M. Pajączek: „Formalizujemy temat wynagrodzeń”
16 kwietnia 2020, 20:29 | Autor: KamilSporo kontrowersji wywołał dzisiejszy artykuł na łamach „Wyborczej”, w którym wystosowany został zarzut, że mimo wcześniejszych deklaracji, Widzew wciąż nie obniżył wynagrodzeń piłkarzy. Do tematu zdecydowała się ustosunkować prezes Martyna Pajączek.
Już w zeszłym tygodniu szefowa łódzkiego klubu zdradziła na antenie „Piłki Meczowej” w TV Toya, że zarobki wszystkich pracowników Widzewa – w tym zawodników – zostaną zredukowane o mniej więcej połowę. Jarosław Bińczyk zarzucił jej jednak, że tak się nie stało, co miało wzbudzić duże zaniepokojenie sponsorów i kibiców.
Pajączek była gościem magazynu „Piłsudskiego 138”, gdzie pośrednio odniosła się do tych zarzutów, zdradzając, że w najbliższych dniach kwestia obniżek zostanie sformalizowana, a na oficjalnej witrynie pojawi się odpowiedni komunikat. „To jest temat, który dopinamy i formalizujemy. Gdy już dopełnimy wszelkich formalności, to w ciągu kilku najbliższych dni będziemy o tym informować” – stwierdziła w rozmowie.
Prezes Widzewa ponownie przyznała też, że wszyscy piłkarze w pełni rozumieją sytuację i przychylnie podchodzą do kwestii obniżek. „Nie spotykam się ze stanowiskiem, że kogoś to nie interesuje. Od samego początku wszyscy jesteśmy zgodni, że to nasza wspólna sprawa, która dotyczy każdego. To nie jest przyjemny moment, ale musimy przez niego przejść” – dodała Pajączek.
to już kolejny tydzień czekania . Ceny karnetów łatwo było podnieść ( patrz A5 ,A8)
Zenek nie przytruwaj nie chcesz to nie kupuj karnetu męczący się robisz
Kiedy już ten temat „dopniecie i sformalizujecie” to liga ruszy. Przecież kibice za wszystko zapłacą.
nie kupuj karnetu /biletu i nie płać …. to nie przymus ..
Nikt tu nie trzyma na siłę. Nie podoba się to wyspie…
Jak to było.. jak nie to jesteś z wiaty.
Bińczyk skup się na swoich braciach starszych w wierze
To zero nie umie artykułu napisać sportowego i tylko wiecznie knuje…
Za 4-5 tygodni powrót na boiska. Obiecajcie piłkarzom, że otrzymają z powrotem te pieniądze, jeśli zespół awansuje. Teoretycznie nic nie tracicie, a dla piłkarzy to dodatkowy bodziec motywacyjny. Chociaż w obecnej sytuacji, to powinni trawę gryźć, bo nikt nie da im nawet w I lidze takich pieniędzy, jakie ciagle płaci im Widzew. Zaczyna się czas, że to kluby będą bardziej uprzywilejowaną stroną podczas negocjacji kontraktów z zawodnikami. Koniec przerośniętych kadr, wynagrodzeń kominowych, koniec marnotrastwa pieniędzy kibiców. A Bińczyk niech się nie wcina między wódkę a zagrychę, bo to nie jest jego sprawa. Wg litery prawa, żaden piłkarz nie musi zgodzić… Czytaj więcej »
niestety jest to celowe odwlekanie decyzji. wkrótce zapewne zobaczymy lakoniczne oświadczenie że jest zgoda na obniżenie wynagrodzenia. tylko dlaczego trwa to tak długo??? ano dlatego że wypłaty za marzec i kwiecień już w całości są na kontach zawodników i działaczy. więc obniżka będzie obowiązywała dopiero od maja i ciekawe na jaki okres?? jest to celowe przedłużanie załatwienia sprawy aby gotówka się zgadzała na rachunkach (również pani prezes)… a jak braknie kasy to znów będziecie zwracać się do środowiska widzewskiego o pomoc, żeby klub przetrwał… jeśli jest inaczej to czekamy na komunikat o redukcji wynagrodzeń piłkarzy, działaczy i wszystkich pracowników klubu… Czytaj więcej »
A tobie obniżyli już pensje?
Łatwo innym zaglądać do portfela.
Jak się nie podoba, to jest jeszcze jeden klub w mieście Łodzi…
brunet przez takie chamidła jak ty pewnego dnia znowu na Widzew będzie chodzić 2.000. Jak nie wierzysz to sobie odtwórz archiwum z początku pierwszych lat tego wieku. Wszystkich ciulu wyślij na kałes arenę,a zostaną na Widzewie tylko takie tłuki jak ty co za darmochę włażą jeszcze pewnie na stadion.
zaraz będzie kolejny paszkwil .. Kuczmera już przebiera nogami :D :P
Ja tylko myślę ,że Pani Martyna też ma Widzew w sercu i „trochę” obniży wynagrodzenie jako Pani Prezes -chociaż na 20 000 ZŁ a 10 000 to byłby chyba ideał i wzór dla piłkarzy i pracowników.Inne profity ,typu wynajem mieszkania itp. zrozumiem jak zostanie.