Małecki zachwycony klimatem Widzewa: „Grać w nim to jak wygrać na loterii”
6 stycznia 2025, 16:20 | Autor: RyanPatryk Małecki zszedł już z dużej piłkarskiej krajowej sceny, ale w trakcie swojej kariery zaliczył niemal czterysta występów na poziomie Ekstraklasy i jej zaplecza. Kilkukrotnie miał okazję rywalizować na stadionie Widzewa i po latach bardzo sobie chwali wizyty w Łodzi.
Na youtubowym kanale Ligowiec pojawił się materiał, w którym Małecki ocenia ekstraklasowe stadiony, dzieląc się wspomnieniami i opinią na temat samych obiektów, ale też atmosfery na nich panującej. W zestawieniu nie mogło zabraknąć „Serca Łodzi„, którym były piłkarz m.in. Wisły Kraków poświęcił sporo uwagi. Pojawiły się komplementy i ciekawe stwierdzenie, które może działać na wyobraźnie obecnych zawodników.
Jak sprawdziliśmy, Małecki trzykrotnie gościł jeszcze na starym stadionie przy Piłsudskiego, dwa razy w barwach „Białej Gwiazdy” i raz jako zawodnik Zagłębia Sosnowiec. Nic dziwnego, że wspomnienia ma przyjemne, ponieważ wszystkie te spotkania jego zespoły wygrywały. Sam skrzydłowy gola w nich nie strzelił, ale zaliczył jedną asystę. 36-latek wystąpił też na nowym obiekcie, ponownie jako piłkarz I-ligowego Zagłębia, ale wówczas musiał zadowolić się remisem. Nigdy nie należał do lubianych rywali, ze względu na swój prowokacyjny styl, ale niechęć ze strony kibiców – jak widać – nie wpłynęła na jego odczucia.
W materiale filmowym były wiślak wypowiada się o stadionie RTS w samych superlatywach. „Petarda, jeśli chodzi o atmosferę na stadionie. Niesamowity kocioł. Grałem na starym obiekcie i też był super klimat, ale na obecnym jest kozacki. Jak usłyszy się ten doping, to ciarki przechodzą człowieka po plecach. Murawa – top, szatnia – bardzo duża i dająca duży komfort. Fizjoterapeuci mają tam swoje pomieszczenie, więc nie trzeba siedzieć jeden na drugim. Ten stadion zrobił na mnie ogromne wrażenie” – powiedział na kanale Ligowiec.
⚽ Patryk Małecki: kto gra w Widzewie to tak jakby wygrał los na loterii @RTS_Widzew_Lodz pic.twitter.com/bfim9bV2IR
— LIGOWIEC (@ligowiec_) January 6, 2025
Ośmiokrotny reprezentant Polski podkreślił, że piłkarze mający okazję występować przy Piłsudskiego, mogą mówić o dużym szczęściu. „Fajne jest to, że meczem żyje cały stadion, nawet dzieci czy kobiety dopingują i śpiewają. Na trybunie Pod Zegarem, gdzie zasiadają ci najwierniejsi kibice, są ciekawe oprawy, ale numer jeden to ten niesamowity doping przez pełne dziewięćdziesiąt minut. Być zawodnikiem Widzewa i grać na takim stadionie, to szczerze mówiąc, jak wygranie na loterii” – stwierdził Patryk Małecki.
Cały program do obejrzenia poniżej:
Takie mamy kompleksy że jaramy się zdaniem totalnie randomowych piłkarzy na nasz temat? xD
Cały news poświęcony temu że Małecki powiedział coś miłego, Boże zlituj się nad nami.
Małecki nie jest randomowym piłkarzem. Ty natomiast jesteś raczej tylko marnym prowokatorem.
Nie chcesz nie czytaj randomowy kibicu. Wystarczy skorzystać z mózgu i czytać to co cię interesuje, a nie klepać byle klepać pod każdym newsem, przepraszam krytykować wszystko i wszystkich
Dziękujemy za uznanie, u NAS Zawsze tak było i będzie!
Daj Legii ,Lechowi Wiśle, Górnikowi itp stadiony na 16 500 (liczę tylko gospodarzy i strefy buforowe gdy są kibice gości) to też będą komplety i będą kupować karnety żeby mieć pewność że się na mecz załapią
Tak jak wy kałesiacy na stadionie Orła u Skrzydlewskiego mieli byście komplet
Hanka dała kałesowi i nie zadziałało
Daj Widzewowi w XXI wieku 9xMP, 8xPP i zagwarantowane występy co sezon w pucharach europejskich to się okaże, że narodowy jest za mały.
No ciekawe czy tak samo by mówił jakby miał tu grać, jakby miał zarabiać jak płacą w Widzewie czy jakby miał wysłuchiwać cały czas krytyki jak się nie układa lub kometarzy tutaj i grać pod taka presją ,sam klimat meczu i pełny (dodajmy tylko 17 tys) stadion to nie wszystko a gdy nie idzie wręcz działa to paraliżująco na gospodarzy
Panie Patryku!!
Tak w „Sercu Łodzi” jest,było,i będzie!
Do końca świata i jeden dzień dłużej!!!
Fajnie że tak ocenia, ale pamiętam mecz z jego udziałem kiedy pokazał fucka trybunie krytej i rozpętał aferę.
Co to za farmazony. Przecież wiadomo od dawna, że on jest wybitnie nieprzychylny Widzewowi
Ale o atmosferze i dopingu na stadionie wypowiada się pozytywnie.Warto doceniać takie opinie.
Co by nie mówić Małecki to był charakterny zawodnik z jajami. Nie pokorny ale walczak jakich teraz ze świecą szukać. Pewnie kibice Wisły wiele by dali żeby mieć takiego teraz w drużynie.