Mecz z Widzewem pożegnalnym dla Płuski
23 maja 2018, 21:34 | Autor: RyanMarcin Płuska stracił w środowym meczu z Widzewem nie tylko trzy punkty. Jak się dowiedzieliśmy, po spotkaniu doszło do rozmów szkoleniowca z kierownictwem Pelikana, które zakończyło się rozstaniem z 29-letnim szkoleniowcem!
Sytuacja byłego trenera łódzkiego zespołu od dawna była trudna. Musiał on zmagać się z ogromnymi kłopotami kadrowymi, a mimo to przez długi czas robił w Łowiczu wynik ponad stan. Na finiszu sezonu sytuacja drużyny zaczęły być jednak coraz trudniejsza.
Porażka z widzewiakami była już trzecią z rzędu i szefowie Pelikana zdecydowali się na ten dość zaskakujący krok. Plotki takie krążyły po łowickim stadionie już chwilę po końcowym gwizdku, ale Płuska na konferencji pomeczowej zachowywał dyskrecję. „Jeśli ktoś przegrywa trzy mecze z rzędu, to musi liczyć się z każdą ewentualnością. Uważam jednak, że tych piłkarzy stać na utrzymanie w III lidze” – mówił były już trener „Peli”.
Coś nam się wydaje, że Marcin Płuska długo bez pracy nie pozostanie.
Panie trenerze powodzenia.
P.MARCINIE WIDZEW CZEKA NA PANA..!!!!
OCHŁOŃ KOBITO BEZ JAJ!
Lecz się kobieto
Nie rozumiem tego Pelikan prezentował się bardzo dobrze, dopiero gdy pojawiły się problemy kadrowe forma spadła, a poza tym Widzew był zdecydowanym faworytem, więc równie dobrze można go było zwolnić po meczu z Sieradzem.
P.S. Panie trenerze, powodzenia w następnym klubie, jestem pewien że chętny szybko się znajdzie.
Szkoda. W Pelikanie jest biednie, a mimo to sytuacja w tabeli nadal jest nie najgorsza. Po meczu łowiczan przy Konwiktorskiej, w którym Pelikan strzelał bramki po naprawdę pięknych akcjach, bardzo się tego dzisiejszego meczu obawiałem. Dostali zadyszki, ale powinni dać Płusce dokończyć sezon.
Szkoda, tak jak napisano w artykule, sytuacja kadrowa w Łowiczu jest fatalna i to na pewno miało wplyw na grę w ostatnich meczach, brakowało tez trochę szczęscia. Czas pokaże czy to w osobie trenera tkwiła przyczyna zniżki formy, według mnie nie. Powodzenia Marcin, obyś szybko znalazł pracę na nowy sezon.
Jakie to polskie…patologia!
A my skandowalismy po koncowym gwizdku „Marcin Płuska”. Szkoda że tego nie słyszał.
Za taką decyzję, na 4 kolejki przed końcem – szczerze życzę im spadku.
Panie Marcinie czekam na Pana rozwój i pięcie się po szczeblach trenerskiej kariery,liczę że zastąpi Pan kiedyś tą „Wielka i żywa legendę” Franciszka Smude i poprowadzi Pan Widzew do Mistrzostwa Polski!