Miedź nie będzie czekać na Robaka?
28 czerwca 2019, 09:56 | Autor: KamilOd kilku dni kibiców Widzewa ekscytują dwa tematy. Pierwszy to oczywiście ewentualna zmiana trenera, drugim jest zaś powrót do Łodzi Marcina Robaka, o którym rozpisują się wszystkie media.
Początkowo wydawało się, że nie ma najmniejszych szans, by snajper znów występował przy al. Piłsudskiego. On sam deklarował chęć gry w Miedzi Legnica, więc parafowanie kontraktu ze spadkowiczem z Ekstraklasy miało być formalnością. Sprawa się jednak przeciągała, a jego podpis nie pojawiał się na umowie z klubem z Dolnego Śląska.
W poniedziałek na światło dzienne wypłynęła informacja, że z Robakiem negocjuje również Widzew. Do Wrocławia, gdzie obecnie przebywa napastnik, wybrała się sama Martyna Pajączek, która próbowała przekonać piłkarza do powrotu do Łodzi. Czy skutecznie, przekonamy się zapewne wkrótce.
Na razie wiemy tylko, że w Legnicy nie zamierzają dłużej czekać na rozwój sytuacji. Wczoraj kontrakt z klubem podpisał Valerijs Sabala, czyli najlepszy strzelec I ligi w poprzednim sezonie. Może to sugerować, że włodarze Miedzi znają już decyzję 36-latka i postanowili znaleźć dla niego zastępstwo. Może, ale oczywiście nie musi, dlatego z otwieraniem szampanów radzimy się jeszcze wstrzymać.
No to niech Robak do nas dołączy! Czekamy
Jeżeli to wszystko się potwierdzi pozostaje mieć nadzieję że przed pierwszym meczem będą gotowe koszulki z jego nazwiskiem szczególnie dla małych kibiców.
Jeśli okaże się ,że Robak przyjdzie do Widzewa to będzie oznaczać ,że siła przebicia Masłowskiego(któremu nie udało się namówić do gry u nas Robaczka) jest mniejsza niż Pani Pajączek. Wniosek z tego taki :po co płacić 500k rocznie na duet Masłowski -Kosiorowski? Do tego jak z Pani Prezes polecenia dojdzie kilku wartościowych zawodników z trenerem Kaczmarkiem….
Wszystko zależy w jakich ramach finansowych mógł poruszać się Masło a w jakich pani prezes
Wg mnie nie do końca. Masło musiał się liczyć z kasą i oglądać każdy wydany cash. Ponadto może poprzednia opcja nie była tak zdesperowana żeby Robak wrócił za wszelką cenę i nie naciskali tak na Maslowskiego. Pani Martyna ma jednak dużo większe pole manewru. Podejrzewam ze zaproponowała Robakowi nie tylko kontrakt piłkarski ale również propozycje pracy po zakończeniu kariery. Taki mozliwosci Masłowski na pewno nie miał.
Ja to widzę tak. Teraz Marcin przychodzi i pomaga w kolejnych dwóch awansach, a po ewentualnym wejściu do ekstraklasy zostaje trenerem napastników w klubie (oczywiście jeśli nie będzie się czuł na siłach, żeby pograć jeszcze rok w najwyższej lidze).
Tylko, żeby się nie okazało, że płacimy Robakowi ponad 100 tys. pln miesięcznie. Chyba, że znaleźli dobroczyńcę, które to weźmie na siebie.
Teraz ma z 60k, nie ma szans żeby ktoś w Polsce dał mu więcej choćby ze względu na to ze jest blisko końca kariery.
Myśle ze jego pensja wyniosłaby tyle co Masłowskiego i Kosiorowskiego razem.
A ja myślę,że dużo mniej.60 tys to miał w Ekstraklasie. 1 i 2 liga nie płaci nawet połowy tego.
Z Ekstraklasy do II ligi… ktoś musi docenić, żeby ktoś chciał przyjść. Cały czas obstawiam, że pensja będzie naprawdę wysoka.
A według mnie jest masa informacji, o których nie wiemy i takie przypuszczenia, że Pani prezes ma większą siłę przebicia nie mają sensu.
Jest bardzo dużo niewiadomych w tym temacie.
Wasza logika jest przerażająca. Myślicie że 36 letni piłkarz zbawi klub? Zdecydowanie lepiej wydać kasę na jakiegoś perspektywicznego zawodnika niż na nazwisko. Zobaczycie że jego ewentualne zatrudnienie nic nie zmieni w grze Widzewa a spowoduje jedynie wywalenie kasy w błoto.
Czy Robaczek będzie miał siły by biegać w tym wieku, żeby nie było jak z Demianem….
Tego nikt nie przewidzi. To loteria i gwarancji nie ma. Nie takie nazwiska trafiały do nas i …było jak było. Każdy chce dobrze ale nie zawsze wychodzi. Patrz np. Paszulewicz
Robak i Demjan, to zupełnie inne poziomy. Słowak nigdy nie miał takiej regularności co Marcin.
Slusznie i poza tym Robak przychodzi jesli przyjdzie oczywisie do nas z klubu z ekstraklasy w ktorej regularnie strzelal w zeszlym sezonie bramki nie mozna porownywac tego z transferem Demjana.
I co z tego,ze strzelal regularnie?Nie podniecaj sie zbytnio bo nie wiadomo w jakiej formie bedzie pamietaj,ze on juz rocznikowo ma 37 lat.Oczywiscie,ze jestem za tym zeby u nas gral ale jest blizej emerytury i o tym trzeba pamietac.A co do Demjana……nie wypowiem sie……Strzelil 14 bramek w ekstraklapie,zgarnal korone bo reszta drewniakow nie potrafila zdobyc nawet 10 bramek w sezonie i on mial nas zbawic w 3-ej lidze…Dobre sobie Tak wiec panowie,ktorzy minusujecie tych trzezwo myslacych bo sadze,ze wiekszosc z was za bardzo podjarala sie tym transferem jesli wypali i za bardzo zyje wspomnieniami(pamietam jakie hurra bylo gdy przychodzil Nikos… Czytaj więcej »
ale po ilu latach dejmian przyszedl do Widzewa strzelajac te bramki ? troche ograu przyjacielu
Porównanie kompletnie z dupy jak to się mówi. Robak i Demian to zupełnie inne przypadki. Robak to gwarancja prawie 20 bramek w sezonie.
obys mial racje i tez na to licze. Najwazniejszy jednak jest awans i jak z Kita strzela po kilkanascie bramek i Wolsztyn dolozy jeszcze kilka to powinno byc dobrze. Tez zeby to sie nie rozkladalo na jednego zawodnika
Wez przestan….nie zapominaj,ze jest blizej zakonczenia kariery…
A Ty nie zapomniaj, że facet strzelił w poprzednim sezonie w EKSTRAKLASIE prawie 20bramek i od paru lat robi to regularnie. Może zapomniałeś, Widzew gra w 2 a raczej w 3 lidze. Taki mały szczegół.
w poniedziałek wszystkiego się dowiemy . Pani Martyna ma inną wizję budowania Widzewa życzę jej wszystkiego co najlepsze dla Widzewa . Pan Masłowski doskonale się finansowo ustawił jak na II ligę to absolutny rekord . Ma trochę grzechów na sumieniu za brak awansu , zwolnienia Mroczkowskiego ,zobaczymy czy honorowo zachowa się na koniec tak jak zapowiadał . Niektórzy piłkarze też mają nieco za uszami dlaczego taką przewagę roztrwonili ? może wreszcie który puści farby ?
Marcin wróć, bo czeka CZERWONA ŁÓDŹ
Hehe, ja jeszcze pamiętam transparenty „Pod Zegarem” – „Zibi wróć, czeka Łódź” :D
W przyszłym tygodniu pewnie zawita już do nas:D
I ciekawe kto jeszcze?. Że znanych jak przejrzałem to Formella z Rakowa chyba jest wolny czy Danek z Sandecji o Rybickim nie wspomnę.
Oby Marcin do nas wrócił. Ciekawe tylko który napastnik z obecnej kadry zostanie odpalony? Obstawiam Banaszaka, który w ataku słabo się prezentował chociaż na skrzydle pokazał się jako fajna alternatywa. Kitę i Mandiangu chyba nie wywalą tuż po podpisaniu :) Wolsztyńskiego szkoda bo jednak daje sporo z przodu.
A właściwie dlaczego już jakiegoś napastnika chcesz odpalać? Banaszak na przykład jest młody i rzeczywiście może „odpalić”
Massamba będzie grał skrzydłowego, Banaszak pewnie też trójka napastników (Kita, Wolsztyński i Robak) na II ligę wystarczy
Banaszak niech gra na skrzydle na koniec rundy robił dobry wiatr
Póki nie będzie właściciela z prawdziwego zdarzenia to będzie tak jak teraz – czyli jeden wielki bałagan.
Decyzyjność w tym klubie to jakaś porażka, niby jest Prezes ,ale i tak RN podejmuje szerg decyzji.
Taka RN fajnie się bawi ale nie za swoje pieniądze.
Jak będzie jeden właściciel to wtedy będzie porządek.
A tak to od kilku lat to samo łódzkie bagienko.
Jeśli Marcin Robak faktycznie przyjdzie to będzie to kop w tyłek dla tych co wahali się przedłużyć karnety żeby ruszyli do kas, ruch marketingowo bardzo słuszny
Marcin wracaj do Nas, tu jestes u siebie
to samo mu napisalem miesiac temu na FB :D tu wszyscy Marcina kochaja
Piecha niech ściągnie do Widzewa. To będzie na co oko zarzucić !
Przyjście Robaka to bardzo zły pomysł. Zainkasowałby spory kontakt, być może przyczyniłyby się do awansu lecz w przyszłym sezonie już by nie pomógł w awansie do ex. Lepiej budować zespół na młodszych zawodnikach
Wystarczy prowadzić zrównoważoną politykę – dużo młodych ale tez i kilku rutyniarzy, niech ci młodzi od nich się uczą. Po drugie Robak to swojego rodzaju ikona – lepiej się może takim młodym przy takim „wyjadaczu” grać. Jest na TAK, oczywiście przy zdrowych zasadach co do kontraktu.
To trener jest od nauczania a nie drugi zawodnik.To jak bym poszedl do szkoly i w miejsce nauczyciela uczyl kolegow z klasy
Mar-cin Ro-bak aeja-eja-o! aeja-eja-o!
W zasadzie jestem przeciwny żeby ktokolwiek grał w Widzewie za zasługi, ale akurat wyjątkowo Marcinowi na pierwszym meczu w Łodzi powinniśmy przypomnieć tę piosenkę żeby on też sobie przypomniał jak ma się nam odwdzięczyć.