M. Szymański: „Chcemy być wiodącą akademią w Polsce”

W środowe przedpołudnie rozpoczęła się kolejna konferencja prasowa na Widzewie. Tym razem przedstawiono na niej nie nowego trenera, a szefa klubowej akademii. Nie jest żadnym zaskoczeniem, że został nim łączony już od dawna z RTS Maciej Szymański. Oto, co powiedział dziennikarzom:

O swojej karierze

Największy wpływ na moją karierę miało przyjście do Akademii Legii Warszawa, gdzie poznałem pana Mazurka. Jego etyka pracy, pokazanie mi, jak można współpracować z młodymi ludźmi, jak ich kształtować. To był okres, który w zdecydowany sposób ukierunkował moją wizję pracy. Drugim takim momentem była współpraca z trenerem Magierą w reprezentacji do lat 20. Zyskałem wiele, jeśli chodzi o organizację pracy sztabu, to była wielka wartość. Mam także doświadczenia zagraniczne, z Hiszpanii czy Holandii.

O celach akademii

Celem akademii jest wieloletni proces, który można podzielić na etapy. Najpierw musimy skupić się na byciu takim lokalnym sercem współpracy, by ludzie wierzyli, że jest to odpowiednie miejsce dla młodych piłkarzy, gdzie można podnosić swoje umiejętności. W dalszej kolejności chcemy być wiodącą akademią w Polsce, ale by tak się stało, trzeba połączyć ze sobą dwa elementy: szkolenie oraz skauting. Jeśli nasze standardy pracy będą na wysokim poziomie, to będzie to wizytówka kraju. Skoro pierwszy zespół ma być topowy, to akademia też musi być topowa.

O tworzeniu warunków do rozwoju

Rolą akademii jest kształtowanie ludzi, ale też tworzenie społeczności. Widzewska rodzina jest nie tylko w Łodzi, ale w całej Polsce. Musimy o tym pamiętać, podejmując różne inicjatywy. Musimy stworzyć środowisko, w którym zawodnicy będą się dobrze czuli, ale oni będą także poddawani wyzwaniom. Oni muszą być przygotowywani na przełamywanie barier, aby się rozwijać i w przyszłości osiągać sukces i realizować swoje marzenia.

O ocenie jakości graczy

Moje spojrzenie jest takie, że chcę indywidualnie rozwijać piłkarzy, ale oni mogli robić postęp tylko wtedy, gdy będą się oni znajdować w mocnej grupie. Czynimy starania ku temu, by pozyskiwać odpowiednich zawodników i diagnozować tych, których mamy teraz w klubie. Jak wiadomo, decyzja o moim przyjściu zapadła wcześniej, więc podejmowałem już działania w kierunku oceny potencjału graczy.

O cechach szkolonych zawodników

Nasza praca ma być oparta na standardach i wartościach. Te dwa elementy mają dać nam jakość i tej jakości będziemy wymagać. Nie chodzi o to, by w Widzewie było jak najwięcej drużyn, tylko o to, by te grupy były jak najlepiej wyselekcjonowane do dalszego szkolenia. Patrząc od strony wartości, choćby przez hasło „Razem Tworzymy Siłę” czy słynnego widzewskiego charakteru, chcemy zawodników zdeterminowanych, walczących do końca o korzystny wynik, pro aktywnych, chcących dominować i udowadniać swoją wyższość.

O grupach młodzieżowych

Najmłodszą kategorią w akademii będzie U-12, a najstarszą U-21, gdzie ci drudzy to oczywiście zespół rezerw. Będziemy także spotykać się i rozmawiać z klubami partnerskimi. Z kolei od września ruszamy ze sportem masowym, czyli rocznikami od U-4 do U-11. Jeśli chodzi o sztab, będą to m.in. koordynatorzy grup, którzy bez emocji będą patrzeć na to, jaki progres wykonują zawodnicy, czy zawodnik za pół roku będzie lepszy niż jest teraz, a w perspektywie kilku lat będzie można przygotowywać ich do gry na poziomie zawodowym. Chcemy też, by w każdej grupie młodzieżowej pracował pełny sztab szkoleniowy, a nie tylko jeden trener.