M. Pigiel: „Serce rośnie, gdy przeważamy w tych meczach”
13 lutego 2018, 19:21 | Autor: KamilChoć w pierwszych meczach w Widzewie Marcin Pigiel nie zawsze wypadał najlepiej, w trakcie rundy wyrósł na jedno z największych odkryć w drużynie Franciszka Smudy. Teraz wydaje się być pewniakiem do pierwszej jedenastki.
Wypożyczony z Jagiellonii Białystok gracz po sparingu ze Stomilem Olsztyn udzielił oficjalnej stronie klubu krótkiego wywiadu. Był w nim zadowolony z podstawy drużyny, zwłaszcza że zarówno w sobotę, jak i wcześniej, z Wartą Poznań, grała z rywalem z wyższej ligi. „Gdy gramy z pierwszoligowcem lub drugoligowcem, a na boisku to my jesteśmy stroną przeważającą, to serce rośnie. Tym bardziej, że oba mecze graliśmy na sporym obciążeniu” – stwierdził w rozmowie z widzew.com.
Dla każdego z widzewiaków był to pierwszy tak ciężki obóz pod wodzą Franciszka Smudy. Wszyscy solidnie pracowali przez cały tydzień. Było to widoczne podczas meczu ze Stomilem, jednak jak zapewnia Pigiel, wysiłek opłaci się podczas sezonu, a z każdym kolejnym sparingiem łodzianie powinni spisywać się coraz solidniej. „Pracowaliśmy ciężko i rzetelnie. Póki co jesteśmy trochę zmęczeni, ale z każdym dniem powinno to wyglądać lepiej” – zakończył lewy obrońca RTS.
Marcinie Pigiel byłeś najlepszym piłkarzem WIDZEWA na jesieni. I oby tak samo wyglądała twoja gra wiosną.
wg mnie na pewno nie był najlepszym, ale zasłużył na pochwały. oby tak dalej i oby udało się go wykupić z Jagiellonii.
Na sparingi na łodziance można bez problemu przyjść i zobaczyć mecz?
Tak
Z tym przeważaniem w meczu z Wartą to trochę się zagalopował.