M. Szymański: „Odejścia są naturalne, gdy spojrzymy na strukturę kadry”

Dwa dni temu zarząd Widzewa Łódź spotkał się z mediami, aby omówić raport finansowy za miniony sezon i kwestię ośrodka treningowego w Bukowcu. Po oficjalnym spotkaniu, z Radiem Widzew o wielu innych kwestiach rozmawiał też Maciej Szymański. Poniżej wypowiedzi z tej rozmowy, a także oficjalnej konferencji:

O postępach w kwestiach formalnych w sprawie WTC

„Jesteśmy na ostatnim etapie prac w zakresie przygotowania zapytania ofertowego i jego publikacji – odbędzie się to w pierwszym kwartale tego roku. Później będziemy czekać na przedstawienie ofert i wybór generalnego wykonawcy. Patrząc na całą inwestycję, jesteśmy zobowiązani do tego, żeby całą inwestycję do listopada 2026 roku zrealizować. Czeka nas dużo pracy nad zmianą zakresu rzeczowego, bo mimo ograniczeń finansowych nasz cel się nie zmienia. Chcemy zapewnić dobre warunki dla pierwszej drużyny i zespołów akademii”.

O zmianach rzeczowych w projekcie

„Na wizualizacjach pierwotnych widzieliśmy trybunę z zadaszeniem. Na ten moment będziemy mogli zrealizować tę trybunę, ale stwierdziliśmy, że zadaszenie nie jest aż tak kluczowe, jak zbudowanie określonych warunków do procesu treningowego. Zadaszenia zatem na chwilę obecną nie przewidujemy. Nie przewidujemy też, że to boisko będzie podgrzewane, będzie to zwykłe boisko naturalne, mając świadomość, że podgrzewane powstanie przy stadionie. Najbardziej zależało nam, żeby nie zmieniła się funkcjonalność budynku jeśli chodzi o codzienną pracę. Część treningowa nie ulegnie zatem zmianom, nie licząc kwestii murawy na głównym boisku”.

O odejściu Antoniego Klimka i młodzieży w drużynie

„To niestety też jest jakaś weryfikacja. Wszyscy chcielibyśmy, żeby szedł do lepszego klubu, a dzisiaj nie ma to miejsca. Czysto po ludzku mam nadzieję, że będzie się rozwijał i będzie lepszym piłkarzem. Wydaje mi się, że systemowo, trochę pokutuje polityka, którą przyjęliśmy w ostatnich latach. Chodzi o to, żeby młodzieżowiec był zawodnikiem tego ostatniego roku. Później niestety brakowało czasu, żeby tacy zawodnicy ugruntowali swoją pozycję w zespole i byli w składzie nie dlatego, że jest jakiś przepis, tylko dzięki posiadanym kompetencjom. Teraz zmieniliśmy to nastawienie – grają u nas tacy zawodnicy jak Marcel Krajewski czy Kamil Cybulski, którzy mają ten status młodzieżowca dłużej i dzięki temu mogą oni ugruntować swoją pozycję w zespole. Dzisiaj chcemy ten wiek obniżać i wprowadzać ich do pierwszej drużyny”.

O zwolnieniu Karola Zniszczoła

„Decyzja związana z trenerem Zniszczołem nie jest podyktowana wynikami sportowymi uzyskiwanymi przez drużynę. Ostatnia runda była dla nas dość niestabilna pod względem wynikowym i wtedy towarzyszy nam więcej emocji. To z kolei jest jeszcze lepsze środowisko do weryfikacji ludzi. Gdy coś jest niestabilnego i towarzyszy temu dużo emocji, to niektórzy pokazują swoją prawdziwą twarz, która być może maskuje, gdy jest dobrze. Nie była to decyzja podyktowana jakimś jednym momentem, tylko ocena w dłuższej perspektywie. Dla trenera może to być trudne, ale z drugiej strony, znam ambicje trenera, który chce funkcjonować na europejskim poziomie i w innym klubach też będzie musiał się z tym zmierzyć. W takich klubach trener nie jest jedyną osobą, która ocenia swoich pracowników. Kompletnie nie odbieram tego tak, jakoby trener Myśliwiec miał z powodu tego ruchu szukać jakichś wymówek, co pokazał w Stali Rzeszów. Trener wiedział tam, że nie zostanie z nim przedłużona umowa, a mimo to pracował ze swoją drużyną do końca i jeszcze wprowadził ją do miejsca barażowego. Trener podchodzi profesjonalnie do wykonywanych zadań”

O minionej rundzie

„Zgadzam się, że po tej rundzie jest spory niedosyt, bo była niestabilność jeśli chodzi o ten wynik. Myślę, że dziś kontekst tej rozmowy też byłby inny, gdybyśmy mieli te 6 punktów więcej, a przypominam, że z ostatnimi czterema zespołami w tabeli zdobyliśmy zaledwie dwa punkty. Są to wytyczne do pracy, bo musimy mieć lepsze rozwiązania przeciwko drużynom, które grają niże w obronie i głównie się bronią. Mam nadzieję, że praca nad tym pozwoli nam się podnieść w tabeli jeśli chodzi o końcowe miejsce”.

O ofertach za zawodników z podstawowego składu i strukturze zespołu

„Oficjalnych ofert nie ma, dlatego są to dla nas plotki. Nic do nas nie trafiło, ale pamiętajmy, że dziś kadra ma określoną strukturę. Dziś dochodzi do niej zawodnik, który wiedzieliśmy, że nie będzie w niej funkcjonował, czyli Bartek Pawłowski, a zakładamy, że na wiosnę będzie już z nami funkcjonował. Jest też Said Hamulić, który za chwilę będzie w treningu z drużyną. Mówimy o dwóch zawodnikach, którzy wcześniej nie byli dostępni, a teraz będą. Nie możemy mieć jednak 28-30 piłkarzy na kontraktach, bo to będzie się kłóciło z sytuacją finansową klubu. Odejścia są więc naturalne, gdy spojrzymy na strukturę kadry. Może mieć to miejsce, a jeśli chodzi o zawodników, którzy grali więcej, musimy mieć jakieś konkretne oferty, które mogłyby być analizowane. Na dziś nie ma ofert odnośnie poszczególnych zawodników”.