M. Mleczko: „Jako bramkarza cieszy mnie czyste konto”
6 września 2020, 10:22 | Autor: KamilNieoficjalny debiut w barwach łódzkiego Widzewa zanotował we wczorajszym sparingu z Rakowem Częstochowa Miłosz Mleczko. Wypożyczony z Lecha Poznań bramkarz wszedł na boisko po przerwie i przez całą drugą połowę zachował czyste konto, choć nie miał zbyt wielu okazji, by się wykazać.
Golkiper był zadowolony ze swojego pierwszego występu w nowych barwach, a zwłaszcza z niewpuszczenia żadnego gola. „Jako bramkarza cieszy mnie czyste konto. Uważam, że nasz zespół zaprezentował się w sparingu dobrze, szczególnie w drugiej połowie, kiedy nie miałem wiele roboty. Nie zmienia to faktu, że musiałem być w pełnej gotowości, by być gotowym do interwencji” – powiedział w rozmowie z widzew.com.
W drugiej części wczorajszego spotkania piłkarze Widzewa kontrolowali przebieg boiskowych wydarzeń. Raków bardzo rzadko zapędzał się w pole karne łodzian, w związku z czym Mleczko długo był bezrobotny. 21-latek liczy jednak na to, że więcej meczów będzie wyglądało w ten sposób. „Mam nadzieję, że tak będą wyglądać nasze spotkania i każde z nich będziemy kończyć na zero z tyłu” – dodał na zakończenie.
Przed trenerem Enkeleidem Dobim spory dylemat, na kogo postawić w czwartkowym pojedynku z Chrobrym Głogów. Fatalnie dysponowany jest Wojciech Pawłowski, który w dwóch ostatnich starciach popełnił wiele błędów, które skutkowały utratą kilku bramek. Wydaje się, że czas na szansę dla Mleczki, nawet pomimo tego, że trenuje z zespołem dopiero od nieco ponad tygodnia.
Mleczko do pierwszego składu!!
Wolanski mial zostac …
Po co?
Epizod z Wolańskim już zakończmy i nie wracajmy do tego. Miał dużo czasu, żeby coś udowodnić, nie róbmy z niego pokrzywdzonego. Osobiście życzę mu wszystkiego dobrego, ale Widzew jest teraz w innym miejscu i skupmy się na tym co jest
gdyby tylko umiał grać nogami
PWlowski na ławkę niestety. Jest bez formy
Mleczko to najlepsze co nas mogło spotkać,jak usłyszałem to mało z fotela nie spadłem.
Młody,perspektywiczny,ma warunki,potencjał i GŁOWĘ.
Mam nadzieję że forma wykupu ustalona.
Wolańskiego w Widzewie zniszczył Kaczmarek i kilku kibiców, bo miał swojego. Z całym szacunkiem do Wojtka, ale jak bronił miał taką psychologiczna ochronę, wybielano wszystkie jego błędy. Jak się skończył Kaczmarek, Wojtek stracił pewność siebie i stoi jak drewno. Z nim coś takiego jest, o tym świadczą poprzednie jego osiągnięcia w poprzednich klubach. A i Pajączek miała w tym udzial, że był Kaczmarek i Pawłowski. Oby Wojtek zaczął bronić, bo Mleczko jeszcze nieznany. Szkoda odejścia Patryka dobry,sprawdzony i sercemWidzewiak. Klub musi coś z tą pozycją zrobić i to szybko.Tak to jest jak się prywatne sprawy przenosi na boisko.
Czy wiadomo gdzie gra lub zagra Wolański? Jakie są jego dalsze losy? A kadrę należy odświeżać co jakiś czas dla zdrowia drużyny. Nikt nie spodziewał się takiego spadku formy Pawłowskiego Podkreślam, coś jest nie tak z jego psychiką. Oby się ogarnął jak najszybciej. Nie chcemy mieć tu sytuacji jak z niemieckim bramkarzem Enke…
No Wolański, który zszedł do 3 ligi, choć rzekomo miałby pewny skład w każdym klubie 1 ligi pozostaje bez klubu, bo po prostu nikt go nie chce. Skończy pewnie jako rezerwowy w Unii Skierniewice albo Sokole Aleksandrów.
A porównanie Wojtka z Enke co najmniej nie na miejscu.
OBY SIĘ OKAZAŁO ŻE TO JEST PRZYSMAK „PTASIE MLECZKO”
Jędruś oby, bo czas leci. Kłopotów już wystarczy. Czas byśmy mieli trochę spokoju i radości.
Dlaczego nie zagrał w dziś w rezerwach? rozwiały by się wątpliwości.i skąd ta nowa tradycja że nie rotujący zawodnik z pierwszego składu nie ogrywa się w rezerwach?
A kto niby ma te wątpliwości?
Wojtek powinien usiąść na ławce i naprawdę wziąć się do pracy na treningach. Jest bez formy i już w meczu z Resovią w Rzeszowie gdy złapał czerwień pokazał kompletny brak wyobraźni. Wiedząc, że P. Wolański nie będzie mógł zagrać przez kontuzje, wyszedł na ewidentną czerwień i beznadziejnie palił głupa. Jak dla mnie ten gość jest mało honorowy. Jak dla mnie najmniejszy wymiar kary ławka.
Panie Marcinie, Pan martw sie o swoje sprawy, a nie Wolańskiego,bo Pan na ten temat nic nie wie. Nie przenos Pan swoich prywatnych złości w komentarze, bo to niczemu nie służy. Wolański poradzi sobie bez Pana. Kazdy ma swoje plany i Pan niech też swoich pilnuje.
Mleczko powinien bronić