Michalski z jubileuszowym trafieniem
1 października 2018, 08:17 | Autor: KamilBramka, strzelona przez Mateusza Michalskiego w sobotnim meczu z Siarką Tarnobrzeg, miała szczególny wymiar. Dla pomocnika łódzkiego klubu był to bowiem jubileuszowy, trzydziesty ligowy gol w barwach Widzewa!
Michalski trafił do Łodzi latem 2016 roku i już w pierwszym sezonie udowodnił, że sprowadzenie go było świetnym ruchem. Skrzydłowy był drugim, po Danielu Mące, najskuteczniejszym piłkarzem Widzewa, a w 32 ligowych meczach zdobył 15 bramek. Jego trafienia nie pomogły jednak w wywalczeniu awansu do wyższej klasy rozgrywkowej.
Gorzej wyglądał kolejny rok. Pomocnik pod wodzą Franciszka Smudy zatracił wiele swoich atutów. Poskutkowało to tym, że po ostatniej kolejce miał on jedynie dziewięć strzelonych bramek. Tym razem było to jednak… najwięcej w drużynie! Udało się też oczywiście wygrać III ligę i powrócić na centralny poziom rozgrywek. Wydatnie pomógł w tym gol Michalskiego, który po strzale z rzutu karnego doprowadził do wyrównania w Ostródzie.
Pierwszych dwanaście meczów sezonu 2018/2019 zapowiada, że 27-latek odzyskał dawny wigor. Do tej pory, trafił sześciokrotnie, dokładając do tego tyle samo asyst. Jego forma zapowiada jednak, że to nie koniec. Michalski i tak jest już piłkarzem z największą liczbą goli dla Widzewa od czasu reaktywacji. Ostatnim tak skutecznym graczem w łódzkim zespole był z kolei… Marcin Robak! On zdobył 45 bramek.
Wygrać III ligę a nie II. Nie uprzedzajcie faktów :)
Piszą w czasie przeszłym więc o III chodzi ;)
Był mały błąd, już poprawione.
Kamilu, Michalski strzelił jeszcze jednego gola w Pucharze Polski z LKS Gałkówek (10:0), a więc powinien mieć 31 ;) Natomiast drugim najlepszym strzelcem po reaktywacji jest oczywiście Daniel Mąka – 27 (24 w lidze + 3 w pucharze). Pozdro!
Tak, ale liczymy tylko bramki ligowe. :) Dla formalności dopisałem, bo faktycznie nie wspomniałem o tym.