Mąka opuścił szpital. Odwiedził także kolegów z drużyny
5 listopada 2019, 18:22 | Autor: RyanJak już informowaliśmy, w poniedziałek Daniel Mąka przeszedł operację, mającą w niedługim czasie umożliwić mu powrót na boisko. Dziś kontuzjowany w meczu z Resovią pomocnik opuścił szpital, ale zanim udał się do domu, wpadł na stadion.
Piłkarz Widzewa doznał złamania kości strzałkowej oraz naruszenia kilku innych fragmentów lewej nogi. Bezpośrednio z Piłsudskiego został przewieziony do szpitala, po badaniach lekarze uznali, że zabieg będzie niezbędny. Przeprowadzili go Radosław Grabowski i prof. Marcin Domżalski – podawała oficjalna witryna klubu. Obaj to uznani specjaliści, a ten pierwszy jest głównym lekarzem RTS. To ważne, że Mąka mógł oddać się w ręce człowieka, z którym współpracuje niemal na co dzień.
We wtorek widzewiak mógł już opuścić szpital. Zanim wrócił do Warszawy, gdzie mieszka, postanowił spotkać się z kolegami z drużyny. Przed dzisiejszym treningiem pojawił się w „Sercu Łodzi”, by zamienić z nimi kilka słów. W najbliższym czasie nie będzie miał okazji do ponownej wizyty. Przed zawodnikiem okres odpoczynku po operacji, a później żmudnej rehabilitacji. Wszystko po to, by jak najszybciej wrócić go gry.
Szacuje się, że przerwa od futbolu potrwa u Daniela Mąki około dwóch do trzech miesięcy. Jeżeli rokowania się potwierdzą, 31-latek powinien rozpocząć z zespołem przygotowania do rundy wiosennej. Na razie pozostanie mu wcielić się w rolę kibica.
Foto: Widzew Łódź
Raz jeszcze dużo zdrówka :-) Mączka i powrotu do dyspozycji ,Widzew na Ciebie czeka :-)
Daniel…wracaj!A Ci co Ciebie obrażali,wyzywali,niech teraz pomyślą czy warto było!
Obrażać nie wolno, ale powiedzieć o Danielu, że jest bardzo przeciętnym graczem w piłkę już chyba wolno.
Gdyby w składzie było jedenastu Danieli to nigdy powyżej drugiej ligi Widzew by nie zagrał.
Dużo zdrowia Danielowi życzę.
Zdrowia Daniel !!!!
Należę do osób, które krytykowały Daniela między innymi za osiągnięcia poprzedniego sezonu. Życzę jednak Mu szybkiego powrotu do zdrowia i gry. W mojej ocenie jest bardziej wartościowy od speca od awansów. Panie Kaczmarek pozostały w tym roku 4 mecze do rozegrania. Masz Pan ostatnie 4 szanse na pokazanie szacunku dla Kibiców Widzewa i swojego warsztatu. Miej honor i podejdź do sprawy w prosty sposób: 12 punktów albo dymisja. Inaczej o awans z Tobą Widzewowi będzie ciężko. Na ławce podczas meczu możesz posiedzieć w Pcimiu Wielkim lub w Pierdziszewie Dolnym. To jest Widzew! Tu trzeba mieć jaja a nie wydmuszki.
A ile Kaczmarek miał czasu na pracę z zespołem przed sezonem? Ktoś pomyślał?
Naprawdę ale niektórych to historia niczego nie nauczy….Zwolniono Płuskę i Muchiński załatwił mam dodatkowy rok w trzeciej lidze…Zwolniono Mroczka i Paszulewicz załatwił nam dodatkowy rok w drugiej lidze….Ja nie należę do fanów Kaczmarka…ale dajmy mu pracować i skończmy z gadaniem o dymisji bo to się żle skończy…
nie będziemy zmieniać trenera co pół rundy, trzeba dać mu dograć sezon do końca i dopiero rozliczać. Danielowi dużo zdrowia oczywiście i powrotu do gry ,ale już nie u nas. Za to co zrobił między innymi i on w poprzednim sezonie.
Chłopaku ty chyba nie widzisz co się dzieje, jeżeli nawet nie miał czasu przed sezon, to mineło 15 meczy i czas spędzony na Łodziance. Zmiany i jakość powinno być widać, a tu jak było tak jest. W rundzie wiosennej też nic się nie zmieni, a nawet pogorszy, bo Łęczna, Resovia i inni na pewno się wzmocnią. Także do końca rundy później out. Zarząd już powinien szukać nowego trenera, żeby po rundzie nie obudzić się znowu z ręką w nocniku
Minęło 15 meczy a on na każdej konferencji mówi o zgraniu i że z następnym meczem będzie lepiej :)!Zgrywać to się może Możdżeń, a reszta do tej pory,po tylu meczach i treningach powinna już świetnie sobie radzić,niestety tego nie widać!
Walcz Daniel z kontuzja z taka determinacja, jak walczyles o powrot do skladu. Obys cos jeszcze dla Widzewa zrobil. Zdrowka.
Powodzenia w rehabilitacji i wracaj do zdrowia.
Czeka na ciebie walka o awans do pierwszej ligi.
Mączka to stara wyga..jak on pieknie udaje ze był faulowany:-) ja akurat tego nie lubie,ale czasami ptzynosi to punkty dla druzyny..wracaj do zdrowia.
Z racji tej iż bardzo Cię lubię Daniel, życzę Ci szybkiego powrotu do zdrowia i dołączenia do zespołu z którym będziesz mógł walczyć o 1 ligę! Wszyscy Cię wspieramy i jesteśmy z Tobą!
Pozdrawiam wszystkich kibiców Widzewa!