Mikrocykl przed niedzielnym meczem rozpoczęty

7 marca 2022, 17:05 | Autor:

W poniedziałkowe popołudnie piłkarze Widzewa Łódź rozpoczęli przygotowania do niedzielnego meczu z Górnikiem Polkowice. W treningu na naturalnym boisku przy ul. Małachowskiego uczestniczyło w sumie aż dwudziestu siedmiu zawodników. Sytuacja kadrowa w drużynie wicelidera I ligi jest niezła, choć jeszcze nie idealna.

Oprócz Juliusza Letniowskiego, który w środę przejdzie operację, na Łodziance brakowało dzisiaj Fabio Nunesa oraz Daniela Tanżyny. Tak jak wspominał w porannej audycji trener Janusz Niedźwiedź, Portugalczyk przechodzi badania, w tym USG, które wykażą, czy doznana w starciu ze Stomilem Olsztyn kontuzja jest poważna, czy skończy się na strachu. Powodów absencji kapitana nie znamy, ale najprawdopodobniej dostał po prostu dzień wolny. Poniedziałkowy trening wraz z całym zespołem zaczął Tomasz Dejewski, natomiast już po kilkunastu minutach zszedł z murawy. Wygląda na to, że nie powrócił jeszcze do pełni zdrowia.

Pozostali widzewiacy ćwiczyli już na pełnych obrotach. W tym gronie był Mateusz Michalski, który stracił niemal całe zimowe przygotowania przez złamaną kość stopy. Skrzydłowy jest do pełnej dyspozycji sztabu szkoleniowego i niewykluczone, że będzie rozważany w kontekście najbliższego meczu z Górnikiem. Na sto procent trenował także inny rekonwalescent, Filip Zawadzki, podobnie jak dwa najnowsze nabytki, czyli Patryk Lipski i Ernest Terpiłowski.

Pierwsza część poniedziałkowych zajęć poświęcona była kwestiom regeneracyjnym, po których czerwono-biało-czerwoni przystąpili już do normalnej pracy nad zagadnieniami taktycznymi. Na sam koniec, drużyna podzielona została na dwa składy i odbyła między sobą gierkę kontrolną. Przygotowania do pojedynku w Głogowie kontynuowane będą we wtorek – na ten dzień zaplanowano dwa treningi, poranny oraz popołudniowy. W środę, piątek i sobotę widzewiacy pracować będą z kolei po jednym razie. Spotkanie z Górnikiem w niedzielę o godzinie 18:00.

Subskrybuj
Powiadom o
3 komentarzy
Inline Feedbacks
View all comments
2 lat temu

Sobota regeneracja ,niedziela regeneracja i dziś dla pewności jeszcze pół godziny regeneracja . Pół godziny pitu pitu o taktyce kilka zagrań na koniec 20 min gierka no i odbebnione.
Co stoi na przeszkodzie żeby jechać na staż na zachód zobaczyć jak się trenuje np w takiej lidze angielskiej gdzie nie ma przerwy zimowej i się zapierdala cały rok w tygodniu żeby być w gazie. Tam nie ma tłumaczen że za długi sezon że zawodnik jest zajechany chociaż siedzą w klubie po 8 godzin dziennie podczas gdy nasi zawodnicy 8 godzin nie poświęcają swojej pracy przez cały tydzień .

Dario
Odpowiedź do  Westfalia
2 lat temu

Nie wiesz ? Mikrocykl zostałby zaburzony . Widocznie zbyt krótko mieszkam w Niemczech (jestem związany z jednym klubem), zbyt słabo i zbyt krótko grałem w prostą grę zwaną piłką nożną i w ogóle się nie znam. I nie potrzebowałem dwóch tygodni odnowy , gdy złamał się paznokieć. Pozdrawiam z Wuppertal. Tylko Widzew !

Kixon
Odpowiedź do  Westfalia
2 lat temu

w punkt… dziwimy się, że polska piłka odstaje od Europy, ale skoro trenujemy tyle co amatorzy to i jak amatorzy gramy

3
0
Would love your thoughts, please comment.x