M. Kazimierowicz: „Płynność w naszej grze będzie się zwiększać”
7 lutego 2019, 10:07 | Autor: RyanPo czterech meczach sparingowych ciężko o wytypowanie bardzo prawdopodobnego składu na rozgrywki ligowe. O miejsce w środku pola rywalizuje między innymi Maciej Kazimierowicz, który w poprzedniej rundzie był podstawowym graczem łodzian.
Pomocnik Widzewa nie był specjalnie załamany po środowej porażce. „To wartościowy sparing, rozegrany na naturalnej murawie. Warta wygrała 2:0, wykorzystując nasze błędy indywidualne. Fajne przetarcie z rywalem z I ligi. Będziemy to spotkanie analizować, żeby wyciągnąć to, co było dobre i niedobre. Musimy to szlifować przed rundą wiosenną” – mówił po meczu z Wartą Poznań.
Zdaniem Kazimierowicza, trudności w dokładnym kreowaniu akcji wynikały m.in. z murawy. „Warunki w Płocku były o wiele lepsze do płynnej gry po ziemi. W Uniejowie boisko było ciężkie i grząskie, co uniemożliwiało nam szybką wymianę podań. Inny rywal, inny mecz i inaczej się to wszystko ułożyło. Myślę, że powoli ta płynność w naszej grze będzie się zwiększać” – stwierdził „Kazik”.
Radosław Mroczkowski znów dokonał sporej rotacji, co zdaniem jego podopiecznego mogło mieć wpływ na przebieg spotkania.”Mecz meczowi nierówny. Dzisiaj trener postanowił przećwiczyć nieco inne zestawienie personalne. Zagraliśmy na dwie zmienione jedenastki. W sparingu w Płocku jakoś lepiej nam się to zazębiało” – zakończył Maciej Kazimierowicz.
Paulius wrócił i niby konkurencja wzrosła w tej formacji.Natomiast mnie dotychczas nie przekonał ,ze jest wzmocnieniem tej formacji (moja opinia nie jest wazna ale niestety znacznie szersze grono jest o tym przekonane).Oczekuję,że w tej rundzie „niedowiarków” przekona ,ze to był własciwy krok transferowy klubu.
Moja naiwnosc czy marzenia?
Oby nie w maju