Mleczko i Nowak wznawiają treningi
30 marca 2021, 13:44 | Autor: KamilPo fatalnych porannych informacjach, teraz oficjalna witryna klubowa przekazała nam dużo bardziej optymistyczne wieści. Jak czytamy na łamach widzew.com, w tym tygodniu treningi wznowią bowiem Miłosz Mleczko oraz Krystian Nowak.
Bramkarz Widzewa Łódź doznał urazu więzadła krzyżowego jeszcze w trakcie zimowych przygotowań. Od tego czasu stale się rehabilitował, a obecnie dostał zgodę od lekarza Lecha Poznań, z którego jest wypożyczony na al. Piłsudskiego, na powrót do zajęć. 21-latek od dziś będzie zatem włączany w trening pod okiem Andrzeja Woźniaka.
Nowak z powodu problemów z mięśniem przywodziciela stracił cały poprzedni tydzień, a także mecze ze Stomilem Olsztyn i GKS Jastrzębie. W środę defensor wróci do pracy z pierwszym zespołem, chociaż na razie będzie wykonywać tylko wybrane ćwiczenia. Oprócz tego, czekają go uzupełniające zajęcia z klubowymi fizjoterapeutami.
Na ten moment z gry wyłączony jest Karol Czubak, który przed weekendem przejdzie kontrolne badania, które pozwolą ustalić długość jego pauzy. Cały czas czekamy też na definitywne wieści w sprawie Przemysława Kity. Mają się one pojawić jeszcze dziś.
Za dużo kontuzji we Widzewie od kilkunastu miesięcy. Może trzeba rozważyć zmianę trenera od przygotowania fizycznego?
Kontuzje to raczej efekt ciągłego treningu na sztucznej murawie a nie wina trenera
Mikulić zerwał więzadła latem, a Czubak pauzował kilka tygodni jesienią. Wtedy nie graliśmy na sztucznej nawierzchni, więc sprawa nie jest taka oczywista.
Ja bym rozważył zmianę boiska treningowego. Korzystanie na dłuższą metę ze sztucznej nawierzchni niestety zwiększa prawdopodobieństwo takich kontuzji… Trenerów zostawmy w spokoju
Ameyaw odchodzi do Lechii Gdańsk. Brawo działacze…
A jak to potwierdzisz?Jakieś oficjalne info?
Niemożliwe . To świadczyłoby o totalnej kompromitacji klubu.
8 tyś euro miesięcznie. Tak dla wyjaśnienia.
Skąd takie info?
Bo chyba nie chcesz powiedzieć że jak w jakimś artykule tak pisało to to jest prawda
Raptem 3 mezcze zagrał dobrze bo się kontrakt kończył nie róbcie z niego gwiazdy co wygrywa nam mecze
Dlaczego brawo? Mieli mu przyłożyć pistolet i długopis? Nie chce chłop grać w RTS to nic nie poradzisz. Chce grać wyżej. Lechii nie przebijemy. Gdzieś dziś czytałem, że on chce zarabiać miedzy 7 a 8 tys. jurków. Widzew nie może mu tyle dać. Wątpię.
Info z expresu ilustrowanego i dziennika łódzkiego.
Wczoraj pisał o tym express ilustrowany .
Też tym chciałem podzielić się z wami ale ten , życzliwy, mi moderator to usunął
no przepraszam…lubię Ameyawa, to fajny grajek, ale przykro mi – nie jest póki co wart 30-40k na miesiąc…jak ktoś mu tyle daje, to tylko życzyć mu wszystkiego najlepszego, za te pieniądze będziemy mieć dwóch niezłych zawodników.
TOP. Super, że Krystian wraca. Do meczu kilka dni więc trzymamy kciuki żeby już na 100% był gotowy na meczyk z Puszczą. Bramkę mamy zabezpieczona z kolei ;-)
Mleczko tak szybko wraca po takim urazie?
Trzeba wykorzystać bałagan i problemy Sosnowca. Małecki pokłócił się z trenerami i ma rozwiązać kontrakt, Pawłowski kontuzja Achillesa, Szwed złamana kość, Sobczak czerwień. Groźny Oliveira – dwie bramy z głowy ostatnio Nowak czekamy na powrót a Mleczko niech się uczy od Wrabla.
Na Mleczkę z utęsknieniem czekałem
Z PRZODU TYLKO ROBAK I TOMCZYK.NIE CIEKAWIE TO WYGLĄDA.
Jeszcze Samiec grywał jako napastnik ;)
Zdzisiek nie rob siary.
Może wreszcie Fundambu wróci- bo jakoś ostatnio cicho o nim
Amayaw to jedno. Drugie, że niby nas nie stać na USTALONĄ klauzulę pozyskania Wrąbla. Takie cyrki bywały za ery cycka widać szybko koszmar powrócił.
No ale niestety, póki tutaj nie będzie gospodarza czyt. ogarniętego właściciela niejedno nas jeszcze czeka.
No dobra, a co z Fundambou? Bo powoli odwykamy, że mamy takiego piłkarza. Co do Nowaka, to chyba na razie i tak ława, bo Dixon bardzo ładnie wszedł w skład. Mleczko, wiadomo, max to ława. Kurde, tracimy piłkarzy ofensywnych, a tam akurat jest największy deficyt jakości.