Montini nie zagra już w tym sezonie
13 maja 2022, 09:50 | Autor: KamilW lutowym starciu z Arką Gdynia po raz ostatni na boisku pojawił się Mattia Montini. Włoch nie zagrał w trzech kolejnych spotkaniach, a niedługo potem doznał kontuzji. Wszystko wskazuje na to, że w tym sezonie napastnik nie zdąży już wrócić do pełnej dyspozycji.
30-latek nabawił się urazu kolana w marcu, przy zderzeniu z Konradem Reszką na treningu. Było ono brzemienne w skutkach dla obu piłkarzy – bramkarz złamał nogę, a jego kolega z ataku też został na dłuższy czas wyłączony. Co prawda w ostatnich dniach widzewiak pojawia się na boisku i pracuje indywidualnie, lecz na powrót do pełnej sprawności nie ma co liczyć.
„Mattia przeszedł dodatkowe badania, wszystko goi się bardzo dobrze, ale w tym sezonie nie zdążymy” – powiedział podczas dzisiejszej konferencji prasowej trener Janusz Niedźwiedź. Włoski zawodnik będzie zatem do dyspozycji szkoleniowca dopiero podczas przygotowań do następnego sezonu. Jego kontrakt z Widzewem obowiązuje jeszcze przez kolejny rok.
Wchodził pierwszego dnia do szatni w aurze gwiazdy. Widzieliśmy film o tym, jak złożył nowym kolegom gratulacje po udanym meczu, pochwalił wszystkich za grę – czym zyskał oklaski od drużyny. Następnie zaczął grać… i jakby się jeszcze nie rozegrał. Mam przeczucie, że drzemie w nim znacznie więcej, niż do tej pory oglądaliśmy. Gdyby władze klubowe dały mu szansę dokończyć kontrakt w przyszłym roku, to może obudziłby się, podobnie jak Marek, po okresie aklimatyzacji… Nie wiem, mam tylko przeczucie.
Po przepracowaniu przygotowania w okresie zimowym ( bo nadwagę już zrzucił ) to kto wie, może by zaskoczył…
Wielka dupa w nim drzemie. Drzemie w nim to że przez rok będzie brał kasę. Tylko tyle.
Mam podobne odczucia.
Szkoda, że kontrakt mu nie wygasa w czerwcu…
Ehhh te nasze transfery….. i umowa aż na 2 lata :)
Arrivederci Mattia? Czy jednak dadzą mu jeszcze szanse?
kto podpisał z takim słabym zawodnikiem kontrakt 2 letni???
kto go wogołe znalazl ?
kolejny niewypal po Tomczyku pana Wichniarka!
Spakować tego ogórka w karton i nie zmieniając jego personaliów odesłać tę samą drogą, którą tutaj przybył.
Totalne dno i niewypał, zresztą nie tylko on ale na ocenę poczynań na niwie sportowej przyjdzie czas kiedy zakończymy sezon.
Sądzę ,że taka bedzie kolei rzeczy.Zmęczony sezonem pojedzie wkrótce na zasłuzony odpoczynek . Wroci z nadwage i bedzie walczył z nią przez kolejne miesiace.Trener da mu szanse w jakims meczu, piłka może uderzy go w nos ( lub inną twardą częsc ciała) i tak padnie bramka ktora wyzwoli wsrod niektorych kibiców wiele pochwał i zachwytow .No cóż szczescie sprzyja lepszym a historia zatoczy koło.Tylko czy te historie zdarzen znanych nam , z tego sezonu i poprzednich, muszą być dalej z naszym udziałem?
Arek Piech tez u nas nie nastrzelal
przydała by się jeszcze informacja ile minut rozegrał w całym sezonie…(ciekawe czy uzbierałoby się 90)
pamiętajcie – o plebiscycie
bardzo fajna gmina Sępólno a nie jakiś tam stadion który wg opisu kosztował nie 222 czy 129mln!!! nawet w plebiscycie Sedes Stadium nie potrafią uczciwie podać danych
zatem – Sępólno – bardzo fajny projekt
link tutaj:
https://www.modernizacjaroku.org.pl/pl/editions/2837/plebiscite/stage-1?arg_1=stage-1
I oby w następnym też nie (przynajmniej u nas).
Gitara
jak za nim grał Villa to pokazali, że razem mogą pograć. Gość ma potencjał.
trzeba sie z tego jakos wymiksowac, niech on juz nie gra wcale.
Nie fundujcie nam więcej szrotu z zagranicy! Wolę tańszych Polaków typu Terpiłowski, Stępiński, Kun, Danielak, Kita, Tanżyna, Guzdek, Wrąbel, Czubak, Gołębiowski… niż Montini, Kreuzriegler, Caique, Tetteh, Mandiangu, Mikulić, Mihaljević, Ojamaa, Kurdiavcevs, Paulius, Zuziak, Kvantaliani…
nie każdy Włoch to Napoleoni , na ale ktoś go tu w końcu sprowadził , mam nadzieję przebadał i zaakceptował , a wyszło jak z większścią obcokrajowców w naszej najnowszej historii
Bartosz Śpiaczka
Dla mnie to był transfer managera, a nie scouta. Od razu widać było, że to nie jest potencjał większy niż Rybski