M. Miller: „Nigdy dotąd nie siedziałem na ławce”
23 kwietnia 2018, 13:20 | Autor: Redakcja
Michał Miller rozpoczął spotkanie z Olimpią na ławce rezerwowych, ale znów dał całkiem udaną zmianę. Miał nawet doskonałą okazję do strzelenia bramki, ale przegrał starcie z Piotrem Czaplińskim. Jak widzewiak podsumował swój sobotni występ?
– Możemy w ogóle pytać cię o pierwszą połowę? Siedziałeś wtedy na ławce.
– Mecz był ciężki, trochę źle w niego weszliśmy. Pozwoliliśmy Olimpii na stworzenie zbyt wielu sytuacji i to wprowadziło nerwowość w nasze poczynania, a rywalom dało poczucie, że mogą zdobyć jakieś punkty. Inaczej sobie to wyobrażaliśmy. Mieliśmy od początku zdominować przeciwnika i narzucić mu swój styl gry.
– Z czego twoim zdaniem wynikały te problemy w pierwszych minutach?
– Graliśmy pod wiatr, dzięki czemu Olimpia mogła nas nękać dość prostymi środkami. To nas trochę rozbiło, ale w porę udało się pozbierać. Mateusz Michalski zdecydował się na przebojową akcję, która okazała się kluczowa. Styl był, jaki był, ale liczy się zwycięstwo. Najważniejsze zawsze są punkty. Jeśli w taki sposób mamy wygrywać wszystko do końca, to ja się na to piszę.
– Mogłeś uspokoić mecz, ale zmarnowałeś „setkę”. Co się stało?
– Ciężko powiedzieć. Chciałem to dobrze zakończyć, płaskim strzałem obok bramkarza. On jednak dobrze zareagował, zdążył zrobić wykrok i trafiłem go piłką w nogę. Byłem świeżo po wejściu na boisko, dlatego nie chciałem ryzykować strzału pod poprzeczkę. Teraz, po czasie, zachowałbym się inaczej.
– Z najbardziej kreatywnego gracza stałeś się rezerwowym. To chyba niezbyt miła sytuacja?
– Wszystko w życiu trzeba przeżyć. Ja nigdy to dej pory się siedziałem na ławce rezerwowych i myślę, że to doświadczenie czegoś mnie nauczy. Nie załamuję się, tylko walczę dalej. Decyzje podejmuje trener. Być może taka złość sportowa wyjdzie mi na dobre.
Rozmawiał Guzi
Lech Poznań 
Jagiellonia Białystok 
Raków Częstochowa 
Cracovia 
Legia Warszawa 
Pogoń Szczecin 
Widzew Łódź 
Górnik Zabrze .png)
Motor Lublin 
Piast Gliwice .png)
GKS Katowice 
Zagłębie Lubin 
Radomiak Radom 
Korona Kielce 
Stal Mielec 
Lechia Gdańsk 
Puszcza Niepołomice 
Śląsk Wrocław 
Widzew II Łódź 
RKS Radomsko 
Omega Kleszczów 
AKS SMS Łódź 
Termy Poddębice 
Polonia Piotrków Trybunalski 
ŁKS III Łódź 
Ceramika Opoczno 
Orkan Buczek 
Skalnik Sulejów 
WKS Wieluń 
Zjednoczeni Stryków 
KS Kutno 
Zawisza Rzgów 
Zryw Wygoda 
Warta Działoszyn 
Start Brzeziny 
Orzeł Nieborów 
szkoda Marcina ,piłkarz na każdą pozycję (oprócz bramkarza),w każdej formacji są gorsi od niego a tu klops wychodzi na to że mamy najlepszego rezerwowego w III lidze
Chyba Michała!!!! To nie boysi ;);)
Kto probuje krytykować Smudę to albo ten spod wiaty albo antywidzewiak a prawda jest taka ze obecny Smuda to cien tego sprzed laty.Nie waham sie tak napisać bo Widzewowi kibicuję ponad 40 lat i szanuję i cenię Smudę za przeszłosc ale obecnie zasługuje na wiele krytycznych ocen.To co „wyprawia” np.z Millerem to wprost niepojete w ocenie wielu kibiców .
Gdzie jest ta nasza lepsza gra niż za Cecherza panie trenerze Smuda ?? Podobno miała być i gra i taktyka. Nie była, bo to była wina Cecherza. Nie ma Cecherza to kogo jest to wina ?? Złego rozeznania na rynku transferowym, lenistwa piłkarzy czy treningów ?? Może wszystkiego po trochu.
Kolego oceniaj po wynikach, sytuacji w tabeli. A jak Cie tak styl podnieca, to popatrz na padlinę z Ekstraklasy, gdzie nikt nie chce zdobyć mistrza….
Czym Ty się podniecasz w końcu skończy się fart,z Sokołem byliśmy gorsi ale wygraliśmy ,przez 20 minut pierwszej połowy w Zambrowie nasi piłkarze nie wiedzieli co się dzieje ,żeby nie karny byłby remis.Zobacz co Lechia wyczynia w 6 meczach 20 goli i jedzie jak walec po wszystkich,a budżet i płace nieporównywalne do Widzewa.
Gdyby babka miała wąsy byłby dziadkiem
Ale to my jesteśmy liderem. Przestań płakać…
Z Sokołem i Olimpią to my byliśmy lepsi.Wygrywa ten kto strzeli więcej bramek.Jeżeli chodzi o grę to szału nie ma,ale dla nas najważniejsze są punkty i awans.Wiele zaskakujących decyzji Smudy ze składem,ale jak na razie wyniki go bronią.
Cecherz wiosna 11-4-2 w tym porazka w Elku ( rzut wolny, dyskusja Wolanskiego i bramka Swiderskiego w 90 min oraz „porazka”z Nowym Miastem (notabene gol Millera) Smuda jesienią 10-5-1 (po zgarnięciu najlepszych piłkarzy ligi – Świderski,Miller,Kostkowski, transfery Sylwestrzaka z ligi wyżej, Kwieka, Gołebiewskiego z przeszłością Ekstraklasowa Smuda wiosna 6-0-1 Powiem szczerze że cenie i mam sentyment do Franza ale mam uzasadnione oczekiwania – raz ze to Widzew – i to nie w wydaniu „nikt Ci tyle nie obieca…” ale w najlepszym mozliwym stylu (stadion, kibice, zarzad, sponsor, relacje z bylymi pilkarzami i spoleczmoscia Widzewska) a dwa że nadal to gość… Czytaj więcej »
W ekstraklasie nie ma stylu a ty wymagasz tego w 3 lidze? A ile dostaniemy punktów na koniec sezonu za styl?
Wy wszyscy piszący o tym, ze ktoś wymaga stylu nie wiecie o co chodzi. Tu nie chodzi o styl rodem z ligi mistrzów, tylko o różnicę w grze pomiędzy naszym profesjonalnym klubem a klubami amatorskimi z budżetami, z których nie utrzymaliby naszego „świetnego” sztabu szkoleniowego. Po co gadanie, ze jesteśmy najlepsi, najbogatsi i będziemy dominować jak tego nie ma? Niech powiedzą wprost, ze 3/4 naszych zawodników zwyczajnie nie odbiega poziomem od reszty ligowców i nikt nie będzie się czepiał jakości gry. Przywoływanie ekstraklasy to też jakaś durnota. Tam mimo kopaniny widać dominację drużyn z aspiracjami nad cieniasami. Kiedy my kogoś… Czytaj więcej »
Kolego 138. Różnica między klubem profesjonalnym a amatorskim to jest w zarządzaniu czy infrastrukturze, a nie w stylu GRY! W ekstraklasie faktycznie jest dominacja – przedostatnia kolejka – jaga w plecy, pyry w plecy, legła….w plecy i 11 porażek. Inni piszą, źe nam potknie się noga i będzie tragedia. Inne drużyny co? Wygrają wszystko? Narazie to im się potykaja kulosy. Lechia sobie gra o pietruszke jak zawsze, bez emocji. A jak przychodzi mecz z Widzewem to Jóźwiak się żali, że grają najgorszy mecz w rundzie. Zluzujcie więc majty i odpuśćcie Smudzie. Na jego ocene pracy przyjdzie czas, raczej nieprędko.
Zgadzam się. Na ocenę pracy Smudy przyjdzie czas po zakończeniu sezonu. Na wystawianie ocen teraz, po siedmiu tylko kolejkach rundy wiosennej jest zwyczajnie za wcześnie. Zespół ciągle uczy się grać w nowym składzie. Nie ulega wątpliwości, że gra jest raczej kiepska, ale wyniki są dobre: 6 zwycięstw w 7 meczach, czyli 18 punktów z 21 możliwych do zdobycia to ponad 85% – dokładnie tyle ile zdobyła Lechia TM. Pozostałe zespoły zdobyły wiosną mniej punktów.
Ten komentarz mówi wszystko,do obowiązkowego przeczytania dla tych którzy są zadowoleni z naszej gry i wyników !
ładnie napisane 138, lepiej sam bym tego nie ujął.
Od Norwegów 19.0 byleby był zaznaczony telemark ;-)
Nie no, kolejny co gada bzdury..Najpierw Kazimierowicz nawija, że nogi ciężkie po podróży, później Mąka coś gada o radości ze zwycięstw w których gówno grają (jak co tydzień), a teraz Miller o tym, że grali pod wiatr.
Co jeszcze wymyślicie? Buty za ciężkie czy nadruk na koszulce przykleja się do ciała i to wam nie pozwala w pełni zaangażować się w grę z amatorami?
Albo przyznajcie, że nie jesteście profesjonalistami i nie będziemy narzekali, że nic nie gracie.
Zapomniałeś o Franciszku że mieli ,,długą podróż” hehe zabawny jest nasz Guardiola :)
138 masz zupełną racje nikt nie chce aby Smuda odchodził tylko zrobił to co obiecywał. Tylko dodam że jak się fart skończy to najszybciej zwalniać będą Smude Ci co styl nie ważny bo wyniki i miejsce w tabeli nas broni.Przypomnijcie sobie ostatni sezon nie Drwęca liderowała ktoś inny stracił punkty i oni to wykorzystali.Lechia jest mocna i czeka tylko na nasze potknięcie to nie będzie bajka raczej horror biorąc pod uwage jak gramy.
Dobry komentarz, zgadzam się z tym co napisałeś. Trzeba wziąść pod uwagę to, że szczęście może się wkrótce skończyć. Ja jednak ciągle mam nadzieję, że zespół zacznie grać lepiej. Smudę oceńmy po zakończeniu sezonu.
Miller ,szkoda Ciebie chłopie szukaj klubu ,jak nasz ,,Guardiola” nie chce Cię wystawiać !!!
Ja na jego miejscu bym w życiu stąd nie odszedł. Bo co, bo wchodzi z ławki? Przecież to normalne u piłkarzy, zawsze gra 11 a kadry liczą 20-30 osób. Byłby głupi gdyby chciał odejść z Widzewa. Wrócić do NML lub Ostródy? :)))
Ja myślę, że Michał na propozycje z klubów z wyższych lig nie będzie narzekał, wielu by chciało mieć takiego piłkarza, oby nie odszedł, bo to od niego powinno się zaczynać ustalanie składu
Tak sie zastanawiam czemu sie ciągle przypieprzacie do piłkarzy i trenera Smudy. Kolejny mecz wygrany, kolejne punkty są, nadal mamy lidera. Wszystko idzie w dobrym kierunku :) . Nie wymagajcie w 3 lidze grania na poziomie LM , to są rzemieślnicy, nie zawodowi piłkarze, to weżcie pod uwagę. Franek z tego co ma probuje coś poskładac i cel jak dotąd osiąga. Kto w czerwcu bedzie pamiętać czy wygrali 1:0 po walce czy 1:0 po leżeniu na murawie. Prawda jest taka, że w tej drużynie jest góra 4-5 zawodników, którzy coś potrafia grać, reszta uciekła do grania w piłkę w strachu… Czytaj więcej »
NO jak wygrają 3-0 to będą się przypieprzać że nie 5-0…..ten typ tak ma…..
pixon a ty jak WIDZEW tracił punkty to pierwszy tu mendziłeś i żale wylewałeś. A teraz wielki obrońca smudy ??? To może za zielenieckiego na stopera idż
@pixon5
Krótka historia „widzewskiej III-ej ligi”:
3:0 z Legią II , z Wartą Sieradz
4:0 z Huraganem Wołomin, z Turem B-P, z MKS Ełk
To naprawdę krótka i tak nieodległa historia, ale nie przypominam sobie żeby ktoś się wtedy przypieprzał
Jak nie zawodowi !!!Grają,trenują i tylko tym się zajmują, wiec są zawodowcami!Biorą dobre pieniądze jak na 3 ligę ,a jeszcze lepsze sztab trenerski wraz z wszystkimi .Mając taki budżet i takich piłkarzy powinniśmy jechać wszystkich niczym walec.A my co gramy?!Mizerię!!!Lechia kosi rywali jak ułan baby ,w 6 meczach 20 goli,o takim czymś to możemy pomarzyć:) A ich budżet i wypłaty ni jak się mają do Widzewa!
„Tak sie zastanawiam czemu sie ciągle przypieprzacie do piłkarzy i trenera Smudy.” ” Niestety po tym sezonie o ile drużyna nie zgra się i nadal będzie grać taka padakę bedziemy mieć kolejną kadrową rewolucję, bo z tego co obecnie widzę to polowa ekip w 3 lidze gra ciekawszą i bardziej efektowną piłkę niz my.” Co to ma być? Dziś pytanie, dziś odpowiedz ;) Wiem ze wyrwane z kontekstu. Przecież po to jest zatrudniony Smuda, aby tak to nie wyglądało. MA DO TEGO WYSTARCZAJĄCE ŚRODKI. Pewnie że awans to podstawowy cel. Ale co do jakości gry, moje oczekiwania były i SĄ… Czytaj więcej »
Smuda niestety ale zupełnie się pogubił.
Miala być ładna gra, pressing na całym boisku a jest rączka, panika i gra bez ładu i składu.
Szykowal Milerra na stopera a teraz trzyma to na ławie. Do tego nasi obrońcy to chyba najslabsi od lat. Aż żal że nie ma już Czapli i Tlagi.
Jeden remis czy przegrana i może nam pociąg z napisem ” awans” spierdolić jak rok temu.
Kurwa ręce opadają
Franciszek już nie wie jak to tłumaczyć:) To murawa,to autobus w polu karnym,na Widzew wszyscy się spinają,to mieliśmy ciężką podróż hehe:).A prawda jest taka że gramy chujnie i mamy trochę fartu .
Zgadzam się, obaj: Czaplarski i Tlaga powinni byli zostać w Widzewie. Szkoda również, że wcześniej odszedł Kowalczyk. Niestety, żaden z piłkarzy Widzewa nie strzelił w tym sezonie w lidze nawet połowy bramek zdobytych przez Kowalczyka dla Pelikana. Mało tego, OBROŃCA Lechii – Wiktor Żytek – rówieśnik Kozłowskiego i kibic Widzewa, któremu kończy się kontrakt za 10 tygodni, zdobył więcej bramek w lidze, w obecnym sezonie, niż którykolwiek piłkarz Widzewa.
Nic dziwnego. Do tej pory pracowałeś z trenerami doceniajacymi dobrych zawodników. Teraz z takim który ma swoje sympatię, widzimisie i przedkłada to nad dobro zespołu.
szkoda Millera, Falona i Jasinskiego…. Smuda nie daje szans mlodym, moze jak bysmy odskoczyli rywalom na x punkto to by dawal szanse mlodym nie wiem…..
Czytam wasze komentarze i musze przyznać ze wszyscy macie racje i wszyscy sie mylicie. Pewnie ja rownież. Mnie tez szlag trafia po każdym meczu, wymęczonym zwycięstwie. Boli patrzeć. Ale faktycznie grajków ni mamy wybitnych choć wybitni sie wydają na III LIGĘ. Druga sprawa jest taka, ze niestety, ale wszyscy sie spinają na Widzew i spinać bedą, dlaczego a dlatego ze ci grajkowie z innych drużyn ida po tem do pracy w piekarni, na poczcie w Morągu i opowiadają ze pociągnęli Widzew jak mogli i przegrali tylko jeden zero, maja chwałę. Inna sprawa jest taka, ze Smuda musiał popełnić jakies błędy… Czytaj więcej »