Mija czterdzieści lat od wyeliminowania Manchesteru United!

1 października 2020, 19:10 | Autor:

1 października 1980 roku cała piłkarska Polska wstrzymała oddech. W rewanżowym meczu 1/32 finału Pucharu UEFA piłkarze Widzewa Łódź mierzyli się z wielkim Manchesterem United… i wyeliminowali go! Dziś obchodzimy czterdziestą rocznicę tamtego spotkania.

Kibice czerwono-biało-czerwonych mieli w pamięci wygrany trzy lata wcześniej bój z innym zespołem z tego miasta, Manchesterem City, więc gdy łodzianie trafili w losowaniu na „Czerwone Diabły”, wszyscy liczyli na powtórkę. I już w pierwszym spotkaniu okazało się, że mogą mieć rację. 17 września podopieczni Jacka Machcińskiego zremisowali na słynnym Old Trafford 1:1. Wynik na samym początku otworzył Sammy McIlroy, ale bardzo szybko wyrównał Krzysztof Surlit.

Rozegrany dwa tygodnie później przy al. Unii zgromadził na stadionie czterdzieści tysięcy fanów z całego kraju. Choć w korzystnej sytuacji byli gospodarze, to trener Dave Sexton mógł skorzystać z najgroźniejszego napastnika, Joe Jordana, który nie grał w pierwszym meczu. Snajper nie okazał się jednak na tyle groźny, by trafić do siatki, zwłaszcza że przez cały czas świetnie radził sobie z nim bezbłędny Andrzej Grębosz.

Samo spotkanie było bardzo wyrównane, a obie drużyny miały szanse na zdobycie zwycięskiej bramki. Już w pierwszej połowie słupek obił Steve Coppell, później tym samym popisał się też Zbigniew Boniek. Anglicy dążyli do strzelenia gola, jednak widzewiacy skutecznie rozbijali wszystkie ich ataki. Ostatecznie, gdy prowadzący zawody Anders Mattsson z Finlandii gwizdnął po raz ostatni, wszyscy padli sobie w ramiona. Mogli przecież celebrować odprawienie z kwitkiem kolejnej europejskiej potęgi!

Radość nie mogła być jednak długa, bo za trzy tygodnie podopiecznych trenera Machcińskiego czekało kolejne starcie Pucharu UEFA. Jeżeli ktoś myślał, że tym razem będzie łatwiej, to był w olbrzymim błędzie, bo Widzew trafił na… jeszcze bardziej utytułowany Juventus! Jak się później okazało, również Włosi polegli w tym starciu, ale o tym opowiemy już przy innej okazji…

Widzew Łódź – Manchester United 0:0

Widzew:
Młynarczyk – Plich, Grębosz, Żmuda, Możejko – Tłokiński, Boniek, Rozborski, Surlit – Pięta, Smolarek

Manchester:
Bailey – Nicholl, Buchan (64′ Moran), Jovanović, Albiston – Duxbury, Grimes, McIlroy, Thomas – Jordan, Coppell

Żółte kartki: Surlit, Młynarczyk – Thomas

Sędzia: Anders Mattsson (Finlandia)

Widzów: 40 000

Foto: widzew.com

Subskrybuj
Powiadom o
25 komentarzy
Inline Feedbacks
View all comments
Mr. X
4 lat temu

A potem był Juventus i ….
Po karnych awansował do 3 rundy.
W jednym sezonie wyeliminował dwie wielkie marki sportowe.
Niestety w trzeciej rundzie przegrał w dwumeczu z późniejszym zdobywcą PUEFA ale jeden z tych dwóch meczy wygrał.

Mario II
Odpowiedź do  Mr. X
4 lat temu

mimo,że byłem młody,karnych z obawy przed zawałem,nie widziałem! Wyszedłem z domu…a potem całe osiedle piło…a ja razem z nim!

Boczek
4 lat temu

Miałem 2 lata. Pamiętam jak dziś. Szacunek wielki. Z innej beczki będzie gdzieś mecz z Puszczą?

Radek
Odpowiedź do  Boczek
4 lat temu

W IPLI można wykupić mecz za 5 zl

M1980
Odpowiedź do  Kamil
4 lat temu

Spoza granic pl też?

Zygmunt
Odpowiedź do  M1980
4 lat temu

IPLA nie działa za granicą.

Fred
Odpowiedź do  Zygmunt
4 lat temu

Działa, musisz zarejestrować numer telefonu korzystajac z internetu z telefonu, którego numer rejestrujesz

Andrzej S.
Odpowiedź do  Kamil
4 lat temu

Gdzie za darmo?
Godzina meczu sugeruje,że jakiś kanał Polsatu będzie transmitował.
Generalnie Polsat ma chyba 150 kanałów,z tego w ciul sportowych za 9 dych/mc
Jak się mamy w tej lidze bujać dwa lata,to może warto postawić sobie ich talerz?.
Inwestycja,życia to nie jest,ale jak dotąd,chyba wszystkie mecze Widzewa dało się obejrzeć u Solorza bez jakichś Yebanych zapisów.

Mario II
4 lat temu

Byłem …widziałem…na boisko nie wbiegłem…ale England c…,na koniec meczu było!Nawet gdzieś na tym zdjęciu jestem…stałem pod zegarem!

Mario
4 lat temu

Tysiące chwil radosnych w sercu mieszcze. Widzewie spraw bym mógł przeżyć to raz jeszcze.

213F8
4 lat temu

Kamil Antonik (ofensywny pomocnik)kiedys marzenie Widzewa by go pozyskaćnaa (z Resowi).Bardzo korzystne wrazenie i gra były tego powodem .Arka była w EX i go pozyskała .Dzisiaj rozwiazany został jego kontrakt.Problem czy na dzisiaj jego umiejetnosci wzrosły czy tez zatrzymał sie w rozwoju.Pewne na dzisiaj jest tylko to,jest szybki i ma dobre warunki fizyczne.

Zygmunt
Odpowiedź do  213F8
4 lat temu

I to wystarczy. Dobi zrobi z niego użytek.

Wilkowaty
4 lat temu

Byłem na tym meczu. Ehhh , łezka w oku, to była Druźyna . WIDZEW!!!!

Tomek 66
4 lat temu

Pamiętam te czasy. Oglądałem te mecze w czarnobialym telewizorze. Potem boskie mecze z Juve i awans po karnych. A w III rundzie Pucharu UEFA i porażka z Ipswich Town 0:5. Ipswich chyba wtedy jedna z najlepszych drużyn Europy jednego sezonu i zdobywca Pucharu UEFA. A teraz… fajnie zagrali ze Stomilem, gorzej z Zagłębiem, za tydzień Puszcza Niepołomice. Szlag by to trafił to dziadostwo!!!

Andrzej S.
Odpowiedź do  Tomek 66
4 lat temu

Ech Tomek66
Andrzej 71 ma to samo odczucie.
Bida z nędzą na razie
Ale taka cwelka chociaż odpadła z Azerami.
Też mają powód do dumy:-)

Wilkowaty
4 lat temu

Kamil , popraw skład . W Widzewie nie grał Pilch , tylko PLICH. Bogusław Plich. Rozumiem, że to tylko literówka a nie ignorancja historii Klubu;)

mario
Odpowiedź do  Wilkowaty
4 lat temu

Bogusław Plich nasz wychowanek Niciarniana 13
2 klatka znałem szacunek

Mr. X
Odpowiedź do  mario
4 lat temu

Hm…
RODO !
:)

Andrzej S.
4 lat temu

A ja z tego miejsca chciałbym serdecznie pogratulować Azerom wyeliminowania warszawskiej kurwy wojskowej z pucharów europejskich.
I mam nadzieję,że za niecały miesiąc my ich wywalimy z polskiego PP.

Krzysiek
4 lat temu

Wyrzuciliśmy z pucharów oba Manchestery – City i United, FC Liverpool, Juventus i inne wielkie firmy Europy. To jest nasza tradycja, to jest nasza historia której się nie zmieni, „a to co dookoła powstaje od nowa, to jest nasza codzienność w której my żyjemy” (Miś, S.Bareja)
Nigdy o tym nie zapominajcie. Nawet gdy na Milionowej graliśmy w IV lidze z Omegą Kleszczów, nawet wtedy byliśmy wielcy, bo stoi za nami historia i tradycja.
My jesteśmy Widzew i do europejskich pucharów prędzej czy później wrócimy bo tam jest nasze miejsce.

Nasztata
4 lat temu

A nie dałoby rady na YouTube tych meczów pokazać? Za młody wtedy byłem i bym chciał obejrzeć.

25
0
Would love your thoughts, please comment.x