M. Kaczmarek: „Spodziewam się meczu bardziej piłkarskiego niż szarpanego”
19 września 2019, 16:16 | Autor: RyanPrzed dzisiejszym treningiem piłkarzy Widzewa na Łodziance z dziennikarzami spotkał się Marcin Kaczmarek. Trener odpowiadał na pytania, związane z sobotnim meczem z rezerwami Lecha Poznań. O czym mówił?
O wzorowej budowie zespołu Lecha
Można tylko przyklasnąć, gdy klub chce robić drużynę rezerw na dobrym poziomie. Lech słynie z tego, że ma dobrą akademię, od wielu lat transferuje piłkarzy za duże pieniądze. Ci młodzi chłopcy mają okazję grać na szczeblu centralnym, co jest dla nich na pewno szalenie ważnym doświadczeniem. Młodzież ma jednak swoje prawa. Ten zespół jednego dnia potrafi zagrać świetnie na wyjeździe z Elaną, by kilka dni później przegrać u siebie 0:3 z Górnikiem Polkowice.
O obawach przed graczami pierwszego zespołu
Raczej nie ma to dla nas znaczenia. Jesteśmy gotowi na to, że Lech gra raczej młodym składem i jest w tym konsekwentny. Musimy być przygotowani na trudny mecz, jak z każdym w tej lidze, a także skoncentrowani na tym, by zagrać na swoim poziomie. W sobotę też musimy się tak zaprezentować, nie mam co do tego wątpliwości.
O stylu gry rezerw „Kolejorza”
To nie jest zespół grający chaotycznie, długą piłką, tylko raczej konstruuje akcje od tyłu. Drużyna nastawiona jest na rozwój, a nie po to, by tylko przeszkadzać rywalowi i być dla niego tłem. Grają swoje, starają się długo utrzymywać przy piłce. Mają też kilka wariantów rozegrania stałych fragmentów gry. To poukładana ekipa i spodziewam się meczu bardziej piłkarskiego niż szarpanego.
O wyciąganiu wniosków po meczu z Garbarnią
Mieliśmy pewne kłopoty w niektórych fazach meczu z Garbarnią, zwracaliśmy na to uwagę. Nie wszystko wyglądało to tak, jakbyśmy chcieli. Owszem, wykreowaliśmy dużo sytuacji, oddaliśmy sporo strzałów i byliśmy bliżsi, by wygrać. Analizowaliśmy to dogłębnie i zdajemy sobie sprawę, że oczekiwania są takie, żeby wygrywać. Zwłaszcza u siebie.
O braku trzeciego środkowego obrońcy.
Mamy jeszcze dwa dni i poradzimy sobie z tą sytuacją.
No jak przeanalizowali garbarnie to już jestem spokojny.
Zmiany defensywne przy remisie z garbarnia pokazały jaki ma pomysł na drużynę nasz trener.
Zwłaszcza u siebie trzeba wygrywać żeby się spokojnie utrzymać.
Zwłaszcza na wyjeździe żeby osiągnąć coś więcej.
Jak ci piłkarze mają tak właśnie wtłaczany minimalizm to potem nic dziwnego.
Ja myślę że potrzebny nam trener, ZWŁASZCZA dobry widzący trochę ponad, wizjoner z charyzmą.ZWŁASZCZA teraz gdzie po 1/4 sezonu zajmujemy o zgrozo 7 miejsce.
Kto? Podasz jakieś nazwisko tego wizjonera z charyzmą który by wszystko u nas odmienił..? Czy tak sobie rzucasz banały Krzysztofie… Nam przede wszystkim potrzebny jest spokój, ciągłe zmiany od ściany do ściany nie prowadzą do niczego!! Ps o jakim minimaliźmie mowa w tej wypowiedzi trenera…ludzie…
Jeszcze przed zatrudnieniem Smòłki stawiałem na kogoś z dwójki Socha lub Hajdo.
Kaczmarek po 9 kolejkach stracił 12 punktów a moim zdaniem dostał zawodników o których inne zespoły mogą w naszej lidze pomarzyć.
Każdy no może prawie z nich załapać mógłby się w 1 lidze a kilku może i w extraklasie.
To powinien być samograj a jest granie piachu i pierdolamento trenera.
Nikt z marszu nie wejdzie i nie zrobi awansu. Pewne schematy trzeba będzie ćwiczyć tygodniami. Grunt żeby po tej rundzie nikt nam nie odskoczył na więcej niż 2-3 punkty, a wiosna bedxie nasza
otóż to, po tej rundzie być blisko czołówki
Mihaljewcz za Wolsztyńskiego panie trenerze, bez fochów
Wolsztyna mógłby ustawić jako lewy pomocnik a Gutka dać na prawą stronę.
pomocnik musi być szybki, o czym ty bredzisz
Jak dla mnie Wolsztyn zupelnie sie nie nadaje na pomoc. Walczak z niego i to byloby na tyle. Od skrzydlowego oczekuje sie przyspieszenia, dryblingu i co najwazniejsze umiejetnosci przyjecia pilki. W kazdym z tych elementow Wolsztynski jest co najwyzej sredni. Moim zdaniem on sie nadaje tylko na „szpice” z gra w stylu Rasiaka – drewno, ale skutecznie sie potrafilo odnalezc w polu karnym. Jak na razie w tym sezonie to najslabszy zawodnik z regularnie wystepujacych, mam nadzieje ze Kita nie zgubil formy. Sam kiedys mialem problem z blizna na miesniu dwuglowym, latwo sie takie cos moze przerodzic w naderwanie i… Czytaj więcej »
Co mecz słyszałem że jesteśmy przygotowani obietnice mnie nie interesują, czekam na trzy punkty i tylko to mnie interesuje. Tylko AWANS!!!
Aby tylko odsunęli od składu Mąkę i będzie dobrze zobaczycie
Oby Ciebie odsuneli od komputera i bedzie Git zobaczysz
Jeden z pracujących na boisku odsunięty? Na obecny moment to parę naszych młodych „talentów” powinno zasiąść bo absolutnie 0 wnoszą.
Po ostatnim meczu nie ma zdjęć jak poprzednio, rzucającego sie trenera Jabłonskiego na szyję Pawłowskiemu. Brak uścisków.
Czy dobrze czy żle, trzeba ściskać bramkarzy.