M. Kaczmarek: „To będzie intensywny, ale ważny i potrzebny czas”
15 stycznia 2020, 11:04 | Autor: RyanPiłkarze Widzewa odbędą dziś pierwszy w tym roku trening. Tuż przed jego rozpoczęciem, z dziennikarzami spotkał się Marcin Kaczmarek, który poruszył kilka ciekawych kwestii. O czym mówił trener łódzkiego klubu?
O trudach zimowych przygotowań
Piłkarze z przyjemnością przyszli do pracy, bo przerwa była dość długa. Wszyscy dostali rozpiski treningowe przed urlopem, więc są dobrze przygotowani do zajęć. Ten początkowy okres jest trudny, ponieważ czeka nas sporo akcentów motorycznych. Nie zapominamy jednak, że gramy w piłkę i treningi będą urozmaicone. Okres przygotowawczy jest fajnie zaplanowany. Na koniec pierwszego etapu zagramy z Unią Janikowo, potem mamy obóz w Cetniewie, na chwilę wrócimy do Łodzi i potem lecimy do Turcji. Będzie to czas intensywny, ale on jest potrzebny i ważny.
O transferach
Okienko zimowe jest trudne, ale my nie potrzebujemy robić tego, co latem. Potrzebujemy jedynie wzmocnień na konkretnych pozycjach i cały czas nad tym pracujemy. Na dniach można spodziewać się konkretów, ale czasami trzeba poczekać. Mamy listę życzeń, nie zawsze uda się ściągnąć jedynki. Priorytetem jest środek obrony, zwłaszcza po odejściu Sebastiana Zielenieckiego, ale także skrzydłowy. Być może pozyskamy jeszcze kogoś, ale nie spodziewajmy się wielu nowych twarzy.
O Robercie Prochowniku
Przejście z juniora do seniora jest trudne, ale mam nadzieję, że Prochownik zrobi to łagodnie. To utalentowany zawodnik i od niego zależy, czy te jego umiejętności już dziś pozwalają, by myśleć o nim jak o zawodniku na teraz do Widzewa. Wierzę, że tak będzie. Robert to przyszłość, będę się przyglądał jemu jak i innym młodym piłkarzom.
O testowanym Kuittinenie
To zawodnik, który grał w kilku krajach. Między innymi w Portugalii czy ostatnio w najwyższej klasie rozgrywkowej w Islandii. To piłkarz, który trafił do nas z polecenia. Widzieliśmy go na wideo, w kilku sytuacjach meczowych i stwierdziliśmy, że warto mu się przyjrzeć. Będzie z nami do soboty i później podejmiemy oficjalne decyzje.
O powrocie Mąki
Rehabilitacja przebiega prawidłowo, ale to musi jeszcze potrwać. To nie jest tak, że od początku wejdzie z nami w pełny trening. W okresie przygotowawczym obciążenia są duże, więc Daniel będzie miał swoje indywidualne zajęcia. Liczę, że jego powrót do gry nadal przebiegać będzie zgodnie z planem.
Taka mała uwaga do tego co powiedział trener Kaczmarek. Martin Kuittinen nigdy nie grał na najwyższym poziomie rozgrywkowym w Islandii. Cały ubiegły rok grał na drugim szczeblu rozgrywek. Co do występów w Portugalii to owszem grał, w sezonie 17/18 zagrał w seniorach CAŁE 31 MINUT, w Pucharze Portugalii. To wszystko. Może grał więcej, ale nie w drużynie seniorów na szczeblu centralnym. Agenci powiedzą ci wszystko, czego pragniesz usłyszeć. Paulius też trafił do nas z polecenia, Marek Zuziak również. Nawet Ali Dia trafił do Southampton z polecenia.
Nawet wiek na każdym stronie inny 22 lata albo 24