M. Żyro: „Myślę, że można było zapobiec tej straconej bramce”

30 października 2023, 17:28 | Autor:

Niekwestionowanym, najlepszym piłkarzem meczu przeciwko mistrzowi Polski był Mateusz Żyro. Zdobywca jedynej bramki dla łodzian od razu po ostatnim gwizdku sędziego stanął do pomeczowego wywiadu. Co powiedział?

Na początek Mateusz Żyro krótko ocenił to spotkanie. „Gdybyśmy wygrali i zachowali czyste konto, to byłby to dla mnie mecz kompletny. Szkoda tej straconej bramki. W naszym polu karnym nieco się zakotłowało i myślę, że można było temu zapobiec. Na pewno przeanalizujemy tę sytuację. Mecz sam w sobie uważam, że był niezły. Wiadomo, graliśmy z mistrzem Polski i były chwile gdzie Raków nas dominował, jednak my się odgryzaliśmy i mieliśmy również swoje momenty. Szkoda, bo wydaje mi się, że mogliśmy zadać jeden lub dwa ciosy, które poskutkowały by w bramki, a tym samym spotkanie zakończyłoby się na naszą korzyść” – skomentował 25-latek.

Spotkania z mistrzem Polski nigdy nie należą do łatwych. Defensor łodzian przyznaje, że ten mecz kosztował ich sporo sił. „Na pewno dla nas wszystkich, to był bardzo intensywny mecz, już zaczynając od naszych napastników, którzy musieli wykonać bardzo dużą pracę w pressingu, co może jest niezauważalne dla kibica. Z Rakowem tak się po prostu gra. Ich zespół cały czas nas wysoko pressował, a my generalnie wolimy grać dalej od naszego pola karnego, bo oczywiście, wtedy prawdopodobieństwo jest większe, że wygramy spotkanie” – powiedział dla widzew.com.

W trakcie meczu urazu doznał Juan Ibiza. Jak ta zmiana wpłynęła na organizację gry w defensywie w szeregach łodzian? „Zmiana defensora w trakcie meczu nie miała znaczenia. Trenujemy cały czas wszyscy razem. Stoperzy są rozstawiani w treningu w różnych układach, więc ta zmiana nie miała dla mnie znaczenia. Luis jest bardzo dobrym zawodnikiem, i ktokolwiek by nie wskoczył, to dałby radę na boisku, na którym my musimy się wzajemnie wspierać” – stwierdził obrońca.

Widzew walczył w tym meczu bardzo dzielnie, jednak ostatecznie stracił bramkę z „niczego”. Wydaje się, że ten gol nie powinien paść, jednak co sądzi o tym zdarzeniu szef defensywy czerwono-biało-czerwonych? „Z mojej perspektywy ciężko powiedzieć, czy przy straconej bramce dało się zrobić więcej. Ja próbowałem wybijać piłkę kolanem. Gdyby mi spadła na stopę, to pewnie mógłbym ją dalej wyekspediować. Potem zabrakło jeszcze doskoku do rywala, bo to był szesnasty metr, a jednak Jean Carlos zbierał się dwa razy do tego uderzenia. Sądzę, że mogliśmy do niego szybciej podejść, ale to tylko moja opinia z perspektywy boiska. Muszę jeszcze zobaczyć na powtórkach, jak to dokładnie wyglądało” – ocenił sytuację defensor czterokrotnego mistrza Polski.

Niemałą kontrowersją jest dotknięcie piłki ręką przez albańskiego pomocnika RTS w polu karnym. Czy Rakowowi należała się jedenastka? „Nie widziałem ręki Juljana, bo miałem przed sobą tego zawodnika, który główkował dalej i nie zdążyłem się obrócić. Tylko słyszałem dźwięk tego odbicia, ale nie widziałem, jak dokładnie ma ułożoną rękę. Dla nas zawodników te przepisy o zagraniu ręką są równie problematyczne, bo jak wiadomo, to jest tylko i wyłącznie interpretacja sędziego. Tak samo my na Piaście Gliwice mogliśmy, a nawet sądzę, że powinniśmy dostać rzut karny” – zakończył Żyro.

Subskrybuj
Powiadom o
6 komentarzy
Inline Feedbacks
View all comments
ZAWSZE TYLKO WIDZEW
1 rok temu

Zawsze jest jakieś ale. Nie ma co dzielić włosa na czworo. Na stosunkowo trudnym terenie remis, to przyzwoity wynik. Pewnie, że zwycięstwo cieszy bardziej, ale przecież jeszcze wszystko przed nami. Z nienajmocniejszą Wartą będzie okazja zdobyć u siebie trzy punkty, i na to liczę.

Młody kibic
Odpowiedź do  ZAWSZE TYLKO WIDZEW
1 rok temu

Niestety Warta tak łatwo skóry nie odda. Myślę, że zagwarantują nam wieksze ciężary niz wiosną, bo też mają nóż przy gardle. Musimy zaprezentować lepsze zaangozowanie w obronie (np. bez wybijania na oślep piłki w polu karnym) i w ataku, bo oni na pewno nas czymś zaskoczą.

Gekoon
1 rok temu

Łaska Pańska na pstrym koniu jeździ…
Jeszcze nie tak dawno psy były wieszane na Żyro a dziś pod ręką nowego szkoleniowca odżył… Jak Shehu. I kilku innych. To bardzo cieszy:)

dowcipniś
Odpowiedź do  Gekoon
1 rok temu

Jeden mecz mu wyjdzie na pięć.
Zaraz znów nie trafił w piłkę lub przewróci się o własne nogi.

Bukov
Odpowiedź do  Gekoon
1 rok temu

Ciekawe jakby Hansen wyglądał pod Myśliwcem, ech Janusz, Janusz…

dowcipniś
1 rok temu

Sanchez licho, nawet dobrze piłki nie przyjął z Rakowem , już nie mówiąc o zmarnowanych trzech kontrach z przewagą.

6
0
Would love your thoughts, please comment.x