Młodzieżowcy i podium w PJS coraz mocniejsze
9 października 2024, 11:09 | Autor: RyanWygląda na to, że udział dwójki zawodników ze statusem młodzieżowca w meczach Widzewa, od pierwszego gwizdka, staje się już standardem. Tak samo było w piątkowym spotkaniu z Koroną Kielce, dzięki czemu zespół znów sporo zyskał.
Wynik starcia z kielczanami wszystkich kibiców bardzo rozczarował, dlatego bardzo dobra sytuacja, związana z czasem gry młodzieżowców, musi być traktowana jako mała „nagroda pocieszenia”. Ponownie w wyjściowym składzie znaleźli się Marcel Krajewski i Kamil Cybulski. Ten pierwszy zaliczył pięćdziesiąt sześć minut, drugi siedemdziesiąt cztery. Tym razem żaden inny młodzieżowiec nie znalazł się w kadrze meczowej, więc znów cała robota znalazła się na barkach tej samej dwójki, co zawsze.
Obaj widzewiacy spędzili w bieżących rozgrywkach na murawie 1137 minut, co pozwala nadal nieznacznie wyprzedzać przedsezonowy plan. Przed pierwszą kolejką trzeba było co mecz dorzucać do puli ok. 88 minut, teraz wystarczy ich dokładnie 81.
Młodzieżowcy w Widzewie w Ekstraklasie 2024/2025 po 11. kolejce:
Kamil Cybulski – 631 minut (11)
Marcel Krajewski – 506 minut (8)
(w nawiasie liczba występów)
Razem – 1137 minut
Do końca – 1863 minut (średnio 81 min/mecz)
Kolejny raz czerwono-biało-czerwonym udało się również umocnić na podium klasyfikacji Pro Junior System. Do gry wrócił już Filip Rózga w barwach Cracovii, ale mimo jego występu łodzianie zdołali odskoczyć „Pasom”, a także pozostałej grupie pościgowej. Obecnie przewaga nad czwartym miejscem wynosi 570 punktów, więc jest całkiem niezła. Wizja utrzymania trzeciej lokaty, a więc zasilenie budżetu niemal dwoma milionami złotych, jest coraz realniejsza.
Nadal poza zasięgiem są Zagłębie Lubin i Lech Poznań. Po ich weekendowych spotkaniach doszło jednak do tzw. mijanki i teraz do „Miedziowi” przewodzą stawce, z czternastoma oczkami więcej od „Kolejorza”. Wciąż z zerowym dorobkiem pozostają cztery ekipy.
Klasyfikacja PJS w Ekstraklasie 2024/2025 po 11. kolejce:
1. Zagłębie Lubin – 3530 (+342)
2. Lech Poznań – 3516 (+324)
3. Widzew Łódź – 1778 (+206)
4. Cracovia – 1208 (+168)
5. Jagiellonia Białystok – 1170 (+180)
6. Radomiak Radom – 810 (+90)
7. GKS Katowice – 756 (+78)
8. Motor Lublin – 645
9. Piast Gliwice – 622 (+90)
10. Śląsk Wrocław – 548 (+90)
11. Lechia Gdańsk – 540 (+90)
12. Pogoń Szczecin – 456 (+450)
13. Legia Warszawa – 400
14. Górnik Zabrze – 379 (+45)
15. Korona Kielce – 0
Puszcza Niepołomice – 0
Raków Częstochowa – 0
Stal Mielec – 0
(w nawiasie różnica punktowa względem poprzedniej kolejki)
….tylko drużyna co raz słabsza i bez punktów!
Myśliwiec niedźwiedziuje a my zamiast o mistrzostwo to gramy o pieniądze w pjs.
Kim ty chcesz grac o mistrzostwo?Kastratim?
Pewnie zaraz zostanę zminusowany i zaatakowany przez obrońcę młodych, ale ja tego nie kupuje. Owszem fajnie, że jest szansa na kasę, ale to kasa na akademie. Po drugie fajne by to było, gdyby ci punktujący coś wnosili do drużyny. Niestety jest dramat. Jako stary kibic , którego nie zadowala sam fakt bycia w ex jak młodych kibicow, którzy tego dopiero doświadczyli, oczekuje zwycięstw. A tym bardziej z takimi potegami jak stal, lechia, korona. Spokojnie można było mieć 7 punktów więcej. Z wiadomych powodów ich nie ma. Tylko kasa wpadnie i jak zwykle zniknie, jak kasa z budżetów co roku a… Czytaj więcej »
Tamten futbol był lepszy, był organiczny, teraz młodzi trenerzy są uzależnieni od wsparcia komputerowego i im bardziej na nim polegają tym gorzej im pewnie wychodzi ocena „na oko”.
Myśliwiec często zapytany co poszło nie tak odpowiada że musi zajrzeć w statystyki i przeanalizować, no gość po prostu nie myśli bez komputera.
Tak działa skauting, tak działa praca z pierwszym zespołem i tak naprawdę to moglibyśmy zatrudnić AI podpięte pod te biustonosze piłkarzy, karmione tabelami statystyk wklejanych do systemu przez asystentów trenera i będzie Cyfrowy Myśliwiec prawie za darmo.
Fakt, to tragikomedia że trener musi patrzeć w komputer by vos z analizować. Pokolenie xyz jest ograniczone, można minusowac. Zostawić ich bez telefonu to zgubią się 100 m od domu, nigdzie nie ytrafia i nic nie wiedzą. Kanapki sobie nie zrobią, bo nie potrafia, tylko zamówią gotowe do domu. I niestety tak jest z Myśliwy, nie oayrzy jak skr,ydlowi graja mają umiejętności, tylko ile stref przestrzeni i tercji zaliczyli. A pilka to prosta gra…
Masz rację. Potrzebujemy trenera a nie komputera. Potrzebujemy celnych dośrodkowań i bramek a nie atakowania tercji i przestrzeni. To, że Cybul, Sypek, Gong są za słabi na pierwszy skład widzą dziennikarze, kibice, ale nie widzi tego komputerowy trener. Ale to nic, bo największą głupotą, którą wygłosił nasz trener był jego tekst o rywalizacji o pierwszy skład. Bo zdaniem trenera rywalizacja jest szkodliwa. Piłkarz nie może się koncentrować na walce, bo ważniejsze jest to czy potrafi podporządkować się oczekiwaniom trenera. Proponuję to zgłosić do jakiegoś plebiscytu na głupotę roku.
Powtórze sie po raz N-ty ponizej. Ale najpierw to co zaobserwowałem na treningu:: Hamulic – mowa ciała NIE CHCE MI SIE, MAM NA WSZYSTKO WYJEBANE Klimo – widać u niego zaangażowanie, ale sporo słabych dośrodkowań zrobił, sam na siebie sie lekko wkurzał – widać tę nerwowość. Ale mimo wszystko uważam, że absolutnie powinien być w 20 i chciałbym aby wyszedł w I składzie. A teraz moja stara płyta: Cybul wypracował 6 pkt (lech, piast, gieksa). Odejmij te 6 pkt w obecnej tabeli i masz Widzew z 10 pkt w tabeli i 15te miejsce w tabeli, tuż nad strefą spadkową! Owszem… Czytaj więcej »
Stefan. Nie wielu ekspertów tylko az 90% kibicow, dziennikarzy itp. Już ubaw maja z nas w programach. Czy ty chłopaku nie widzisz tej krytyki. To nie 5 osób, ale większość. Po drugie czemu tylko mnie atakujesz . Odpowiedz tym lekko 300 komentarzom którzy piszą to samo z samych tylko kilku statnich postów. I po kolei krotko: Gong gra od nie dawna i nie w 1 skladzie. Nie ma aż tylu minut. Klimek gdyby dostał tyle minut I szans co Cybul I Sypek sądzę że grałby dobrze. Miałby super zagrania i punkty kanadyjskie. Nie krytykuje Frana i Lukiego bo mają już… Czytaj więcej »
Brawo Stef popieram. Ci co teraz krytykują Cybula kiedyś jechali po Ameyawie a dziś pierwsi krzyczą jaki błąd ,że go Widzew nie zatrzymał…nie jest problemem 18 latek Cybulski
Łódzki Sport nie dawno opracował statystyki skrzydłowych Widzewa. Polecam Ci ten artykuł. Te 6 punktów to Twoje wielkie chciejstwo , tam nie ma nawet jednego celnego dośrodkowania . Jak chcesz promować Cybulskiego to ok ale trzymaj się faktów. A Klimek każdym swoim wejściem robi różnicę, tylko będąc tlamszonym przez F16 od początku sezonu można zatracić poczucie pewności na boisku . A z Alwarezem , dlaczego zmienił pan trener mu pozycję , przecież wyraźnie nie czuję się komfortowo bliżej własnej bramki . Pozycja numer 6 nie jest dla niego . Popierwsze spadła jego aktywność, przydatność w budowaniu akcji. A pod własną… Czytaj więcej »
Też oczekiwałem wejścia Klimka ża Cybula, ale widziałem go w meczu z Elaną . Totalny dramat. Jedna udana akcja z tak słabą drużyną. Teraz rozumiem Myśliwego, lepiej stawiać na młodego
Tylko miejsce w tabeli coraz niższe
To w końcu wszystko jasne. Jesteśmy w ekstraklasie, ale gramy w jakiejś tam lidze pro junior i to jest nasze zadanie. W sumie to Cybul jest wiodącą postacią w tej grze i zdobywa nam punkty. Ale już komisarz Ryba pytał kiedyś Kilera: a na co ci te punkty? My kibice chcemy by Widzew wygrywał a nie zdobywał jakieś tam puchary w śmiesznych zawodach. I może wygrywać. Moim zdaniem mamy najsilniejszą ekipę od reaktywacji. Brakuje tylko dobrego trenera dwóch skrzydłowych. Nie wykluczam, że skrzydłowych mamy, ale siedzą na ławie. I teraz pytanie najważniejsze: czy oni tam siedzą z winy trenera czy… Czytaj więcej »
Brawo. My też sponsorujemy klub i oczekujemy najwyższej jakości. Jak pojdziesz fo teatru, opery , kupisz bilet a reżyser wystawi ci gorszych aktorów, bo cos sprawdza i szuka kwadratowych jaj, to by były gwizdy od publiczności. Ze jak, zapłaciłem i podróbki są. Do tego dochodzi w sporcie rywalizacja w tabeli. Jak się maja czuć wymienieni przez ciebie pilkarze , myślą, zasuwam, chve zwycięstw premii, a wychodzą słabsi. To na chust zapieprzac. Znow nie strzela, nie podadzą, nie zrozumieją intencji…zapewne też nie są zadowoleni. Ja rozumiem przegrać z Legia, Lechem itp ale stal, lechia, korona to byli do puknięcia na lekko.… Czytaj więcej »
Trzeba punkty w PJS nabijać teraz, bo jak na wiosnę wróci Bartek Pawłowski to Kamila Cybulskiego raczej czeka ławka.
Nie wiadomo ile potrwa powrót Bartka do formy. Patrz ile czasu minęło dokąd Łukowski wyleczył wiązadła, a formy sprzed półtora roku jeszcze nie ma. Pamiętasz co było z Kitą?
Zakładam wariant optymistyczny.
Nie będę udawał eksperta. Nie śledzę kontuzji, powrotów do formy itd.
Po prostu wierzę, że Bartek szybko da radę wrócić.
Pozdro
Oby tylko ta wizja 2mln. nie przesĺoniła wyniku sportowego – bo za wynik sportowy moźna zgarnąć zdecydowanie wiécej niż za granie juniorami – a to nie zawsze idzie w parze
Już przesłoniła dawno. Jeżeli nie wygramy w Lublinie, a jest to bardzo prawdopodobne, to po następnej kolejce będziemy już w środku tabeli.
Spoko gdyby tylko cos z nich wyroslo a jak skonc a 21 lat pojda w odstawke
Czy my nie mamy innych mlodziezowcow?Przeciez Cybulski jest slabiutki.
Wszyscy którzy piszą o wyniku sportowym oczywiście mają rację ,ALE czy jeśli (z finansowego punktu widzenia) zamiast Cybula grałby ktoś inny to gwarantowałoby to nam miejsce w top 4 (gdzie już są konkretne pieniądze płacone przez ekstraklasę) na koniec sezonu? raczej nie i bardziej byłoby to miejsce koło 5-7. Patrząc jakie kwoty są przyznawane klubom na koniec sezonu na miejscach 5-18 gdzie różnice są mniejsze niż 300tyś zł pomiędzy miejscami to Widzew jeśli zajmie np. 10 miejsce na koniec sezonu i równocześnie 3 miejsce w PJS (Cybul gra) to zarobi WIĘCEJ niż gdyby skończył sezon na 5 miejscu i kompletnie… Czytaj więcej »
Masz rację. Tylko ki jako kibicowi zależy na zwycięstwach. Po to przychodzę. Place I kibicuje kilkadziesiąt lat. A ktoś sobie robi własny biznes i trener eksperymenty. Najważniejsze są zwycięstwa w sporcie, a dla nich kasa. Nie wyobrażam sobie w klubach czołówki Europejskiej wystawiać gorszych bo zvtego kasa. Graja najlepsi. Zreszta nigdzie tylko u nas.
Pełna zgoda, już to pisałem kilka razy. Przy czym tym wszystkim steruje zapewne Stamirowski a nie trener, trener ma przekazane właśnie takie wytyczne i się do nich stosuje.