Michalski raczej wyliże się do meczu w Łomży

30 sierpnia 2016, 11:39 | Autor:

Mateusz_Michalski

Z dwójki piłkarzy, która doznała poważnie wyglądających urazów w trakcie meczu z Lechią Tomaszów, groźny okazał się tak naprawdę ten Michała Czaplarskiego. Stoper nie wróci do gry przez około sześć tygodni.

Trochę lżejsza jest natomiast kontuzja Mateusza Michalskiego. Piłkarz przeszedł wczoraj dodatkowe badania, które wykazały, fachowym językiem mówiąc, rozległe stłuczenie mięśnia skośnego brzucha i napinacza powięzi biodrowo-piszczelowej.

Co to oznacza w praktyce? Michalski będzie prawdopodobnie pauzował przez kilka dni, dopóki uciążliwy ból w jego obitym boku nie ustąpi. Do meczu w Łomży, zaplanowanego na 11 września, powinien być jednak gotowy – ustalił WTM.