M. Pajączek: „Styczeń będzie obfitszy w prezenty”

17 grudnia 2019, 08:43 | Autor:

Gościem poniedziałkowego odcinka programu „Czas na Widzew” na antenie TVP3 była Martyna Pajączek. W krótkim wywiadzie z Marcinem Tarocińskim prezes Widzewa opowiadała głównie o planach łódzkiego klubu na 2020 rok.

Czego na nadchodzące dwanaście miesięcy życzy sobie prezes Pajączek? „Życzylibyśmy sobie zmiany klasy rozgrywkowej i to jest nasz główny cel. Pamiętajmy jednak, że mamy też Akademię, którą chcemy rozwijać i sprawić, że młodzież będzie rywalizowała na coraz wyższych poziomach” – stwierdziła w rozmowie.

Dla szefowej Widzewa ważne są też kwestie organizacyjne. „Do czerwca chcemy uporządkować podstawowe sprawy organizacyjne. Rozpoczęliśmy dużo działań na wielu frontach i oczekujemy, że z dnia na dzień będzie coraz lepiej, ale musimy też grzebać bardzo głęboko po to, żeby nic nam nie umknęło. Jeżeli to się uda, to będzie duża ulga, bo dużo łatwiej prowadzi się organizację sprawnie działającą” – zdradziła w „Czasie na Widzew”.

Prezes Pajączek poruszyła również temat transferów do zespołu Marcina Kaczmarka. „W każdym okienku trzeba dokonywać zmian, trzeba coś korygować. Jeżeli spełnimy podstawowy warunek, czyli awans, to na pewno trzeba będzie tę drużynę wzmocnić po to, żeby móc zastanawiać się nad kolejnym awansem. Chodzi też jednak o to, żeby to była nie rewolucja, a ewolucja” – przyznała w wywiadzie.

Czy kibice Widzewa mogą się zatem spodziewać świątecznego prezentu i ogłoszenia nowego wzmocnienia w najbliższych dniach? „Okienko zaczyna się 1 lutego, więc raczej ciężko byłoby robić takie prezenty w grudniu. Styczeń będzie w nie obfitszy” – zakończyła Martyna Pajączek.

Subskrybuj
Powiadom o
1 Komentarz
Inline Feedbacks
View all comments
Michu
5 lat temu

Panowie prezesi nie mogli dac rady w zarządzaniu teraz kobieta pokaże wszystkim jak to się robi z Widzewskim Pozdrowieniem.

1
0
Would love your thoughts, please comment.x