Mroczkowski rozmawiał z Bartkowskim
22 grudnia 2018, 17:07 | Autor: RyanPisaliśmy już, że jedną z ważniejszych pozycji do obsadzenia zimą w Widzewie będą boki obrony. Na horyzoncie pojawił się kandydat, który mógłby występować zarówno na lewej, jak i prawej stronie defensywy. Przynajmniej takie były nadzieje.
Mowa o Jakubie Bartkowskim, który jest niejako wychowankiem łódzkiego klubu, choć de facto trafił do niego w bardzo młodym wieku z LZS Różyca. Obrońca debiutował w Ekstraklasie za kadencji Radosława Mroczkowskiego, więc nic dziwnego, że obaj doskonale się znają. Trener chciał nawet sprawdzić, czy namówiłby swojego podopiecznego do powrotu.
Cała koncepcja opierała się na fakcie, że Wisła Kraków, aktualny klub piłkarza, przeżywa olbrzymie kłopoty finansowe. Groziło mu nawet (a może nadal grozi?) bankructwo i start od IV ligi, czyli scenariusz, jaki spotkał niedawno Widzew. Wówczas zawodnicy „Białej Gwiazdy” rozwiązaliby swoje umowy i byliby do wzięcia za darmo.
Temat Bartkowskiego jednak realny na ten moment nie jest. Jak się dowiedzieliśmy, 27-latek nie zamierza przenosić do II ligi nawet w przypadku, gdyby Wisłę faktycznie dosięgły największe z możliwych kłopoty. Obrońca nie będzie miał problemu ze znalezieniem klubu w Ekstraklasie. Sentyment do Widzewa, który w jego byłym graczu wciąż drzemie, to na razie za mało.
Drugiej propozycji nie będzie Jakubie
jeśli do 1 ligi do nas też nie przyjdzie, to faktycznie już nigdy u nas nie zagra
Już Cie widzę jak sam schodzisz z ekstraklasy i 1.5 roku walczysz na niższym poziomie.
Proponuję kolego idź do dużo gorszej roboty za 3-4x mniejsze pieniądze… Kuba to Widzewiak z krwi i kości
Z całym szacunkiem do Bartkowskiego, ale nie jest nawet w czołówce obrońców ekstraklasy, więc i kasy gigantycznej pewnie nie zarabia, chociaż w kontekście Wisły ciężko mówić o zarabianiu. Nasz zarząd jest skąpy, ale raczej 3-4x mniej by mu nie zaoferowali. Myślę, że w przeciwieństwie do Możdżenia stać by nas było na pensje dla Kuby, ale on woli wyższe ligi.
Trochę szkoda, bo raczej mistrzostwa kraju nie zdobędzie, w kadrze nie zagra i ma już 27lat, a u nas mógłby zrobić 2 awanse, kasę zarobić jak w wyższych ligach, być u siebie i zyskać szacunek. No ale to jego wybór.
Nawet po Twojemu policze jeśli w Wiśle ma na rękę tylko 25.000 a w Widzewie dostalby nawet 15.000 to chyba jak na średniej klasy grajka wybór jest oczywisty. Ale wydaje mi się że różnice są większe. Może ktoś wie jakie to kwoty i napisze konkrety?
Carlitos w Wiśle miał na papierze 30-40 tysięcy, więc nie sądzę żeby Kuba aż tak zbliżał się finansowo do gwiazdy tamtego zespołu.
Możdżeń w Koronie też ma ok. 30k – takie w necie można znaleźć informacje.
Z Wisłą ma kontrakt do końca tego sezonu, więc może po naszym awansie, jako wolny zawodnik, jednak chciałby u nas zagrać.
Na szczęście nie Ty i ludzie Twoimi poglądami będą o tym decydować
Ty bedziesz decydowala. Placila mylijony „pilkarzom” . Bo 50 tys. zarabiaja etc. Pytam : za co ? Jestes durny niczym wojewodzki i jego widzowie cioto.
Pewnie ma już lepszą ofertę.
Szkoda, u nas wypłynął na szerokie wody, na pewno byłby wzmocnieniem, moim zdaniem powinniśmy szukać takich właśnie grajków z Widzewską przeszłością. Pozdrawiam. FC Widzew Siedlce!
Machaj i Klemenz z Jagi wystawieni na listę transferową ( może rozwiążą kontrakty ) ale to pewnie marzenie ściętej głowy
W temacie powrotów, Bartkowski to NR.1 na mojej prywatnej liście.Bo niby kto więcej?Grzelczak?, Pawłowski?,Robak?Broź? Pozdrawiam z podwarszawskiego Piastowa Widzew jest wszędzie.
Piotrek niestety za słaby , reszta nieosiągalna , broź to pała
Augystyniak kolego. Bartkowski jest zawodnik nr 3, bo Robak to nr 1.
Augustyniak , fakt zapomniałem,Nowak jeszcze Krystian chyba,i kto? Patryk Stępiński no i Batrovic.
Nie ma co wieszac psow na nim. Przywiazanie do klubu to jedno a zycie to drugie. Pilkarz to czlowiek, ktory pracuje i zarabia. Jest w sile wieku, jako tako gra w lidze, wiec bylby szalencem gdyby zszedl 2 klasy nizej i nie ma tu znaczenia marka Widzew.
Ch.. mu w d…
pamiętam polowania, które na niego urządzali sobie madej i golański. zostawił w Widzewie kawał zdrowia. i w ogóle nie rozumiem tego toku myślenia, który każe wymagać zejścia 2-3 poziomy niżej od piłkarza pierwszego składu w klubie ekstraklasy. taki zawodnik za 2 lata będzie większym wzmocnieniem, jeśli będzie trzymał cały czas topowy poziom.
a już pisanie jakichś bluzgów… naprawdę, poniżej krytyki. nie mówiąc już o duchu You’ll never walk alone.
Czemu nie da szansy Niedzieli, kurwa Mroczek musisz być taki uparty
Chcesz chłopa zabić??? W warcaby niech gra.
miał szanse w rezerwach
Cwaniacy co mają kupić Wisłę będą jeszcze przez kilka miesięcy wszystkich oszukiwali. Teraz każdy z piłkarzy czeka na zaległą kasę. Jeżeli rzeczywiście kupią Wisłę i zanim się ustawią i sprzedadzą deweloperom tereny Wisły to trochę czasu minie. Mogą nawet z rok robić przekręty. Potem wszyscy z Wisły będą wolni.
goń się leszczu!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!11
A już nie pamiętacie jak z Widzewa pogonili Kubę ze złamana noga ? , wtedy nikt sentymentu nie miał , teraz chłopak jest w gazie a wy mu każecie schodzić dwie ligi niżej . Lodu na głowę i więcej pamiętajcie jak było/jest w naszym klubie
Bardzo dobrze napisane
Bardzo dobrze napisane
Nic na siłę, nie chce,to nie ,znajdziemy młodszych i lepszych wierzę w mroczka ma rękę do młodych graczy, na pewno wyłuska jakieś perełki
Fajny transfer moglby byc. Nie chce to nie. Oby ludzie odpowiedzialni za transfery pamietali o tym za dwa lata gdy Widzew bedzie w extra klasie. Mysle ze nie ma sensu drugi raz z nim rozmawiac. Ps nie piszmy czy ktos jest Widzewiakiem czy nie bo to nie ma sensu. Jesli dla przykladu Kuba ma 25 tys miesiecznie to powiem tylko ze wielu ludzie ma te kase ale roznie I zyje. Powodzenia Kuba w dalszej karierze. Ale zal w sercu zostal. Wydaje mi sie ze ze swoim potencjalem mogles zapisac sie na kartach nowego odrodzonego Widzewa
Stępiński też woli grać w Chievo niż w Widzewie. Nie zapomnijmy obrazić się też na niego.
Przypomnijcie sobie jak go u nas skreślili po złamanej nodze. Wyjebali go na zbity pysk wiec teraz sory ale nie miejmy pretensji