M. Michalski: „Będę dawać z siebie maksa”
24 stycznia 2018, 08:45 | Autor: BercikRundę jesienną spędził na boku pomocy, gdzie mógł pokazywać swoje największe atuty. Od początku przygotowań do wiosny, trener ustawia go jednak na innej pozycji. Jak odnajduje się na środku pomocy Mateusz Michalski?
Według pomocnika, pierwszy tydzień przygotowań nie był tak ciężki, wszyscy mieli przygotowane rozpiski, był to bardziej okres wprowadzający. Trener Franciszek Smuda zapowiada jednak, że kolejny okres będzie bardziej intensywny, a tymczasem piłkarze dostali kilka dni wolnego. „Pierwszy raz się spotkałem z czymś takim, ale trener Smuda na pewno wie, co robi, także jesteśmy spokojni. A co będę robił w te wolne dni? Zostaję w Łodzi i uczę się, gdyż mam sesję egzaminacyjną. Dużo nauki” – powiedział w rozmowie z Widzew TV.
Wszyscy znają Michalskiego z roli skrzydłowego, tymczasem szkoleniowiec Widzewa nie boi się eksperymentować i ustawił pomocnika w środku pola, na pozycji klasycznej „dziesiątki”, co było nie lada zaskoczeniem. „Powiem szczerze, pierwszy trening i zostawiłem ustawiony na pozycji „10”, drugi trening, znowu, i ten cały tydzień grałem w gierkach w środku pola, więc jeżeli jest taka decyzja sztabu to na pewno dam z siebie wszystko i będę starał się jak najlepiej grać na tej pozycji. To dopiero początek, wszystko zacznie się krystalizować 2-3 tygodnie przed rozpoczęciem sezonu” – dodał w wywiadzie.
Były zawodnik m.in. Polonii Warszawa przyznaje, że na początku potrzebował trochę czasu, aby się przestawić na nową pozycję. Jak dodaje, nie jest to dla niego nowość, gdyż grał już dłuższy okres w środku pola, więc jest to kwestia przypomnienia. „Czy to będzie „dziesiątka”, czy bok pomocy, będę dawać z siebie maksa. ” – podkreślił na koniec.
Ciekawe pomysł. Chociaż nie wiem czy Michalski nie potrzebuje więcej miejsca niz z reguły ma środkowy pomocnik. Do tej pory rozpędzał się na boku na wolnej przestrzeni mijał zawodników. Tu będzie musiał miec głowę do góry cały czas i nie będzie tyle wolnych przestrzeni. ale jak się uda to spoko. Powodzenia.
Jest dobry…poradzi sobie..Franek wie co robi !!
Gruby kolejny błąd. Prawa pomoc jest dla niego stworzona tylko nie miał wsparcia i lekką zniżkę formy.Ale dawać mu środek pomocy to już przesada i marnowanie jego potencjału który daje na skrzydle. smuda znowu kombinuje tam gdzie nie potrzeba.Millerowi zmienił pozycję,teraz Michalski,kwieka na napastnika nawet ustawiał…to może jeszcze Sylwestrzak na napadziora,a Mąka na bramkarza. Trochę złośliwie napisałem,ale zaczyna już mnie smuda wnerwiać.
Smuda to bardzo doświadczony trener, nie wiem czy pamiętasz co robił gdy po raz pierwszy prowadził Widzew i jakie były wyniki. Nie krytykuj, On wie co robi…
Zauważ,że wtedy były trochę inne ,,czasy i realia w naszej lidze” Można próbować zmieniać pozycje zawodnikom,ale bez przesady. Jak Michalski jest szybki i ma dużą wydolność plus potrafi wygrać pojedynek jeden na jeden to pchanie go w środek jest ryzykowne i marnotrawienie jego potencjału. Taką zabawą to się skończy tak,że się obudzimy ze stratą 6 pkt. i zacznie się przebieranie nogami i szukanie winnych. Winnymi będą oczywiście ci co ,,nie chcieli do nas przyjść grać” Obym się mylił.ale ostrożnego podejścia nigdy nie zaszkodzi.