Mąka o opasce kapitana
25 kwietnia 2018, 11:13 | Autor: KamilWielu kibiców do dzisiaj nie zgadza się z trenerem Franciszkiem Smudą, który pozbawił opaski kapitańskiej Patryka Wolańskiego, zaś przywódcą drużyny mianował Sebastiana Zielenieckiego. Na ten temat w „Magazynie Kibiców Widzewa” wypowiedział się Daniel Mąka.
Pomocnik łódzkiej drużyny nie chciał specjalnie zdradzać kulisów tego ruchu. Potwierdził jednak wersję o dyscyplinarnym charakterze zmiany. Mąka uważa, że trener podjął najlepszą decyzję, którą należy uszanować. „Trener tak zadecydował. Widzi on w Sebastianie Zielenieckim pozytywne cechy i my musimy się z tym zgodzić” – stwierdził na antenie radia zapinamypasy.pl.
29-letni gracz występuje w Łodzi od dwóch sezonów, nie sposób było zatem pominąć tematu ewentualnego przejęcia opaski kapitańskiej przez niego. Pomocnik stwierdził, że z pewnością dobrze czułby się w takiej roli, zwłaszcza że nie byłaby to jego pierwszyzna. Wcześniej bowiem przewodził drużynie Polonii Bytom. „Miałem wtedy 23 lata, gdy w trudnym momencie, w strefie spadkowej, nosiłem opaskę kapitana. Zostałem obdarzony szacunkiem w drużynie, w której byli starsi gracze, bardziej doświadczeni. Dobrze się czułem w tej roli” – zapewnił w rozmowie Mąka.
Niektórzy kibice sugerują, że zadatki na kapitana ma Dario Kristo. Choć Chorwat trafił do Widzewa dopiero zimą, wyróżnia się on wieloma cechami, pozwalającymi mu na bycie dobrym przywódcą. Daniel Mąka podchodzi jednak do tego tematu dość ostrożnie. „Dario rozmawia z nami w naszym ojczystym języku, więc to na pewno nie byłby problem. Jest jednak tu zbyt krótko, by stwierdzić, że będzie dobrym kapitanem” – powiedział zawodnik.
Kapitanem jest Zieleniecki i tak dlugo, jak dlugo nim pozostaje, jakiekolwiek dyskusje o tym sa nie na miejscu.
Całkowicie się zgadzam. To jest podważanie autorytetu Zielenieckiemu, zupełnie nie na miejscu!
Autorytetu!!!Na autorytet pracuje się latami a nie nakłada kilogram żelu i jest się kapitanem.:)
Daniela pytają o Kristo czy może być kapitanem a Mączka ma chyba też chrapkę na tą fuchę. I gdyby nie pewne zdarzenie z przeszłości to z powodzeniem mógłby nim być…
Mąka kapitanem? Buhaha dobre…:)
Sebastian byłby dobrym kapitanem gdyby na tym boisku żył wydarzeniami, faulami na kolegach, opierdoleniem jak nie idzie
A tak to to opaska ma kapitana a nie odwrotnie.
Osobiście nic do niego nie mam żeby niebyło
maka spiewal ,ze klubem lodzi lks wiec chyba nie bardzo kapitaenm musi byc Widzewiak, filmik do znalezienia na necie , poza tym o mace byl artykul wiec poczytajcie sobie o nim….
Jakbyś się trochę interesował a nie szukał sensacji to byś wiedział, że sam Mąka już się do tego odnosił.
gosciu on mowi to co ludzie chce uslyszec…. tu trzeba Widzewiaka z krwi i kosci
Mąka w tym sezonie to tylko rezerwowy, na II ligę już za słaby więc nie ma mowy by dostał opaskę.
Za słaby !:)Miller też jest za słaby bo grzeje ławę :)hehe,bo taką chorą wizję działającą na szkodę klubu ma nasz ,,Guardiola”
Dobry kapitan musi być niekwestionowanym autorytetem w drużynie, człowiekiem opanowanym i twardo stąpającym po ziemi. Powinien brać odpowiedzialność za zespół w trudnych momentach. Dla mnie przykładem dobrego kapitana był Tomasz Łapiński. To był skromny facet, z chłodną głową a przy tym znakomity piłkarz. Nie miał parcia na szkło, a na boisku zawsze robił to, czego od niego wymagano. Życzę Sebastianowi Zielenieckiemu, który dopiero uczy się tej odpowiedzialnej funkcji, żeby naśladował Tomasza Łapińskiego, zarówno jako piłkarza jak i kapitana Widzewa. Natomiast, jakiekolwiek komentarze podważające trafność wyboru Zielenieckiego na kapitana – kiedy on tym kapitanem ciągle jest, są zupełnie nie na miejscu!
Dosłownie myślę tak samo,Pan Tomek zachowywał się jak profesor. Pozdrawiam
Kapitan jest niewłaściwy wybrany przez Smude.
To juz lepszy byłby Humerski.