Milos prawdopodobnie wyleci do Chorwacji
29 stycznia 2023, 15:03 | Autor: RyanNa starcie rundy wiosennej Mato Milos wywalczył miejsce w wyjściowym składzie Widzewa, ale meczu z Pogonią Szczecin nie będzie wspominał szczególnie dobrze. Został zmieniony już po pierwszej połowie. O kulisach jego gry opowiedział trener Janusz Niedźwiedź.
Jesienią Chorwat był zmuszony do gry na lewej stronie boiska, gdy zastępował kontuzjowanego Fabio Nunesa. Teraz sytuacja się zmieniła, ponieważ Portugalczyk wrócił do zdrowia, a poza tym do drużyny dołączył Andrejs Ciganiks. Dzięki temu Milos mógł wrócić na swoją nominalną prawą flankę. Kibice wiązali duże nadzieje z tym zawodnikiem, który w swoich naturalnych warunkach miał prezentować się jeszcze lepiej.
Tymczasem Milos zaliczył nie najlepsze czterdzieści pięć minut w sobotnim starciu z Pogonią. Miał trochę kłopotów w swojej strefie obronnej, a w ofensywie zapamiętaliśmy tylko jedną akcję, gdy „złamał” do środka, obsługując podaniem Juliusza Letniowskiego. Szkoleniowiec łodzian uznał, że to dużo za mało, dlatego w drugiej połowie na prawym wahadle biegał już Paweł Zieliński.
Po meczu Niedźwiedź wyjaśniał powody takiej decyzji. „Jeśli chodzi o Mato Milosa, to został zdjęty, bo nie przypominał mi piłkarza z ostatnich miesięcy. Nie był dzisiaj sobą i nie rozpędzał tych akcji. Brakowało mu pewności siebie” – stwierdził opiekun RTS. Okazuje się, że powody rozkojarzenia Milosa mogą być łatwe do zdiagnozowania. „Jego żona ma dzisiaj termin porodu i może być tak, że w najbliższych dniach wyleci do siebie i nie będzie dostępny przez kilka dni. Mam nadzieję, że wróci wtedy z pozytywną energią i będziemy mogli oglądać takiego Mato, jakiego widzieliśmy w ostatnich miesiącach” – dodał Niedźwiedź.
Może się więc okazać, że Mato Milos nie będzie dostępny w piątkowym meczu 19. kolejki przeciwko Jagiellonii Białystok.
Mato ewidentnie nie dojechał na mecz
Do przerwy to wszyscy wyglądali jakby ich żony miały rodzic. Może martwić strata 3 bramek. Szkoda, że Kun i Cyganiks nie weszli wcześniej. Jagiellonia slabiutka spokojnie do pyknięcia ale trzeba poprawić grę obronną.
Oj Janusz, to trzeba było go puścić dwa dni temu, a nie wystawiać do składu. Nie chcę nawet podejrzewać, że nie pozwoliłeś mu jechać z powodu meczu. Narodziny dziecka to jedno z najważniejszych wydarzeń w życiu. Po co on grał?
Racja, Niedźwiedź nie pomyślał .
To nie on rodzi, tylko jego żona. Grał, bo jest profesjonalistą.
Akurat jego absencję należy uznać za kolosalne wzmocnienie. Bezproduktywny nawet na ławce rezerwowych.
Siadamkucam idź reszcie przykucnij za torami i przestań nam tutaj przytruwać.Niedługo zaczną się te wasze rozgrywki i będziesz mógł się produkować.Ja jako kibic Widzewa złego słowa nie powiem na Milosa,chociażby za tę bramkę na 3 punkty w Kielcach w ostatniej minucie.
Racja, nie pomyślał Niedźwiedź z inteligencją.
Cholera jakbym wiedział wcześniej.
Jeszcze mi kilkaset kun zostało, a Chorwaci w dwa tygodnie wprowadzili euro.
No to faktycznie. Nie dziwie się ze jak się chłopu dziecko mu urodzić ze nie miał głowy do meczu. Trzeba było Zielińskiego wystawić a dać go na ławkę.
Weź mnie nie rozśmieszaj nawet że ktoś na 90 min nie może sie skupić bo mu sie dziecko ma urodzić :) Są duża bardziej odpowiedzialne zawody gdzie ludzie normalnie pracują gdy oczekują narodzin dziecka i nie tylko na 90 min muszą sie skupiać tylko na 8-10 h dziennie
Inny by powiedział weź się w garść, bo wylecisz ze składu, Niedźwiedź mówi weź się spakuj i wyleć do żony, żebyś wrócił ze spokojną głową.
Niedźwiedź scala ten zespół.
No cudotwórca normalnie .Podaj mi przykład tego innego co by nakazał piłkarzowi grać bo wyleci ???????????????
To co on tam poród pojechał odbierać?
Ja już bym wolał grać.
Sam byłem w pracy jak mi się syn rodził i tylko czekałem na info.
Co niby mógłbym pomóc?
Najwyżej bym zemdlał na porodówce i koło dwu trzeba biegać ,zamiast tylko koło kobity.
Trener od początku mógł wystawić bardziej defensywnego Zielińskiego na bardzo niebezpiecznego w ofensywie Grosickiego.
Nie wiem czy na prawym wahadle najlepszy nie byłby Stępiński,a na stoperach Zyro,Szota i Kreuzigler. Ani Zielinski ani Milos to nie poziom ekstraklasy.Ewentualnie 2 opcja to Kun, choć pewnie wolałby latac po lewej steonie