M. Polit: „Zamierzam ostro powalczyć o miejsce”

7 stycznia 2016, 10:06 | Autor:

Michał_Polit

Michał Polit był jesienią jedną z tych postaci, która zazwyczaj pozostawała w cieniu kolegów. Pewnie zaznaczyłby swoją obecność dużo wyraźniej, gdyby nie kontuzja łydki, jakiej doznał przed meczem w Paradyżu. Do składu wrócił w samej końcówce rundy i zdążył nawet strzelić gola.

Mimo tego Polit nie zyskał zbyt wielkiego uznania w oczach Marcina Płuski. Początkowo trener zastanawiał się nad definitywnym skreśleniem stopera, ale zmienił zdanie. Widzewiak dostanie drugą szansę, ale będzie musiał udowodnić w okresie przygotowawczym, że zasługuje na miejsce w zespole.

Defensor zamierza z szansy skorzystać. Pytany przez nas, czy będzie dziś na treningu, oburza się. „Pewnie, że będę. Dlaczego miałbym nie być?” – dziwi się. „Nic mi nie dolega. Jestem w pełni zdrowy i gotowy do zajęć” – zapewnia.

Zawodnikowi urosła spora konkurencja, bo do drużyny dołączyli m.in. Przemysław Rodak oraz Kacper Bargieł. Polit jednak się nie poddaje. „Zamierzam ostro powalczyć o miejsce w kadrze. Dostałem od trenerów rozpiskę ćwiczeń na przerwę zimową i sumiennie je wykonuje. Codziennie biegam i chodzę na siłownię. W Sylwestra też nie pozwoliłem sobie na żadne rozluźnienie. Skończyło się na symbolicznej lampce szampana” – podsumowuje swoją aktywność.

Michał Polit zdaje sobie sprawę, że nie będzie łatwo wywalczyć sobie miejsca w Widzewie. „Wiem, że będzie ciężko. Ale co mam zrobić? Usiąść i się poddać? Jak tak zrobię, to nikogo do siebie nie przekonam. Chcę podjąć rywalizację z kolegami z zespołu i przekonać się – nawet dla samego siebie – ile jestem wart” – podkreśla wychowanek RTS.