M. Stefaniak: „Czujemy się coraz większą rodziną”

Wczorajszy mecz z Zagłębiem Lubin był bardzo udany zwłaszcza dla Marcela Stefaniaka. Młody piłkarz prezentował się świetnie, a dobry występ ukoronował zdobyciem gola pod koniec pierwszej połowy spotkania.

Obrońca cieszył się z gola, ale żałował też, że Widzewowi nie udało się wygrać. „Szkoda, że nie potrafiliśmy dowieźć tego zwycięstwa do końca i dostaliśmy bramkę w ostatnich sekundach meczu. Cieszę się jednak, że mogłem strzelić swojego pierwszego gola w barwach Widzewa. Oby nie ostatniego” – powiedział po ostatnim gwizdku.

Stefaniak był zadowolony, że drużynie udało się sprostać przeciwnikowi z Ekstraklasy. „Nie odstawaliśmy od rywala z wyższej półki. Zwłaszcza w pierwszej połowie była to walka jak równy z równym. W drugiej części meczu trochę siedliśmy pod względem fizycznym, przez co widać było pewne niedociągnięcia, ale i tak skończyło się nieźle” – stwierdził piłkarz.

Były reprezentant Polski do lat 18 jest zdania, że widzewiacy wyglądają coraz lepiej jako zespół. „Z każdym treningiem czujemy się coraz większą rodziną. Tworzymy coraz większy kolektyw i to widać, zwłaszcza jeśli chodzi o zgranie, nawet pomimo tego, że odczuwamy trudy okresu przygotowawczego” – zdradził w rozmowie.

Defensor skomentował również gest po zdobytej bramce, skierowany w stronę trenera Zbigniewa Smółki. „Czujemy się razem z trenerem. Chcielibyśmy kontynuować tę współpracę” – zakończył Marcel Stefaniak.