M. Pieńkowski: „Z meczu na mecz czujemy się coraz mocniejsi”
28 kwietnia 2018, 13:09 | Autor: KamilChoć Marcin Pieńkowski jest jednym z lepszych zimowych wzmocnień Widzewa, póki co nie dostał jeszcze szansy dłuższej gry. 20-latek najwięcej minut zaliczył w meczu z Sokołem Aleksandrów Łódzki, gdy wszedł na boisko pod koniec pierwszej połowy, zmieniając kontuzjowanego Marka Zuziaka.
Być może teraz „Pieniu” w końcu zagra nieco dłużej. Wszystko za sprawą pauzy Marcina Pigiela, która dość mocno ogranicza Franciszkowi Smudzie wybór dwóch młodzieżowców. Piłkarz zapewnia, że celem na spotkanie z Huraganem są tylko i wyłącznie trzy punkty. „Wyjdziemy na plac gry, żeby dać z siebie maksimum i uszczęśliwić kibiców w Sercu Łodzi szóstą ligową wygraną z rzędu” – powiedział w rozmowie z oficjalną stroną klubu widzew.com.
Gra Widzewa nie wygląda jeszcze rewelacyjnie, jednak z każdym meczem powinno być coraz lepiej. Taką nadzieję ma przynajmniej Pieńkowski, który dodatkowo zapewnia, że sztab szkoleniowy na bieżąco analizuje wszystkie błędy z popzednich spotkań. Swoje rolę odgrywają też wygrane. „Zwycięstwa mobilizują. Z meczu na mecz czujemy się coraz mocniejsi, widać również lepsze, wzajemne zrozumienie na placu gry. Myślę, że idziemy w dobrą stronę” – zakończył młody gracz.
A ja miejscami czuję się coraz bardziej zirytowany.
Nie wynikami, ale postawą na boisku.
Lepiej sie nie odzywaj … Bo zaraz zostaniesz przez jakiegos prymitywa nazwany „zatorowcem”. W najlepszym wypadku zaproponuje Ci wypad ,cyt.”pod wiate”. Tak jak mnie , gdy osmiele sie miec inne zdanie i powiedziec, ze cos jest wedlug mnie nie tak .Pomijajac fakt, ze gdy chodzilem na Widzew (wychowalem sie obok stadionu) to jeszcze stara , drewniana hala tam stala. Pozdrawiam .