już wcześniej. W „Sercu Łodzi” nie oglądaliśmy zbyt ciekawego widowiska, ale lepiej prezentowali się gracze z Ameryki Południowej. To oni, za sprawą Darwina Nuneza otworzyli rezultat pod koniec pierwszej połowy. W doliczonym czasie gry drugiego gola strzelił Brian Rodriguez.

W czwartek punktami podzieliły się Nigeria oraz Ukraina. Zawodnicy ze wschodniej Europy wyrastają na czarnego konia turnieju i to oni jako pierwsi wyszli na prowadzenie, gdy do siatki trafił Danyło Sikan. Afrykanie mogli wyrównać jeszcze przed przerwą, ale Muhamed Tijani nie wykorzystał rzutu karnego. Czego nie zrobił wtedy, udało mu się kilka minut później i ostatecznie w spotkaniu padł remis, który dał awans do 1/8 finału obu zespołom.

W fazie pucharowej są też Stany Zjednoczone, choć podopieczni Taba Ramosa znów nie zachwycili. Amerykanie długo nie byli w stanie strzelić gola i zanosiło się, że tylko zremisują. W ostatnim kwadransie przypomniał o sobie jednak Timothy Weah, który zapewnił swoim kolegom drugie miejsce w grupie D.

Dziś zakończy się faza grupowa, dowiemy się również, z kim i gdzie swoje spotkanie 1/8 finału zagra reprezentacja Polski. W grupie E pewna awansu Francja rywalizować będzie z Mali, a Arabia Saudyjska z Panamą. Z kolei w grupie F obejrzymy pojedynki Republiki Południowej Afryki z Portugalią oraz Korei Południowej z Argentyną.

Wyniki meczów 30 maja:

Grupa C, Norwegia – Honduras 12:0 (Haaland 9, Ostigaard, Hauge, Markovic)
Grupa C, Nowa Zelandia – Urugwaj 0:2 (Nunez, Rodriguez)
Grupa D, Stany Zjednoczone – Katar 1:0 (Weah)
Grupa D, Nigeria – Ukraina 1:1 (Tijani – Sikan)

Mecze 31 maja:

Grupa E, godz. 18:00, Bydgoszcz, Arabia Saudyjska – Panama
Grupa E, godz. 18:00, Gdynia, Mali – Francja
Grupa F, godz. 20:30, Bielsko-Biała, Republika Południowej Afryki – Portugalia
Grupa F, godz. 20:30, Tychy, Korea Południowa – Argetnyna