Mroczkowski raczej niezainteresowany Oziębałą
20 czerwca 2018, 19:21 | Autor: RyanWe wtorek w mediach pojawiła się informacja, że w kręgu zainteresowań Widzewa znalazło się jego dwóch byłych zawodników: Damian Warchoł oraz Przemysław Oziębała. Okazuje się, że takich tematów w ogóle nie ma.
Już wczoraj dementowaliśmy rozważanie przez klub zaproszenie Warchoła, a w przypadku Oziębały sprawa jest jednostronna. To zawodnik, co sam przyznał, zgłosić chęć powrotu na Piłsudskiego, a nie inicjatywa wyszła od Radosława Mroczkowskiego.”Sam zgłosiłem chęć transferu do Łodzi. Nie uważam, by miałby to być zły pomysł. Chciałbym iść do klubu, w którym będę mógł walczyć o awans niż o utrzymanie” – mówił WTM.
Dziś otrzymaliśmy także oficjalne potwierdzenie od trenera i prezesa. Obaj gościli w środowym programie „Piłka Meczowa” i odpowiadali na pytania m.in. właśnie o te domniemane transfery. „Nie ma takich tematów. Dementujemy” – powiedział stanowczo Przemysław Klementowski. „Obu tych zawodników znam, ale mamy nieco inny pomysł na budowę zespołu” – dodał dyplomatycznie Mroczkowski.
Aha ,ok
I bardzo dobra decycja, nam potrzeba piłkarzy którzy chcą się rozwijać i pnąć w górę w piłkarskiej karierze.
Nic dziwnego. Tak jak pisałem wcześniej, Przemek, to obecnie prawy obrońca, a na tej pozycji wakatu raczej nie mamy. Alternatywnie na prawej pomocy też z resztą nie.
Bogu dzieki ! Radek wie co robi ! Oziebala, wez sie za uczciwa prace ,moze w Zabce , najwyzsza pora, skoro pilkarz z Ciebie jak z koziej dupy traba.
Związek piłkarzy bez kontraktu się kłania.
A następny pan Broź puka. Ale nie ten co trzeba. Jak trzeba było walczyć zeby wydostać sie z bagna trzecioligowego to bohaterzy woleli grać w wyższych ligach. Radek wie co robi. Na szczęście….
Skąd info o Broziu? Rozumiem, że chodzi o Mateusza, nie Łukasza?
z tych byłych Widzewiaków brałbym tylko Okachiego! reszta ? a gdzie wy byliście jak Widzew był w IV i III lidze? gdzie ?mieliście go w dupie! teraz role się zmieniły wypad!
Klementyna vel mandaryna muśi sypnąć groszem.
na 90min podali go juz jako trasfer ;)
Ja się pytam gdzie byliście jak Widzew startował na boisku SMS w 4 lidze z niewielkim budżetem. Gdzie był wtedy ten zaciąg piłkarzy sercem za Widzewem
I bardzo dobrze. Budować o najlepszych nawet z 3 ligi niż ławkowiczo-trybunowiczów z 1-ligi.