Młodzieżowcy za półmetkiem, w PJS częściowa poprawa
28 listopada 2024, 11:26 | Autor: Ryan
Licznik wskazujący minuty rozegrane w tym sezonie przez młodzieżowców Widzewa Łódź przekroczył półmetek. Cały czas stabilnie prezentuje się też układ w tabeli Pro Junior System, gdzie nawet udało się nieco powiększyć przewagę nad jednym z dwóch rywali.
Po raz pierwszy od pięciu kolejek ligowe spotkanie od pierwszego gwizdka rozpoczęło dwóch zawodników ze statusem młodzieżowca. Dzięki pełnemu występowi Marcela Krajewskiego i jednej połowie, spędzonej na boisku przez Kamila Cybulskiego, widzewiakom udało się wypracować 135 minut i przekroczyć półmetek, jeśli chodzi o wymagany regulaminem łączny czas. Całe zawody z Puszczą Niepołomice przesiedział na ławce rezerwowych Jan Krzywański.
Ponieważ czerwono-biało-czerwoni potrzebują do wykonania zadania już tylko 1441 minut, ponownie zmalał średni czas na każde z pozostałych osiemnastu spotkań. Obecnie wynosi on 80 minut na mecz, a więc o niemal osiem minut mniej niż średnia liczona przed sezonem.
Młodzieżowcy w Widzewie w Ekstraklasie 2024/2025 po 16. kolejce:
Kamil Cybulski – 892 minut (16)
Marcel Krajewski – 667 minut (11)
(w nawiasie liczba występów)
Razem – 1559 minuty
Do końca – 1441 minut (średnio 80,06 min/mecz)
Komfortowo prezentuje się też pozycja Widzewa w Pro Junior System. W poniedziałek łączna punktacja Krajewskiego i Cybulskiego wyniosła 180 oczek, a więc dokładnie tyle, ile w pojedynkę wypracował Sławomir Abramowicz z Jagiellonii Białystok. Goniący RTS przeciwnicy z Podlasia tym razem nie zdołali nawet w najmniejszym stopniu zniwelować swojej straty do podium. Na dodatek, nieco większy dystans wypracowano w stosunku do piątej Cracovii.
Na czele wciąż znajduje się Lech Poznań, konsekwentnie powiększający przewagę nad Zagłębiem Lubin. W dolnych rejonach klasyfikacji warto odnotować spory skok w wykonaniu Legii Warszawa, która zyskała dużo punktów dzięki odblokowaniu dorobku przez Wojciecha Urbańskiego, który osiągnął próg 270 minut. Niezmiennie z zerową zdobyczą pozostają Korona Kielce, Puszcza oraz Raków Częstochowa.
Klasyfikacja PJS w Ekstraklasie 2024/2025 po 16. kolejce:
1. Lech Poznań – 5012 (+360)
2. Zagłębie Lubin – 4730 (+324)
3. Widzew Łódź – 2463 (+180)
4. Jagiellonia Białystok – 2070 (+180)
5. Cracovia – 1930 (+136)
6. Radomiak Radom – 1260 (+90)
7. GKS Katowice – 1079 (+45)
8. Piast Gliwice – 986 (+82)
9. Motor Lublin – 981 (+45)
10. Śląsk Wrocław – 918
11. Lechia Gdańsk – 720
12. Legia Warszawa – 718 (+310)
13. Pogoń Szczecin – 708 (+36)
14. Stal Mielec – 459 (+6)
15. Górnik Zabrze – 379
16. Korona Kielce – 0
Puszcza Niepołomice – 0
Raków Częstochowa – 0
(w nawiasie różnica punktowa względem poprzedniej kolejki)
Lech Poznań 
Raków Częstochowa 
Jagiellonia Białystok 
Legia Warszawa 
Cracovia 
Górnik Zabrze .png)
Motor Lublin 
Pogoń Szczecin 
Widzew Łódź .png)
GKS Katowice 
Piast Gliwice 
Stal Mielec 
Zagłębie Lubin 
Puszcza Niepołomice 
Korona Kielce 
Radomiak Radom 
Lechia Gdańsk 
Śląsk Wrocław 
Widzew II Łódź 
RKS Radomsko 
Omega Kleszczów 
AKS SMS Łódź 
Termy Poddębice 
Polonia Piotrków Trybunalski 
ŁKS III Łódź 
Orkan Buczek 
Ceramika Opoczno 
Skalnik Sulejów 
WKS Wieluń 
Zjednoczeni Stryków 
KS Kutno 
Zawisza Rzgów 
Zryw Wygoda 
Warta Działoszyn 
Start Brzeziny 
Orzeł Nieborów 
Przeczytałem dziś wywiad z trenerem. Osobiście jestem załamany. Chciałem go, broniłem, że nie ma kim grac np. Ale tu jak widac problem jest głębszy. Facet dostał pomieszania swoich wizji decyzji. I najgorsze, że tak jak Probierz, niecwidzi swoich błędów i dalej to brnie nie mając wystarczających korzyści wyników. Czekam na Twoje pozegnanie. Poniższe posty mnie wvtym utwierdziły. Wkleję kilka wypowiedzi. 1. Kluczowa cecha, jaką ma Hilary i dlaczego on powinien funkcjonować w tej drużynie i dostawać szanse, to możliwość zdobywania przestrzeni za linią obrony i on przestrzeń za linią obrony zdobywa. Czyli nie umiejętności a przestrzenie znów. 2.Antek jest piłkarzem… Czytaj więcej »
zgadzam sie w pełni. Myślę, że Ancelotti, Klopp by mieli problem by zrozumieć co ten człowiek wygaduje. To jest ta płytkość właśnie naszych trenerów. Przykład. Mecz ze Sląskiem, 7egią bramki, wiemy o kim mówie. Następnie wychodzi w 1 składzie, BO WSZYSCY TAK CHCIELi. Gra słabo, jak cała drużyna i jaki komentarz jest: NIE NADAJE SIE, JA MIAŁEM RACJE. Teraz jest to samo. Granie tymi zawodnikami w kółko byle na złośc zrobić gdzie niczego nie dają, bo każdy przeciwnik nas rozszyfrował jest proszeniem się o zwolnienie. Działało granie z Klimkiem, Nunesem ale nagle trener poczuł się pewnie i zaczął stosować taktykę… Czytaj więcej »
Klimek odejdzie, trafi pod skrzydło jakiegoś niekomputerowego trenera z banią nieprzegrzaną od robienia z piłki filozofii i będzie sobie śmigać na boku. Tylko temu się coś ubzdurało z 10-tką. No ale uparte brnięcie w błędne pomysły to domena wielu polskich trenerów. Jak to się zawsze kończy, a raczej czym, to wszyscy wiemy.
Również nie jestem zwolennikiem zwalniania trenera co sezon i w temacie ostatniej wypowiedzi trenera posiadam podobne zdanie jak ty. Zresztą jak niejednokrotnie pisałem dobry trener gdy ogarnie umiejętności swoich podopiecznych to grę drużyny do nich dostosuje. W przypadku Gonga obawiam się, że jak zapłacili za niego ponad 300 euro to on po prostu musi grać.
Wywiad trudno skomentować bez wulgaryzmów. Totalny odlot Myśliwca. Ile jeszcze kolejek się utrzyma? Jeśli decydentom zależy na Widzewie, najwyższy czas na zmiany. Chyba, że gramy znaczonymi kartami.
Do punktu 1 . Zapomnialem. Trenerze bez osiągnięć. Nie wiem czy wiesz, ale za wchodzenie w przestrzenie nie ma punktów. Są za strzelone bramki. A tych twoi przestrzeniowcy nie dają, stąd takie męczarnie i wstyd czasem.
Ja rozumiem, że wbieganie za linię obrony to ważna cecha, tak jak np. przegląd pola u rozgrywającego. Ale jeśli zawodnik nie potrafi piłki przyjąć, podać, ani prowadzić, to choćby był najlepszym wbiegającym za linię na świecie, będzie bezużyteczny.
To jest takie proste i oczywiste.
I często o tym pisze. Wbiegnie i co dalej…
Brakuje minut Kwiatkowskiego. Dlaczego nie dostaje szans?
Niestety, ale Kwiatkowski nigdy nie dostanie szansy, przynajmniej nie u Myśliwca.(nie ten menadżer). Zatem w następnej kolejności liczy się hierarcha (czytaj – beton), jeśli nie gra Ibiza to następny w hierarchii jest Silva. Nie zdziwię się również, jeśli w następnym meczu wyjdzie znowu Żyro, a jego zmiennik Hajrizi nie dostanie nawet jednej szansy na swojej nominalnej pozycji. Po takim występie tego wirtuoza (i mam tu na myśli nie tylko jego indywidualne błędy, ale również tempo i sposób wprowadzania przez niego piłki) powinien usiąść na ławce. Myśliwiec tego nie zrobi, doszczętnie demotywując Hajriziego. Tak właśnie rozwala się drużynę od środka.
Cybulski–15 GODZIN–na boisku. 0 goli 0 asyst. Nie mam nic do chłopaka, to nie jego wina, że nie umie grać w piłkę. Ale czemu trener go wystawia? Zgłupiał czy przegrał jakiś zakład?
Łączne statystyki wszystkich naszych skrzydłowych są porażające i nawet nie polecam ich sprawdzać… a filozof coś tam bredzi, że ten gra bo tworzy jakieś przestrzenie za linią obrony. Ten tworzy przestrzenie, tamten dobrze się porusza między liniami, jeszcze inny gra bo wie jak przechodzić z drugiej do trzeciej tercji tylko jakoś liczb z tego wszystkiego nie ma :))) odlot niesamowity.
To wygląda jakby trener grał w jakąś grę komputerowa. Może jako mały chłopiec badz nawet dalej.ma schizę na gry. Zdobywa poziomy, tercje, przestrzenie. Takie chore przerzucenie na pracę.
Nie wiem czy kiedykolwiek w jakimś klubie w historii, trzech podstawowych skrzydłowych, od których zależy gra ofensywa, bramki, asysty itd w 48 MECZACH MAJA ŁĄCZNIE 3 BRAMKI ZERO ASYST. Już powinno być lacznie około 8-10 bramek, 12-15 asyst. I wtedy możemy mówić o top 5 . Póki co zaraz będziemy mieli top 15.
Myśliwiec to piłkarski filozof i dlatego nie nadaje się do futbolu. Niech pisze książki i rozdaje je za darmo.
Niestety ciężko zachować optymizm ostatnimi czasy, nawet próbując dozować oczekiwania i zachowywać zimną krew. Drużyna się nie rozwija, co widać gołym okiem po wynikach w porównaniu z analogicznym okresem sprzed roku. Widać też nawet po wycenach zawodników w transfermarkt – niebawem aktualizacja i znaczna część graczy zaliczy spadki. Casus Niedźwiedzia jest już bardziej niż wyraźny, więc i chyba finał będzie podobny. Najwyraźniej formuła Myśliwca dojechała do ściany i definitywne zmiany przed nami w niedalekiej przyszłości. Rura się zapchała, więc hydraulika ze sprężyną potrzeba… Oby jak najszybciej.
To wszystko doskonale wygląda na papierze i pewnie zarząd już widzi przychodzące z tego profity. Ale jak to się ma w przypadku wyników zespołu to tu już tak pięknie nie jest. Krajewski, który faktycznie zasługuje na grę od pierwszej minuty jest pomijany wielokrotnie kosztem wstawiania Kastrtiego, który wzmocnieniem jest chyba w wizjach trenera i osób za ten transfer odpowiedzialnych. Podobnie nasz drugi młodzieżowiec łapie punkty kosztem jakości gry, którą mógłby dać grający od pierwszych minut Klimek lub Łukowski.
Ostatnie 8 meczów w Ex od Piasta włącznie: Cybul 446 min, Łuko 293 min – duża / nie duża różnica w minutach. Oboje bez oficjalnych liczb, oboje chyba z 2 nazwijmy to setkami w tym czasie. W żadnym z tych meczów Łuko nie zagrał choćby o 5% lepiej od Cybula, a wypadałoby aby taki wyjadacz 9 lat starszy z ogromnym doświadczeniem w Ex wciągnąl młodego nosem, a przy słabszej dyspozycji w meczu no niech da te 30% więcej. A tu co? A tu nic. Tylko nie piszcie głupot, ze to przez to, ze nie gra od pierwszej minuty, bo sami… Czytaj więcej »
a ten dalej swoje…napisz znów o asystach 10 stopnia.
spójrz prawdzie w oczy. Swoją dospozycje sportowa zprdl sam Łuko i Klimo. Zaden inny zawodnik się do tego nie przyczynił, nikt ich nie kontuzjował a dyspozycje maja taka jaka mają, widocznie im treningi DM nie słuzą…
Mów co chcesz dla mnie Cybul nie jest jeszcze zawodnikiem na pierwszy skład przede wszystkim brakuje mu siły. Nie chodzi o to aby go skreślać ale chłopak przy pierwszym lepszym kontakcie z przeciwnikiem przewraca się , źle blokuje piłkę nie potrafi się przepchnąć, a w naszej Eks dominuje „fizyczność” nie technika i kultura prowadzenia piłki. A co do dyspozycji Klimka i Łukowskiego to porównaj ich mecze z początku sezonu i te obecne. Poniekąd wpisem poniżej sam sobie odpowiedziałeś na przyczynę spadku formy, po którym aż prosi się o pytanie „co się dzieje w szatni klubu”. Podsumowując nasi skrzydłowi prezentują na… Czytaj więcej »
Niemniej mozna siedzieć na ławce i rosnac w siłe – patrz Shehu. Jesli siedzenie Klimo i Łuko przyczyniło sie do spadku ich formy to bardzo zle to o nich świadczy, niech patrzą na Shehu i zprdl na boisku aby podnosić forme w górę. Natomiast cały zespół gra znacznie gorzej i co ciekawe, zaczeli grać kupe od momentu gdy Kerk wskoczył do podstawy. Trochę trudno to wytłumaczć, ale dokladnie od tego momentu zespół gra najczęsciej źle mimo że Kerku to oczywiście Pan Piłkarz. A jak środek zawodzi to wtedy cały zespół zawodzi w w szczególności w defensywie. Bez mocnego środka nie… Czytaj więcej »