M. Kozłowski: „Wiem, że zostaję w swoim ukochanym klubie”
1 czerwca 2017, 16:57 | Autor: RyanWszystko wskazuje na to, że Widzew w przyszłym sezonie znów występować będzie w III lidze. Nie przeszkadza to jednak w zatrzymaniu w drużynie najlepszych graczy. Dzisiaj kontrakt podpisano z trzecim takim zawodnikiem.
Od początku rundy wiosennej Marcin Kozłowski jest ważnym ogniwem zespołu. „W poprzedniej rundzie nie mogłem rozwinąć skrzydeł przez kontuzje, ale w tej wywalczyłem miejsce w pierwszej jedenastce. Czuję się fizycznie dobrze, ale trochę brakuje bramek. W I lidze udało mi się strzelić dwie, a teraz jakoś piłka nie chce wpaść do siatki” – komentował swoją postawę w rozmowie z WTM.
Wychowanek Widzewa nie ukrywa, że podpisanie nowej umowy bardzo go cieszy. „Jestem zadowolony, że mam to już za sobą. Starałem się skupić na grze w piłkę, ale wiedziałem, że obecna umowa kończy się w czerwcu. To zawsze jakaś niepewność. Teraz wiem, że zostaję w swoim ukochanym klubie i mogę być skoncentrowany w 100% na boiskowej walce” – przyznał Kozłowski. „Pan Klementowski i reszta zarządu pokazali, że wychowankowie nie są traktowani jak piąte koło u wozu. Negocjacje były bardzo szybkie i rzeczowe” – dodał.
Prawy obrońca żałuje jednak, że drużynie chyba nie uda się wywalczyć awansu do II ligi. „Goniliśmy czołówkę przez wiele tygodni, ale w pewnym momencie przyszedł moment bezsilności. Do tego głupio stracona bramka i ten mecz w Ełku może być decydujący. Nie myślimy jednak o tym, że to już koniec sezonu. Mamy trzy spotkania i nie złożymy broni. To nie w naszym stylu” – zapewnia defensor Widzewa.
Jeśli ostatecznie sezon zakończy się fiaskiem, popularny „Cinek” zapewnia, że w kolejnym drużyna na pewno awansuje. „Po jesieni awans był rzeczą bardzo trudną do wykonania, ale nowy sezon zaczniemy z czystą kartą i sądzę, że będziemy faworytem. Jeżeli będziemy punktować tak, jak w tej rundzie, wygramy III ligę. Na razie walczymy jednak o wygranie tej obecnej” – zadeklarował Marcin Kozłowski.