Młodzieżowcy z małą „górką”, w PJS lekko w dół

28 sierpnia 2024, 12:52 | Autor:

Drugi raz w bieżącym sezonie Daniel Myśliwiec postanowił wystawić na ligowy mecz wyjściowy skład, w którym znalazło się dwóch zawodników ze statusem młodzieżowca. Pozwoliło to nieznacznie wyprzedzić umowny harmonogram zbierania przez nich minut. Mały spadek zanotowano w PJS.

Identycznie, jak w spotkaniu 3. kolejki przeciwko Cracovii, zespół Widzewa od pierwszej minuty składał się między innymi z Marcela Krajewskiego i Kamila Cybulskiego. Na tym podobieństwa do starcia w Krakowie się nie kończą. W piątek, w rywalizacji z Radomiakiem Radom, ponownie obrońca spędził na murawie całe zawody, a pomocnik został zmieniony w okolicach godziny gry. Tym razem trzy minuty wcześniej niż w potyczce z „Pasami”. Ponownie z ławki rezerwowych nie dane było wejść Janowi Krzywańskiemu.

Łącznie Krajewski z Cybulskim dorzucili do puli 149 minut, dzięki czemu wynosi ona 592 minuty. Biorąc pod uwagę średnie tempo sezonu przed jego startem (88,24 min/mecz), obecnie łodzianie nieco je wyprzedzają. By wypełnić regulaminowy wymóg i całkowicie uniknąć finansowych kar, potrzebują jeszcze 2408 minut, czyli równo 86 minut na spotkanie. „Górka” jest więc nieznaczna, ale cieszy fakt, że w ogóle istnieje.

Młodzieżowcy w Widzewie w Ekstraklasie 2024/2025:

Kamil Cybulski – 378 minut (6)
Marcel Krajewski – 214 minuty (3)

(w nawiasie liczba występów)

Razem – 592 minuty
Do końca – 2408 minut (średnio 86 min/mecz)

Do zmian doszło w klasyfikacji Pro Junior System, ponieważ kolejne kluby odblokowały dorobek punktowy swoich piłkarzy. Taki przypadek miał miejsce w pięciu zespołach, w tym w Jagiellonii Białystok, w barwach której piąty występ zaliczył wychowanek Sławomir Abramowicz. Pozwoliło to „Jadze” wskoczyć na podium kosztem widzewiaków. Ci plasują się obecnie na czwartej pozycji (1,25 mln zł nagrody), ale czują na plecach oddech Cracovii, dla której punkty zdobywa wychowanek Filip Rózga. Swoje konto znacznie zasiliły też prowadzący Lech Poznań i goniące go Zagłębie Lubin. To efekt wypełnienia wymogów przez Michała Gurgula i Tomasza Pieńkę. Obaj zagrali po raz piąty, a ponieważ są wychowankami, punktują podwójnie, stąd duży skok w obu drużynach.

Z zerowym dorobkiem pozostaje po sześciu kolejkach jedenaście ekip, ale kilka jest blisko zmiany tego stanu rzeczy. Niewykluczone, że już niebawem dla RTS zacznie też punktować Krajewski, który potrzebuje do tego jeszcze dwóch występów i 57 minut.

Klasyfikacja Pro Junior System w Ekstraklasie 2024/2025:

1. Lech Poznań – 1856 (+1044)
2. Zagłębie Lubin – 1792 (+1002)
3. Jagiellonia Białystok – 900 (+900)
4. Widzew Łódź – 764 (+120)
5. Cracovia – 752 (+752)
6. Motor Lublin – 438 (+438)
7. Śląsk Wrocław – 374 (+374)
8. GKS Katowice – 0
    Górnik Zabrze – 0
    Korona Kielce – 0
    Lechia Gdańsk – 0
    Legia Warszawa – 0
    Piast Gliwice – 0
    Pogoń Szczecin – 0
    Puszcza Niepołomice – 0
    Radomiak Radom – 0
    Raków Częstochowa – 0
    Stal Mielec – 0

(w nawiasie różnica punktowa względem poprzedniej kolejki)

Subskrybuj
Powiadom o
2 komentarzy
Inline Feedbacks
View all comments
beka
3 miesięcy temu

A Reprezentacja Łodzi sprzedaje kolejnych dwóch swoich wychowanków Bobka i Łabędzkiego za około 1,5 mln euro czyli kolejne 7 mln zł wpadnie do klubowej kasy

Julian
Odpowiedź do  beka
3 miesięcy temu

Nie ma takiego klubu jak ReprezentacjaŁodzi. Zapewne mówisz o lks, wiec jak to zwykle u was bywa kasa wpadnie i zostanie przehulana. Ps. A Bobek to gdzieś idzie? Bo ostatnio słyszałem jedynie że uczy się języka….

2
0
Would love your thoughts, please comment.x