M. Kozłowski: „Na Legię powinienem być gotowy”

10 kwietnia 2018, 20:08 | Autor:

Widzew przywiózł z Ełku trzy punkty, ale nie każdy piłkarz miał powody do pełnego optymizmu. Wyprawę na Mazury średnio wspominać będzie Marcin Kozłowski, który zaliczył słabe zawody, kończąc je z kontuzją stawu skokowego. Jest jednak szansa, że uraz nie wyeliminuje go na poważnie.



Dzień po spotkaniu z MKS pisaliśmy, że obrońca dograł mecz z opuchniętą kostką oraz chorobą. Ta druga okazała się jedynie plotką spod szatni łodzian, a za jej podanie dalej naszych czytelników przepraszamy. Niestety, pierwsza nie była tylko mitem. „Na początku zostałem kopnięty w kostkę i z miejsca wyrosła mi bomba. W dodatku rywal trafił mnie w nerw. Przez cały mecz oraz na drugi dzień miałem zdrętwiałą stopę. Trochę się martwiłem, bo nie dość, że czułem duży ból, to jeszcze doszło to zdrętwienie” – Kozłowski wyjaśniał sprawę na antenie radia zapinamypasy.pl

„Cinek” przyznał, że sam zdecydował się na kontynuowanie gry, co mogło być błędnym wyborem. „Zgłaszałem sprawę fizjoterapeucie i zamroził mi tą kostkę. Jestem takim typem zawodnika, że za wszelką cenę chciałem dograć mecz. Tak się stało, że zagrałem słabo i te problemy zdrowotne mogły mieć wpływ, choć nie mam zamiaru się tym usprawiedliwiać. Może ta decyzja była błędem, ale uznałem, że jestem w stanie zostać do końca. Na pewno nie było tak, że mimo kontuzji trener kazał mi zostać na murawie” – powiedział zawodnik Widzewa.

Najważniejsze pytanie dotyczy oczywiście tego, czy widzewiak będzie zdrowy na sobotni mecz z rezerwami Legii Warszawa. „Przeszedłem szereg badań i na szczęście okazało się, że to tylko mocne stłuczenie. Na Legię powinienem być gotowy. Czuję jeszcze ból i jest opuchlizna, ale myślę, że zabiegi, jakie przejdę, pomogą mi na tyle, że będzie dobrze” – uspokoił Marcin Kozłowski.


Subskrybuj
Powiadom o
15 komentarzy
Inline Feedbacks
View all comments
urek
6 lat temu

Cinek, nie bądź zachłanny, daj pograć Niedzieli.

138
6 lat temu

Jeżeli Kozłowski mówi, że ma siłę w nogach i płucach, czyli jest w formię, to może jednak niech odpocznie, bo od pierwszej kolejki na wiosnę gra słabiutko. Wiadomo, że Niedziela miał uraz, ale na 7egię już będzie gotowy, więc zmiana wskazana.
A co do tego, że noga Kozłowskiemu drętwiała w trakcie meczu i dodatkowo bolała – chłopie jesteś niepoważny. Stwarzasz zagrożenie dla drużyny, szczęśliwie wygraliśmy, ale bramka na 1-0 m.in. po twoim błędzie. Trochę więcej odpowiedzialności.

Karambol
6 lat temu

Właśnie. O to samo chciałem prosić. Chłopie odpuść sobie. Niech zagra Niedziela. Gość naprawdę zasłużył na szanse. Jeżeli jestes kontuzjowany i po przeziębieniu to chyba lepiej odpocząć. Profesjonalizm nie polega na tym, zeby siebie zarzynać i ryzykować błędami w tak ważnym meczu….

yoda
Odpowiedź do  Karambol
6 lat temu

A jakby ciebie w robocie ktoś poprosił „chłopie odpuść sobie, są lepsi na to stanowisko” to byś posłuchał? Od tego jest trener i lekarz, żeby podejmować decyzje, a zawodnik jeśli czuje się na siłach ma grać. Nie chcemy piz***czek bez charakteru

Karambol
Odpowiedź do  yoda
6 lat temu

Tak, jasne. Super. Sam pisze ze ledwo chodzić nie mógł i zdećydowal sie sam zagrać mecz do końca. To jest odpowiedzialność? Przy tak ostro grających przeciwnikach i przy tym ze każdy detal w tej posranej lidze jest ważny. Sam widzisz jak trudno im odrobić jednobramkowa stratę.. a teraz panie mądry ciekawe co byś napisał gdybysmy polegli dwa zero przez jego błąd w Ełku.?
Oczywiście ze nie chcemy pizdeczek, ale skoro mamy zastępstwo na kazda pozycje to chyba normalne ze przy kontuzji Chinek powinien zejść…

m4sti
Odpowiedź do  Karambol
6 lat temu

Jeśli przegralibyśmy przez uraz Cinka to byłaby to wyłącznie wina trenera. Krytykowanie kogoś za to, że zacisnął zęby i grał dalej jest… słabe

6 lat temu

Cinek – opocznij i zastanów się nad sobą – może czas na powrot do Legionovii.. – only Bartek Niedziela panie Smuda

Rtss
Odpowiedź do  Jary
6 lat temu

Jesteście jacyś pojebani kurwa to chłopak z charakterem a wy kazzecie mu odpuszczać?bo niedziela?? Niedziela robi to samo co kwiek wiecznie kontuzja a kupony odcina

Odpowiedź do  Rtss
6 lat temu

Sorry, jak dla mnie to jeden z najbardziej przereklamowanych zawodników w naszej drużynie – chociaz nie neguje miał parę dobrych meczy jesienią – patrząc realnie tylko na formę sportową to Niedziela go czapką przykrywa – a co do charakteru to Tlagowy to był gość z charakterem i gral z serduchem – teraz mamy wyżelowanego Cinka z głową w chmurach – do tego bez progresu w grze…u Płuski siedział na ławie – i nikt nie płakał

yoda
Odpowiedź do  Jary
6 lat temu

Jeden z najnormalniejszych, niezmanierowanych chłopaków w tej drużynie a ty p***isz o żelu i takich tam… Zrób kursy trenerskie, poprowadź jakąś drużynę i dopiero się wymądrzaj ekspercie.

138
Odpowiedź do  Rtss
6 lat temu

Nie bo Niedziela, tylko dlatego że jest totalnie pod formą a i zajebistym zawodnikiem nigdy nie był. Fajnie, że jest waleczny itp. ale ludzie go bronią bo to Widzewiak. Nie bez powodu w Legionovii nie grał a obecnie gra w 3 lidze i nie należy do najlepszych.
I słabe porównanie Niedzieli do Kwieka ;)

yoda
6 lat temu

Niektórym się chyba k***wa sufit na łeb zawalił. „Cinek odpuść bo Niedziela…”
Marcin to najbardziej pracowity i ambitny zawodnik w zespole i nie ma placu dlatego, że jest widzewiakiem, ale dlatego, że na to sobie zasłużył ciężką pracą.
Albo to wysyp grzybów z al. unii, albo głupota jest zaraźliwa i przeniosła się do lepszej części miasta…

Lysy80
Odpowiedź do  yoda
6 lat temu

Yoda
Odpuść sobie, nie widzisz ze rozmawiasz że światowej sławy ekspertami. Cinek jest slaby bo gra w trzeciej lidze ale Niedziela to kozak taki ze ło panie i zobacz gdzie gra, w której lidze, rozumiesz teraz.

Kaczmar
Odpowiedź do  yoda
6 lat temu

Czytając jakie kwiatki się tu ostatnio wypowiadają to aż się nie chce wierzyć, że takie głupoty mogą pisać kibice Widzewa. Jest jeszcze druga strona medalu – niektórzy po prostu nie dorośli(nie chodzi o wiek) do tego, żeby korzystać z internetu i wypowiadać się publicznie.

Odpowiedź do  yoda
6 lat temu

Cinek jest cienki i tyle w temacie – znawco futbolu,najgorsze jest to ,że o tym kto gra decyduje nie forma sportowa a to ,że ktoś jest bardziej perspektywiczny i może pograć parę lat dłużej,bo on grał w Widzewie – sorry ale to sa żadne argumenty , dla mnie liczą się argumenty sportowe – a tutaj nie stety – Niedziela wypada korzystniej czy to się komuś podoba czy nie…acxzkolwiek siedzac na ławie można tę formę i motywację – patrząc jak graja gorsi – zgubić –

15
0
Would love your thoughts, please comment.x