M. Pięczek: „Jestem gotowy do ciężkiej pracy”

11 lutego 2019, 19:42 | Autor:

Piłkarze Widzewa wrócili dziś po dwudniowej przerwie do treningów. Z zespołem ćwiczy Marcel Pięczek, który na początku przygotowań doznał urazu, ale szybko doszedł do siebie i wystąpił w dwóch sparingach.

Dla 18-latka obóz w Uniejowie był pierwszym tak długim zgrupowaniem w seniorskiej piłce. Ocenia go jednak bardzo pozytywnie. „Obóz był długi i wymagający, ale było to na pewno pozytywne przeżycie i doświadczenie. Myślę, że cały zespół może być zadowolony z bardzo dobrze wykonanej pracy. Ja też. Po moim drobnym urazie nie ma już śladu. Czuję się bardzo dobrze i jestem gotowy do dalszej ciężkiej i ważnej pracy” – zdradził na widzew.com.

Pięczek cieszył się jednak, że przez ostatnie dwa dni mógł złapać odrobinę oddechu i odpocząć od treningów. Zapewnił, że teraz wróci do pracy ze zdwojoną siłą. „Te dwa ostatnie dni na regenerację i odzyskiwanie sił po obozie były bardzo potrzebne. Sam wyjazd do Uniejowa był wartościową odskocznią i dał nowy, dodatkowy bodziec do trenowania. To był bardzo dobrze wykorzystany czas” – stwierdził piłkarz.

W rundzie jesiennej Marcel Pięczek wystąpił w piętnastu spotkaniach Widzewa. Choć sezon zaczął na ławce, szybko wygryzł ze składu Marcina Pigiela i wskoczył do jedenastki w jego miejsce. Jeżeli jednak Radosław Mroczkowski zdecyduje się na dalsze eksperymenty z taktyką 3-5-2, to młody zawodnik może być tego największą ofiarą, bo ciężko mu będzie miejsce lewego wahadłowego. Chyba że szkoleniowiec łodzian zdecyduje się przesunąć 18-latka do środka pola, gdzie grywał jeszcze w juniorach.

Subskrybuj
Powiadom o
2 komentarzy
Inline Feedbacks
View all comments
Fanatyk
5 lat temu

Dawaj Marcel. Przyszłość w takich zawodnikach – młody, tani w utrzymaniu, swój. Jasiński też mam nadzieję ostatniego słowa nie powiedział i zarząd zamiast kontraktować kolejnych po Wolsztyńskim napastników da szansę Kubie.

Jazz1910
Odpowiedź do  Fanatyk
5 lat temu

Święte słowa

2
0
Would love your thoughts, please comment.x