M. Żyro: „Jesteśmy nastawieni bojowo”

2 listopada 2024, 11:36 | Autor:

Już jutro widzewiaków czeka wyjazdowe spotkanie – klasyk z warszawską Legią. Dzisiaj w sali konferencyjnej „Serca Łodzi” odbyła się tradycyjna konferencja prasowa a jej drugim uczestnikiem był Mateusz Żyro.

O meczu w Legią

„Mecze z drużynami, w których się grało, są specjalne. Tak samo, jak graliśmy ze Stalą Mielec, gdzie spędziłem kilka sezonów. Na Legii to już mój kolejny mecz, więc z każdym kolejnym te emocje są mniejsze. Ten dodatkowy smaczek i dreszczyk emocji na pewno będzie”.

O wygranej z warszawiakami

Wiemy, że od 1997 roku Widzew nie wygrał przy Łazienkowskiej. W poprzednim sezonie napisaliśmy jednak nową historię i zwyciężyliśmy po wielu latach w Łodzi. Teraz czas powtórzyć to w stolicy. W koszulce Widzewa jeszcze nie znam tego smaku, jedziemy tam po zwycięstwo”.

O straconych golach

„Ostatnie bramki tracimy po stałych fragmentach gry i kontratakach. Elementy koncentracji są ważne i piłka nożna to momenty, w których należy być skoncentrowanym. Uważam, że nasza gra defensywna nie jest na złym poziomie, ale przez te momenty tracimy gole. Musimy to poprawić, być bardziej agresywni przy stałych fragmentach gry”.

O nastawieniu na klasyk

„Jesteśmy nastawieni bojowo. Mamy dzisiaj omówienie strategii na ten mecz, poznamy tajniki, gdzie grać, gdzie Legia ma słabe strony. Musimy pokazać swoją tożsamość, jak w meczu z Lechem czy Cracovią. Musimy być odważni, nie kalkulować, grać wysoko i to powtarzać. W sporcie najważniejsze to być powtarzalnym, a tego nam trochę brakuje. Potrafimy grać bardzo dobrze, ale zdarzają nam się słabsze występy”.

O rozmowach w drużynie

„Nie mieliśmy za wiele czasu, by porozmawiać o jutrzejszym meczu. Był mecz pucharowy, wczoraj byliśmy podzieleni na grupy – część regenerowała się a druga pracowała na boisku. Dzisiaj jest ten dzień, gdy będziemy razem. Emocje i nastawienie są na pewno trochę większe. Nas to nakręca. Nie możemy doczekać się tego meczu”.

Subskrybuj
Powiadom o
10 komentarzy
Inline Feedbacks
View all comments
Markoni
1 miesiąc temu

„Nie mieliśmy za wiele czasu, by porozmawiać o jutrzejszym meczu” – Wy(piłkarze) nigdy nie macie na nic czasu. Na trening nie ma czasu, lepiej 4 dni wolnego. Na pogadanie co się dzieje wewnątrz drużyny, wygarnięcie sobie czasem mniejszego zaangażowania itp. nie ma czasu. Chyba jest tak jak Gikiewicz opowiadał w wywiadzie że mecz się kończy a każdy w telefonie social media, szybki prysznic i do domu. To ma być skonsolidowana grupa ? Ta szatnia to zbiór indywidualności bez umiejętności poza kilkoma wyjątkami. Coraz bardziej żenują mnie wyniki, styl, zachowanie piłkarzy i wypowiedzi trenera. Statek kosmiczny „Widzew” odlatuje coraz bardziej w… Czytaj więcej »

Zibi
Odpowiedź do  Markoni
1 miesiąc temu

To już jest różnica pokoleniowa, zastanawiam się czy w ogóle są i czy będą kiedyś w tejże dyscyplinie sportu charakterni zawodnicy i ludzie ogólnie.

Michał
Odpowiedź do  Markoni
1 miesiąc temu

Giki ma dużo racji ogólnie piłkarze stali się takimi gwiazdami, bardziej niż o formę dbają o marketing. Dobra reklama i jakoś to będzie. System premiowy jak Rafał w którymś wywiadzie mówił jest jak najbardziej ok. Zamiast 60 tys miesięcznie stałej pensji dajmy połowe tego a reszta to premia i tyle. Zaangażowanie by wzrosło, walka o każdy pieniądz na boisku. Nie będzie dobrze póki wszystko będzie podane na tacy. Zwykły człowiek potrafi dużo dostrzec ale im wyższe stanowisko i kasa na koncie tam nie ma rozsądku

Adam
1 miesiąc temu

Bojowo i będzie ch…owo. 6:0 . Dobrze, że Boruc przynajmniej karnego nie będzie strzelał.

Adam
Odpowiedź do  Adam
1 miesiąc temu

Dalej , miunusować , je…ie mnie to ,matoły. Nie ma najmniejszych podstaw do optymizmu . Chciałbym się mylić , naprawdę.

Makos
Odpowiedź do  Adam
1 miesiąc temu

Zmien leki

Aaa
1 miesiąc temu

juz zweryfikowales druzyne ponad miesiac temu i co z tej werfikacji co dalej.

kac
1 miesiąc temu

0by już przed meczem niemieli „pełnych” gaci jak to ostatnio zazwyczaj bywało ???

Radosław
1 miesiąc temu

To jest liga i mecz do meczu niepodobny ,dlatego zawsze jakaś nadzieja jest.Nie ma co histeryzować i skiełczeć zawczasu.Piłkarze też nie powinni za bardzo przeżywać , bo to niczego nie poprawia.

Moim klubem RTS
1 miesiąc temu

Jakoś wymęczymy 0-1 :-)

10
0
Would love your thoughts, please comment.x