M. Żyro: „Mieliśmy plan grać kontrami na Lecha”
5 września 2022, 19:35 | Autor: RyanSpośród letnich transferów Widzewa najczęściej chwalonym zawodnikiem łodzian jest Mateusz Żyro. Obrońca zaliczył kolejny pełnowymiarowy występ w czerwono-biało-czerwonych barwach, ale z Poznania wracał z zespołem bez punktów. Jak ocenił mecz z Lechem?
Defensor sprowadzony ze Stali Mielec uważa, że dwa gole stracone w krótkim odstępie czasu to nie przypadek, tylko niemiła reguła. „Odgryzaliśmy się Lechowi kontrami i mieliśmy jedną sytuację sam na sam oraz kilka akcji po kontrach, w których mogliśmy pokusić się o strzelenie gola. Nie wpadło i znowu jakość indywidualna przeciwnika okazała się kluczowa i po tych dwóch bramkach było po meczu. Na pewno skądś to się bierze, że w kolejnym meczu szybko tracimy gol po golu” – mówił cytowany przez widzew.com.
Żyro potwierdził, że jednym z pomysłów na wygrane z „Kolejorzem” miały być próby kontrataków. „My mieliśmy kilka okazji po stałych fragmentach gry, ale zawsze nam niewiele brakowało. Ostatnio w Kaliszu po takim zagraniu zdobyliśmy bramkę, jednak to nadal jest w naszej grze element do poprawy. Na ten mecz mieliśmy plan grać kontrami na Lecha. Skoncentrowani i czekający na swoje okazje. Takie mieliśmy, ale ich nie wykorzystaliśmy” – stwierdził piłkarz RTS.
Obrońca odniósł się także do akcji z końcówki pierwszej połowy, gdy odgwizdane zostało zagranie piłki ręką przez niego tuż przed polem karnym. Widzewiak otrzymał za to żółtą kartkę, a Lech miał korzystną okazję do strzelenia gola bezpośredniego ze stałego fragmentu gry tuż przed przerwą. „O sytuacji z moim zagraniem ręką nie chcę się wypowiadać, bo to sędziowie gwiżdżą i podejmują decyzje na boisku” – uniknął komentarza Mateusz Żyro.
Nie walczymy o mistrza i takie mecze będą się zdarzać.
Gramy na miarę naszych możliwości i najważniejsze utrzymanie.Co do Żyro to dla mnie super transfer,chciałbym jeszcze jednego albo i dwóch takich na stoperze.
Został mecz z Rakowem który będzie bardzo trudny a reszta już do końca rundy to zespoły w naszym zasięgu więc tam musimy szukać punktów a zaczynamy w piątek.
Czy wygrywasz czy nie ja i tak kocham cię ……
Jak będziemy grać dobrze to mogą być w naszym zasięgu.
Widzew gra o Mistrzostwo Polski po to awansował do Ekstraklasy. Graliśmy 5 meczów na wyjeździe i 3 u siebie. Graliśmy już w pierwszą trójką obecnie i Mistrzem Polski także dorobek punktowy jest przyzwoity biorąc pod uwagę kalandarz. Niemniej jednak w każdym meczu trzeba walczyć o wygraną bo nikt za darmo punktów nie dostaje. Widzew jest w stanie wygrać z każdym w tej lidze co pokazały dotychczasowe mecze, bez względu na skład personalny.
U siebie ich opierdolimy z obierek
z kim na kontry Zyro? z kontry sie graa obronnie 4 obroncami…
Zjawinskim? Danielakiem? jaaki oni nie potrafia celnie podac o strzłach nie wspomne! zszedł Pawłowski i przestalismy walczyc…
Hanousek widaaaaac ze bez formy po kontuzji lub z nia gra nadal niestety!
To jaki masz pomysł Einsteinie? Atakiem pozycyjnym nie, z kontry nie. Ludzie, Widzew gra o utrzymanie a nie o mistrzostwo, więc bardzo możliwe, że jeszcze sporo meczów przegramy jednak. Inne drużyny też gubią punkty i kaleczą. Jestem przekonany, że jednak nie będzie tak, źle i jeżeli nie będzie jakiegoś głębokiego kryzysu i serii porażek to spokojnie się utrzymamy
Szczególnie Danielak pokazał w poprzednim meczu jak ,,nie umie strzelać „
Chyba najlepszy transfer tego okienka. Na pewno można go uznac za wzmocnienie , a nie jak większość jako uzupełnienie. Tak samo Jordi. Powodzenia chlopaku.
To nie transfer, ale zakontraktowanie… Ale tak najlepszy darmowy
No to chyba dobrze, że nie wydaliśmy hajsu na zawodnika, który wzmocnił drużynę? No chyba, że wolisz wydawać miliony monet tak dla zasady, tzn zestaw się, a postaw się
Obrońca, który rośnie z każdym meczem. Masz widzewski charakter chłopaku. Cieszę się, że u nas grasz Mati.
Akurat do Mateusza w kontekście wszystkich mega transferów możemy mieć najmniej zastrzeżeń. Jak dla mnie jedyny z letnich zaciągów na plus. Oczywiście jeszcze Julek który jest starym nowym piłkarzem.
Dokładnie. Zgadzam się. Reszta odstaje. Jeszcze Jordi nieźle.
No i Jordi chyba też
W zasadzie zagrali tak, jak pisałem przed meczem tu na forum, że chciałbym aby zagrali, ponieważ 1. połowy gramy słabo i trzeba się skupić na obronie i kontrach. 80 minut dawali radę, tzn. nie pozwalali Lechowi na wpakowanie nam gały w siatę, ale się wzięło i zes..ło. Ale to dlatego, że Lech piłkarsko nas przewyższa, zbyt otwarta gra z nimi to byłoby samobójstwo. Mieliśmy okazje, ale widzieliśmy, co z tego wyszło. Nasi zbyt wolno i czytelnie rozgrywają piłkę. Jak już biegną, to biegną i biegną, ale Lech biega szybciej i kilku naszego dopada (choć często wystarczył jeden) i dupa. Jak… Czytaj więcej »
Za grę szacun, ale ucieczką od komentowania ZŁYCH decyzji sędziów względów u nich nie zdobędziesz , jedynie co to , to będzie dla nich jasne , że WSZYSTKO SEDZIEMU WOLNO I NASTĘPNYM RAZEM DOSTANIESZ ZA TO CZERWONĄ. A , co jak i tak się boją komentować, to można na całego. Chowanie głowy w piasek ( gdy na wideo widać WSZYSTKO) to jak oficjalne przyzwolenie na sędziowską boiskową bandytkę. Milczenie w takich wypadkach , jak przy karnym z Kaliszem , gdzie niby Nunes faulował to zaprzeczenie sensu uczciwej gry. WIESZ , ŻE MASZ RACJĘ TO WALCZYSZ DO KOŃCA I TYLE. Wyniku… Czytaj więcej »