M. Stolarski: „Widzew będzie w tym sezonie walczył o TOP 5”
17 października 2024, 20:25 | Autor: BercikW najbliższej kolejce widzewiacy rywalizować będą w wyjazdowym meczu z Motorem Lublin. Konferencja Daniela Myśliwca przed nami, a wcześniej na pytania odpowiadał szkoleniowiec lubelskiej ekipy. Co mówił Mateusz Stolarski?
O meczu z Widzewem
„Czeka nas ciekawy mecz, biorąc pod uwagę styl i model, jaki preferuje zespół z Łodzi. Jest to ofensywny futbol, oparta na wysokim pressingu oraz na bezpośrednim działaniu po stracie piłki. Podobnie jak my, widzewiacy chcą grać na wysokiej intensywności i narzucić swój styl. Zmierzą się drużyny gwarantujące, że widowisko powinno być atrakcyjne dla kibiców”.
O rywalu
„Ogólnie myślę, że Widzew będzie w tym sezonie walczył o TOP 5. Jest to drużyna budowana rozsądnie przez półtora sezonu, od kiedy dołączył trener Myśliwiec. Te mecze, w których Widzew nie punktował za trzy, były na styku. Decydowały szczegóły, gdy nie wygrywali, chociażby w meczu w Gdańsku. Nasz zespół też pokazał, że tabela dzieli drużyny. My jesteśmy w stanie rywalizować z każdym przeciwnikiem”.
O słabościach Widzewa
„Przyzwyczailiśmy się już, że skupiamy się tylko na sobie. Nie będzie tu przygotowania pod Widzew Łódź. Motor zagra tak, jak gra dotychczas: na wielofazowości, chęci zdominowania rywala poprzez pressing. Myślę, że to będzie otwarty mecz. Jestem siedem miesięcy pierwszym trenerem i jeśli zacząłbym coś zmieniać pod rywala, to moi piłkarze nie weszliby w potrzebne im automatyzmy. Nie będzie wielkich niespodzianek w przygotowaniach obu zespołów do tego meczu. Mamy dwa zagadnienia przygotowane na to spotkanie”.
O kontuzjowanych
„Musimy brać pod uwagę, że do przerwy na kadrę mieliśmy maraton meczowy. Niektórzy zawodnicy występowali w nim w dużym wymiarze czasowym. Sparing ze Stalą Rzeszów był szansą dla piłkarzy, którzy do tej pory grali mniej lub byli kontuzjowani. Jeśli chodzi o Bartka Wolskiego, to po jego urazie nie ma już śladu. Na dzień dzisiejszy poza Ivanem Brkiciem i Kamilem Krukiem, trenujemy w pełnej kadrze”.
O sparingu ze Stalą
„Specjalnie wybraliśmy ich na sparingpartnera, bo grają podobną strukturą i ustawieniem jak zespół z Łodzi. Opierają się na wysokim pressingu i piłce ofensywnej. Ten mecz posłużył nam, by pewne rzeczy sprawdzić i skorygować”.
O nowym dyrektorze sportowym
„Mieliśmy już parę spotkań. Szybko wdrożyliśmy się w okres działań okienka transferowego. Czynny udział w tym procesie bierze wiele osób. Przebiega on tak, jakbym chciał. Nie będzie to tak trudne okienko, jak te po awansie do Ekstraklasy. Jeśli chodzi o współpracę z Pawłem Golańskim, to początek jest obiecujący”.
O Danielu Myśliwcu
„Mam z nim bardzo dobry kontakt, czasem się do siebie odzywamy. Fajnie grać przeciwko środowisku, które się kształtowało i coś dobrego się wyciągnęło. Cieszę się, że takie pojedynki są, to zawsze jest wyzwanie”.
Jeśli zaczną grać najlepsi i wróci Bartek, to może i tak.
O proszę, nawet w Lublinie słyszeli o top 5, o którym żeśmy ostatnio gadali…
O huja będą walczyć,czytaj o utrzymanie.
Żeby grać o top 5 trzeba trenera który umie wyciągać wnioski a trenera zarozumiałego …
Spoko. Obiecał po koronie, że wyciągnie wnioski. Już się nie mogę doczekać składu…Kastrati, bo Marcel po kadrze, no i trio z przodu C R S , bo było C R G.
Szukamy daleko,a mamy graczy na miejscu!!!
Dajcie plac Klimkowi,Łukowskiemu i Hamulićowi.Nie ogony a minuty. Tak jak ma Sypek i spółka. Liczy się drużyna nie jednostka.
Liczę na profesjonalne podejście Trenera, nie na sympatię,albo układy. Wiele talentów zmarnowano. Nad na to nie stać!
Hamulić jak dla mnie pokazał że co najwyżej nadaje się do ligi z Tsubasą gdzie można wygrać w pojedynkę wszystkie mecze
Do ciągłych krytyków. Jest rozwiązanie, wystarczy że odkupicie Widzew od Stamirowskiego, zainwestujecie i wówczas zatrudnicie sobie nie tylko trenera, który spełni wasze oczekiwania, ale i dyrektora sportowego, który sprowadzi wam odpowiednich piłkarzy. W czym problem?
Nikt Ci nie każe czytać komentarzy. Więc w czym problem?
Nikt Wam nie każe oglądać meczów Widzewa. Więc w czym problem?
Nie wiesz o czym piszesz.
Krytyka na odpowiednim poziomie plus nieprzesadna presja = jeden z elementów tego by iść naprzód. Nikt tu nikogo przecież nie wywala. Myśliwiec ma być głaskany za uparte wystawianie ludzi, którzy nie dają liczb, podczas gdy notorycznie pomija takiego Klimka?
O właśnie. Nadmierna presja. Może krytycy w końcu to ogarną, że za rządów Stamirowskiego sportowo Widzew nie zrobi milowego kroku do przodu. To nie jest właściciel, który wyłoży kilkanaście, czy choćby kilka milionów na transfery. Po pierwsze Wichniarek, q co za tym idzie trener – nie tylko Myśliwiec, ale każdy kto będzie prowadził Widzew – będą zmuszeni pracować na określonym, ograniczonym budżecie. Po drugie gra dwoma młodzieżowcami przyniesie klubowi to na czym najbardziej zależy zarządzającym wymierny zysk finansowy, a przede wszystkim pewny zysk. A teraz o nadmiernej presji. O czym już pisałem wcześniej, krytycy jeżdżą po Cybulskim od dawna. Cybulskim,… Czytaj więcej »
Niestety jakieś minimum kilkanaście tysięcy kibicow nie jest w stanie odkupić klubu.
Minimum kilkanaście tysięcy? Szczerze wątpię, aby te kilkanaście osób stąd które ciągle krytykują wszystko co się dzieje w klubie, miało przełożenie w postaci kilkunastu tysięcy niezadowolonych kibiców. Jestem przekonany, że większość kibiców Widzewa mimo rozczarowań, mimo że ciężko się pogodzić z rolą solidnego ligowego średniaka rozumie sytuację w jakiej jesteśmy i wspiera klub, co daje się odczuć nie tylko na meczach
problem tkwi w tobie i tobie podobnym, którym się wszystko podoba?
Problem tkwi w kibicach, którzy wymagają osiągnięć ponad możliwości. Coś ci się nie podoba? Zawsze możesz zainwestować w Widzew, zawsze możesz zastąpić Wichniarka, czy Myśliwca coś zmienić na lepsze jeśli cię na to stać, albo jeśli potrafisz lepiej niż oni. A jak ci się nie podoba i ograniczasz się tylko na ciągłej krytyce to już twój problem
Kurtuazja trenera Motoru na wysokim poziomie. TOP 5 .Jak od początku będziemy grać najsilniejszym składem to kto wie.
Panie Mateuszu, ależ ma Pan poczucie humoru…
Co by tu napisać skoro wszyscy wszystko już wiedzą.. Każdy mecz jest inny decydują detale,ogólne nastawienie tego dnia,samopoczucie czasem łód szczęścia…