M. Kaczmarek: „Odprawa przed Widzewem była krótka. Piętnaście minut”
9 maja 2019, 19:23 | Autor: RyanMarcin Kaczmarek nigdy nie krył swojej sympatii do Widzewa, w którym spędził dwa i pół roku. Tak się jednak złożyło, to jego strzał dał zwycięstwo Olimpii Grudziądz w środowym meczu przy Piłsudskiego. Po końcowym gwizdku pomocnik odwiedził studio Widzew TV. Co mówił?
O rzucie karnym
Wchodząc z ławki dostałem informację, jak będą rozgrywane stałe fragmenty gry z moim udziałem, a także to, że będę trzeci w kolejności do wykonywania rzutu karnego. Tiago Alves i Aghwan Papikjan już nie strzelali, więc to ja podszedłem do tej jedenastki. Takie jest życie. Podszedłem i strzeliłem. Dzięki tej bramce wygraliśmy na pięknym stadionie.
O dobrym występie Damiana Ciechanowskiego
Wiemy, jak jest wybiegany, dzięki czemu może często włączać się do akcji ofensywnych. W drugiej połowie udawało nam się osiągać przewagę właśnie w bocznych sektorach boiska. Mieliśmy plan, by zbierać piłkę w środkowej strefie i kierować ją na boki. W ten sposób wywalczyliśmy rzut karny.
O momencie przewagi Widzewa
Mieliśmy swoje problemy. Staraliśmy się grać szybko, na jeden kontakt, ale po tym, gdy Widzew strzelił bramkę na 1:1, za bardzo się cofnęliśmy. Widzewiacy napierali na nas przez dziesięć-piętnaście minut i był to dla nas trudny okres. Mimo to wzięliśmy to na klatę, wywalczyliśmy trzy punkty i awans jest blisko.
O przygotowaniach na Widzew
Mieliśmy tylko jedną odprawę przed meczem z Widzewem. Była krótka, trwała może z piętnaście minut. Zobaczyliśmy kilka fragmentów gry rywala, żeby w głowach nie siedziało nam zbyt wiele. Mamy młody zespół, niektórzy przy takiej publiczności grali pierwszy raz w życiu.
O sile GKS Bełchatów
Bełchatowianie tracą najmniej bramek w lidze, choć niedawno Elana strzeliła im cztery. Graliśmy z GKS dwa ciężkie mecze: na wyjeździe przegraliśmy 1:2, u siebie wygraliśmy 1:0. Ten zespół gra ostro w defensywie, wygrywają skromnie, ale przynosi im to efekt.
Jarałeś się najbardziej w Grudziądzu po 3:2. Wczoraj bez żadnych wyrzutów klepłeś karnego. Jakoś nie wyobrażam sobie Madeja albo Saganowskiego którzy dobijają ŁKS lub Błaszczykowskiego który ośmiesza Wisłę. Ja wiem że to Twoja praca ble ble ble. Mogłeś powiedzieć że nie chcesz strzelać a na pewno kto inny by to zrobił za Ciebie. Nie mów więcej że jesteś kibicem Widzewa. Może przesadzam Widzewiacy ale mam mu bić brawo i pogratulować? Mimo wszystko życzę Ci Marcin powodzenia.
Super komentarz. 100% poparcia!
A co miał zrobić? Zaj… obok bramki? Sprezentować awans naszej pseudodrużynie(od zarządu po kopaczy)?
dociera do ciebie że mógł karnego nie strzelać?
Nie dociera najwidoczniej. Z pewnym typem myślenia nie ma sensu wchodzić w polemikę, strata czasu. Porównanie z 3 piłkarzami z komentarza Kamila mnie przekonało. Po prostu należy przestać myśleć, że Kaczmarek ma w sercu Widzew, i jest zwykłym byłym piłkarzem. I tyle
Dokładnie to samo pisałem po meczu. Brawo za ten komentarz, nic dodać nic ująć. Takich mamy niestety „idoli”, którym stadion klaszcze, a oni nas dobijają, choć wcale nie musiał tego karnego wykonywać. I nie chodzi tutaj o to, że miał go zepsuć – wystarczyło oddać komuś innemu. Sam twierdzi że był 3 w kolejności, a sam się wepchnął i nas dobił.
hmmmm….Cinek–Tużyniecki ,
Sylwestrzak —Tanżyna ,
(Christo- Kazik)—-Radwański, czy tylko mi się wydaje że te trzy zmiany spierdzieliły wszystko…?? Ktoś powinien beknąć za te psełdo wzmocnienia.
Kozłowski przeplatał dobre mecze średnimi ale na pewno był lepszy od Turzynieckiego. Rezygnacja z Radka Sylwestrzaka to największy kadrowy absurd tego sezonu.
Dlatego Masłowski powinien wziąć te swoje wzmocnienia oraz Paszula i szukać gdzie indziej naiwnych
To już Masłowski zły? a tak wszyscy czekali na niego
Kolego, niestety Kozłowski to nie ten sam piłkarz który grał u nas kiedyś, wtedy miał szybkość, dobre podłączenie się do akcji ofensywnej, strzał po zejściu do środka. Teraz niestety, podkreślam niestety bo jak chyba każdy z nas odczuwam do niego sympatię, tych cech mu brakuje. Już jesień rozegrał w mojej opinii niejako na kredyt bo tak na prawdę nie miał zmiennika/konkurenta i jako nominalny prawy obrońca na tej pozycji wychodził. Nie zawodził, ale daleko było mu do ideału co poskutkowalo tym, że trzeba było szukać uzupełnienia na jego pozycję. Turzyniecki moim zdaniem jest lepszy od Cinka z jesieni i poza… Czytaj więcej »
Popieram – do tego tria dodałbym Makę – i mamy jedną z przyczyn sportowych tego ,że jesteśmy tu gdzie jesteśmy…
Na drewnianych skórokopaczy i ich ławkowego mentora (szumnie zwanego trenerem) w zupełności wspomniany kwadrans wystarczył.
Największym wygranym tego sezonu okazała się AP. Spokojny awans niby nie wyróżniającą się ekipą do Ex oraz powiązany z tym prezent 18 tysiącznika. Wiem że nienawiść do zamiedzowców nie pozwala nikomu przełknąć tej gorzkiej pigułki ale warto wyciągnąć wnioski jak na spokojnie można budować drużynę. Wszyscy piszą że to zasługa mistycznego prezesa ale to zasługa środowiska związanego z AP gdzie wielu ludzi po prostu zna się na profesjonalnej piłce. Tego u nas brakuje. Zamiast zwalniać masłowskiego może warto dać mu się wykazać bo to pierwszy gość co ma profesjonalne pojęcie o sporcie. Zabawne że zaczynamy przypisywać mu wine za problemy… Czytaj więcej »
Popieram obecną sytuacja to nie wina obecnego zarządu. Jeśli chodzi o drużynę to mierzymy za wysoko. Bierzemy ludzi nie przystosowanych na obecne realia. Tu trzeba Jozwiaka który z gówna wiele batow już skręcił. Wie jak to jest tworzyć drużynę z niczego, bez kasy i perspektyw. Co do piłkarzy to 3/4out ale nie że względów piłkarskich ale mentalności oni razem już nic nie ugraja. Wirus niepowodzenia zryl im berety. Z własną głową wygrać jest najciężej. A no i koleś od przygotowania mentalnego też out! Szkoda kasy na to gowno a on tani nie jest… Generalnie ktoś tu Rockiego powinien obejrzeć. Tu… Czytaj więcej »
Kocham Twoją wypowiedź, trafiłeś w sedno.
Zgadzam się. Z całym szacunkiem ale widzewska „dobra zmiana” z Brzezińskim, Stamirowskim, Kaczorowskim i Jędraszczykiem nie zna realiów środowiska piłkarskiego. Zna je Masłowski i w nim cała nadzieja. Jak czytam teksty w rodzaju „Masłowski wynocha z klubu”, albo, że „Leszczyński przy nim (Masłowskim) to był gość”, to zastanawiam się jakim klubom kibicują ich autorzy.
Zygmuncie – zwróć uwagę że kiedy odszedł Masłowski z Płocka to nagle Wisła zaczęła wygrywać. Druga sprawa – Paszulewicza wiele wskazuje na to że zatrudnił Masłowski a za zatrudnienie trenera odpowiada dyrektor i kiedy zwalnia się trenera to powinno się i dyrektora bo w końcu on za to odpowiada. Masłowski teraz nie odejdzie dlatego trzeba wierzyć że sobie jednak poradzi i dać mu tą szansę.
Z Wisłą to rzeczywiście tak wygląda, jak piszesz Kamil. Powiem tak, jeszcze rok temu byłem przeciwny przejęciu klubu przez Murapol, bo wierzyłem w Stowarzyszenie, teraz jednak zaczynam dostrzegać inne sprawy. Nie chce krytykować ani Brzezińskiego ani Stamirowskiego, ale nie rozumiem, jak Stowarzyszenie mogło oddać im władzę? Ci ludzie jak najbardziej mogą działać dla Widzewa, ale nie kierować tym klubem, bo na tym się nie znają. Niestety bez zmian na górze, ten klub dalej będzie błądził jak pijany we mgle.
Masłowski i ta dobra zmiana są razem siebie warci – Masło robił co chciał i efekt mamy widoczny – brak awansu – i ośmieszenie klubu – a już stawianie w każdym meczu na Radwana,Tanżyne,Turzyka – nizależnie od ich formy – to przypomina piłkarski kabaret a nie profesjonalny klub
Radwan musiał grać, bo przy kontuzji Gutowskiego, nie było lepszej alternatywy dla młodzieżowców. Pięczek jest słabiutki wiosną. Cinek obniżył znacznie loty, Turzyniecki grał lepiej na początku rundy, teraz dostosował sie do średniej zespołu. Piłkarski kabaret to przypomina te 17 transferów przyklepanych przez Mroczkowskiego a także wieloletnie kontrakty dla wielu zawodników. A na samym szczycie jest powierzenie władzy dla korpo czwórki, która tyle wie o profesjonalnej piłce, ile kot napłakał.
Co do AP to trafiłeś w punkt. Nie orientuję się ale mają zorganizowany zespół jak i cały klub. Prezes o ile dobrze pamiętam – Salski? – wydaje się że „trzyma wszystko za ryj” i u nich wygląda to dobrze. U nas? Mamy pomniki, jakieś napisy, stacje, chcą zrobić rok Widzewa, maskotkę, mamy telewizję, ulice nazwane legendami naszymi, coś tam na pewno jeszcze a tak naprawdę Widzew ma tylko kibiców bo nawet ten nasz stadion nie oszukujmy się nie jest „poważnym” obiektem a o rozbudowie raczej nie ma co myśleć przez najbliższe lata. Oj zżera mnie frustracja… Proszę Was, bądźmy poważni… Czytaj więcej »
Chciałbym tylko wiedzieć jak wygląda porównanie wynagrodzeń u nas i za torami. Szczególnie interesują mnie apanaże włodarzy naszego klubu. Mam tutaj na myśli Zarząd i Radę Nadzorczą.
On trzyma za ryj bo to są jego pieniądze.
Jeszcze taka kwestia w kontekście zamiedzowych. Oni wydają własna kase, u nas przewalany jest hajs kibiców. Jakby to całe nasze stowarzyszenie biznesmenów wykldalo gruba kasę na klub to byłoby inaczej, a tak przewalają nieswój szmal i zabawa trwa.
To niema nic wspólnego z profesjonalizmem.Wiesz dlaczego bo u nich niema głupich kibiców którzy wymuszają już natychmiast(awans gra o mistrza).Tam to cieszą się ze w ogóle istnieją.Dlatego mogli spokojnie budować drużynę a nie co rundę rewolucja i nowy trener.Teraz tez ten nowy prowadził drużynę w 6 meczach i już do zwolnienia choć on ich nie przygotowywał ani nie zatwierdzał transferów.Trzeba go zwolnic bo nie awansują.Dlatego tez rozjebano 15 mln na nowych ZE ZNANYM NAZWISKIEM TRENERÓW którzy wyróżniali się tylko tym ze szastali kasa na nie potrzebne transfery zamiast wykazać się swoim warsztatem i wydobyć z zawodników których mieli wszystko co… Czytaj więcej »
Oczywiście że ma wiele wspólnego… wiem że to nie strona o AP ale przypominam że przy spadku do IV ligi wiele ludzi znających się na sporcie i mających odpowiednie kontakty zostało przy drużynie wspierając ją. Tam nie było cacka który dosłownie w parę lat zaorał całe środowisko i zostawił po sobie zgliszcza. Przecież do dzisiaj nasze środowisko jest podzielone a wielu wpływowych ludzi kibicuje co najwyżej na stadionie nie chcąc mieć nic wspólnego z samą drużyną.
Problemem AP jest że w przeciwieństwie do nas nie maja prawdziwych kibiców co są w stanie finansować swój klub ostatnim groszem.
W ŁKS prezez powiedzial,albo ja rzadze ,albo kibice. Kibice moga pomagac w budowaniu klubu,ale nie moga rzadzic. Duzo bylo przeciwnikow Przytuly, ale prezez powiedzial jasno ,ze ma zostac i sa tego efekty…. Salski daje swoja kase i nie bedzie wyrzucal kasy w bloto to samo w siatkowce pan Hofman .pozdrowienia z drugiej strony. w ŁKSIE ie cieszymy sie wreszie jest normalnie
Dlaczego Masłowski dał kontrakt Paszulowi na przyszły sezon?
Płock nam dziękuje że już u nich nie pracuje.
Kontrakt to dawał zarząd co w nim było to chyba nie wiemy ale oczywiste jest przedłużenie umowy przy awansie czy naprawdę można tego nie rozumieć? Zabawny fakt który tak wszyscy podważają… w przypadku braku awansu los drużyny i trenera nie jest wcale zbyt różowy.
1000% prawdy, kradniesz mi myśli. Dziwię sie czemu tak wielu kibiców Widzewa nie trafia w punkt, gdyby było inaczej ten klub wyglądałby(działalby) inaczej
Ja uważam, że z Mroczkowskim byłby awans. Zdarzyły się za niego te remisy trudno…Dla mnie największą głupotą jest zmiana trenera na kilka kolejek przed końcem. No parodia….
Nie ma sensu wybielać Kaczmarka. Co nas obchodzi Olimpia i ich odprawa ?
Mogles falszywcu powiedziec ze nie chcesz strzelac karnego a wtedy na pewno kto inny by go wykonywal a Ty podeszles jakby nigdy nic i z zimna krwia strzeliles.
Czy najlepsi moderatorzy na świecie „Widzewtomy” widzieli Magazyn Piłsudskiego 138 na Widzewtv i wypowiedź Szarpaka na końcu programu? „TRZEBA WIERZYĆ DO KOŃCA” -powiedział.Taką atmosferę budujcie.
Ludzie obejrzyjcie powtórki z Toya TV sędzia skurw****n ten mecz wydrukował, podcinka Michalskiego widoczna była chyba z Retkini a przy karnym dla Olimpii NIE BYŁO NAWET KONTAKTU!! TY KUR*O ILE CI DALI?!
15 minut? Aż tyle!!!
Powinno być 15 sekund- „gramy 14-tu na 11-tu”
No, także Marcin CeHa ci w 4 litery i powodzenia
no, taKŻE CehA ci w 4 litery i „powodzenia”