M. Kaczmarek: „Nie będzie wielkiej rewolucji w składzie”
7 sierpnia 2019, 18:01 | Autor: KamilWyjątkowo nie w czwartek, a w środę odbył się cotygodniowy briefing prasowy z udziałem Marcina Kaczmarka. Trener Widzewa odpowiadał na pytania związane z piątkowym meczem z Błękitnymi Stargard. Co mówił?
O pierwszych meczach
Wiemy, że w tej lidze na pewno nie będzie łatwych spotkań, bo takich być nie może. Każdy przeciwnik będzie chciał pokazać Widzewowi, że nie jesteśmy wcale tacy mocni. Wszyscy będą chcieli maksymalnie zmobilizować się na nasz zespół i to też wiemy.
O popełnianych błędach
Proste wnioski są takie, że nie możemy popełniać takich szkolnych błędów i tracić bramek w taki sposób. W żadnym z meczów przeciwnicy nam nie zagrażali, a zdobywali gole po naszych pomyłkach. Na szczęście, to dopiero początek i mam nadzieję, że w dalszej części takie błędy nam się nie przytrafią.
O elementach do poprawy
Musimy pracować nad jakością i płynnością gry, a także nad wszystkimi aspektami technicznymi, o których rozmawiamy z zespołem i nad którymi pracujemy ciężko oraz mozolnie. Mam nadzieję, że efekty wkrótce przyjdą.
O pierwszym meczu na własnym stadionie
Jestem bardzo zadowolony, że mogę uczestniczyć w takim projekcie, w którym na każdym meczu domowym mamy taką rzeszę kibiców. Piłka jest właśnie dla nich, to kibice będą naszym dwunastym zawodnikiem. Jeżeli ktoś tego nie rozumie, to nie powinien się zajmować tą piękną dyscypliną.
O zmianach w składzie
Na pewno korekty będą, ale jak zawsze pierwsi dowiedzą się o nich zawodnicy. Nie będzie wielkiej rewolucji w składzie, bo mecz z Bytovią, wbrew pozorom, wyglądał momentami bardzo przyzwoicie w naszym wykonaniu. Uważam, że nasz zespół stać na to, aby z każdym meczem grać lepiej.
O Błękitnych
Po dwóch kolejkach mają sześć punktów i to na pewno jest niespodzianka. Błękitni są zespołem, który gra w tej w lidze przez wiele lat i zna realia oraz specyfikę rozgrywek. Podchodzimy do piątkowego starcia z pełnym szacunkiem i pokorą, tak jak do każdego meczu.
Nie ma pomysłu na tą drużynę.
Będzie remis 1-1.
Najlepiej to wymienić cały skład i oddać ich do rezerw. Tak wy wszyscy myślicie! Dajcie IM sznse się pokazać. To dopiero początek sezonu. Ja uważam że z ten zespół osiągnie w tym roku sukces. Trzeba wierzyć w ten zespół a nie tylko krytykować bo przegrali. To tylko zespół piłkarski! WIELKI ZESPÓŁ RTS który jest DUMĄ POLSKI!!! I za którym nie jeden krytyk będzie jeszcze dobre zdanie MÓWIŁ.
Ja też wyczuwam remis, badz wygrana jedna bramką po męczarni.Przeraża dosłownie rak jakiegokolwiek kreatywnego ofensywnego pomocnika
No dobra, ale po co przed meczem takie rzeczy pisać…
Gratuluję poczucia humoru Panie trenerze. Co w meczu z Bytovią wyglądało przyzwoicie? Chyba tylko praca Robaka i Kity. Nie ma drugiej linii, po prawej stronie obrony niekontrolowany zapalnik a na końcu nie potrafiący grać na przedpolu Wolan.Jeżeli chce Pan dłużej popracować w Naszym Widzewie to trzeba pokazać jaja i odstawić przynajmniej od pierwszej 11 „gwiazdy” poprzedniego sezonu. Ma Pan chyba świadomość jakie będą konsekwencje ewentualnej porażki w Sercu Łodzi? Ja jako kibic wierzę w zwycięstwo, ale mam wątpliwości które dotyczą części wyrobników.
No jakie będą konsekwencje?
Że nie wytrzymamy w końcu kiedyś tych upokorzeń?
Zejdler za Radwańskiego i zmiana Turzynieckiego to absolutne minimum wg mnie. Nie wiem co gra Pawłowski ale Wolański ma poważne minusy z grą na przedpolu. A jeśli chodzi o młodzieżowca to gorzej od Amayewa nie będzie ktokolwiek wybiegnie czy Gutowski czy Stefaniak. Amayew jako ofensywny zawodnik nie stwarza żadnego zagrożenia.
Szkoda tylko, że tych zmian nie będzie, bo z wypowiedzi sądzę, że co najwyzej 1.
Czyli co Turzyk Radwan Wolan?
Rewolucji było ci u nas dostatek. Dwie korekty wydają się jednak konieczne. Kosakiewicz za Turzynieckiego. I szkoda takiego piłkarza jak Wolsztyński trzymać na ławie. Zamiana za Mąkę byłaby,według mnie,dobrym rozwiązaniem.
Mąka i Wolsztyński to inne zadania!Jeden nie wyklucza drugiego!A z tej Mąki będzie chleb!Zobaczycie!
Z tej Mąki to by chleb, ale rok temu. Teraz to już nie ten sam Daniel.
Jeżeli poprzedni sezon niczego nikogo nie nauczył, to faktycznie nie będzie jakiejkolwiek rewolucji w składzie. Obrona przypomina szwajcarski ser, a właściwie jest jedną wielką dziurą, pomoc nie istnieje, a Kita z Robakiem sami meczu nie wygrają. O obsadzie bramki nie ma nawet co wspominać.
Czyli według Twojej opinii nie mamy drużyny i spadniemy. Gratuluję ;)
Korekty: 2 warszawiaków out. Inaczej nie widzę
Potrzebuję kod na C. Z góry dziękuję[email protected]
Macie tu wypowiedź tweeterową trenera „X” zapytanego przez Stolara:cytuję „Gra Widzewa zależała od tego chłopaka”, „ma dobre pomysły, choć czasem sam się pakuje w kłopoty”, „przyspiesza grę”, „gra do stoperów pod presją nie była tu żadnym grzechem”, „dobrze czyta przestrzenie pomiędzy formacjami, dając kolegom komfort wyboru”, „nie jest 10”.
Już wiecie o kim, także zagra na pewno.
obawiam się, że takie dyrdymały to mogły być niestety o Radwańskim, ale obym się mylił… „niestety” dlatego, że wg tego co piszesz miałby znowu grać.
A widziałeś kogo trener zmienił w meczu, co dzisiaj powiedział oraz nie czytałeś co robią i kto na treningu ? Zagra. Najwyżej Zejdler go zmieni, ale wyjdzie w podstawowym składzie. Ja jako zawodnika go nie trawię.
Co się dzieje z Marcelem Gąsiorem,w którym klubie nie grał był wyróżniającym zawodnikiem,żadnej kontuzji,Przecież to grajek na ekstraklasę ,wiem co mówię śledziłem jego granie w Mielcu i w Chrobrym
Hahahaha
nie ma co sie smiac chlopak ma problemy ze zdrowiem i ironia ktora zapodajesz jest zbedna
Potrzebuję kod na C. Z góry dziękuję. [email protected].
dziwi mnie uśmiech trenera TU NIE MA SIĘ Z CZEGO CIESZYĆ!!!!
dla mnie warsztat Kaczmarka jest bardzo dobry z tym ze trzeba brac wszystkie czynniki pod uwage. Widzew to nie klubik tylko ogromny klub z najwieksza iloscia Kibicow w Polsce i przekladanie reali z tych wioskowych klubow nie przelozy sie na nasz Widzew , Poczatek sukcesu to jest uswiadomienie sobie tego w calym klubie ze to My jestesmy Widzew i nie mozna dopuszczac do sytuacji ze jakis ogor wychodzi i mowi ze on Widzewa sie nie boi! to jest skandal a jak slysze zawodnikow ze z pokora ze sie poprawimy to nie dziwie sie ze ogór wychodzi i sie nie boi.… Czytaj więcej »
Nic dodać, nic ująć.
No tak tylko trener Kaczmarek pracował do tej pory wyłącznie w „klubikach” i wyłącznie tam robił wyniki.
Widzew to niestety mie to samo.
Praca w Widzewie to zaszczyt z tym ze wiaze sie z ogromna odpowiedzialnoscia i jest bardzo trudna to tez trzeba zrozumiec . Ufam mu jako czlowiekowi bo klamca nie jest i ma bardzo dobre wyniki swojej pracy z tym ze Widzew to zupelnie inna półka do pracy mimo tego ze to 2 liga. To chyba najtrudniejszy klub jaki w ogole da sie prowadzic zwlaszcza na takim poziomie rozgrywek. Trzeba byc otwartym bo nie wszystkie rozwiazania ktore gdzies w innych klubach zaskoczyly wypala w Widzewie.
Ja stary kibic RTS-u od 1975r.urodzony sceptyk piszę Wam młodzieży po obejrzeniu skrótów meczów Błękitnych: BĘDZIE DOBRZE !!
Oby..
PANIE trenerze cała pomoc jest do wymiany . Powtarzam się ale to kuleje od zawsze. Mamy jeszcze gorsza niz w tamtym sezonie
Turzyniecki i Majkel ława .Wolański , Mąka mają u mnie jeszcze odpuszczone a Radwański to juz dostaje ostatnią szanse.
Chciałbym się mylić ale zmiany tylko obejmą bocznych obrońców Marcela oraz kosmicznego turzynieckiego . Geniusz tikitaki zastanie w pierwszym składzie ( radwański ) .Po za tą trójką jeszcze jest monka gość z innej planety który dla mnie nigdy nie powinien zasiąść nawet na trybunach a co dopiero reprezentować nasz ukochany klub . Maykel powinien być ogrywany w końcówkach meczu , a jak już sie znajduje na boisku to stałe fragmenty musi wykonywać bo piły wali zajebiste i w punkt
Jakbyś nie wiedział to nazwiska piszemy wielką literą. Jak Ty nie masz w ogóle szacunku do piłkarzy Widzewa to nie oczekuj, że ktoś będzie miał do Ciebie. No i kto to jest monka? Jakiś nowy zawodnik dołączył do drużyny?
To jedź sobie pośpiewaj do Bydgoszczy z monką wtedy będzie ci dobrze , a jakbyś nie zauważył Marcel i Maykel było z dużej . Pięknie wydedukowałeś jestem z ciebie dumny, nie mam szacunku dla gości bez potencjału którzy nie powinni grać w WIDZEWIE . Trener Paszpun szybko ocenił radwańskiego sadzając go na ławie
Nie interesuje mnie co robisz z niejakim monką. Twój partner życiowy, Twoja sprawa, nie musisz się publicznie tłumaczyć, nikt tego od Ciebie nie oczekuje.
http://www.90minut.pl/kariera.php?id=24800
Ten Mońka?
Jedyne co trzeba zmienic to mentalosc i uswiadomic sobie ze to 2 liga a nie liga mistrzow. Trzeba byc absolutnie agresywnym. Samymi umietnosciami czysto piłkaskimi oczywiscie wygladamy jak byk przy owcy. Kazdy trening powinien uczyc mentalnosci przywodcow zwyciescow tej marnej ligi bo taktycznie to mozna sobie gwizdac jak i tak dostaniemy wrzutke don balon z 40 metrow zawodnika ktory chce sie pozbyc pilki i dostaniemy brame i jest padaka . Nie mamy juz na prawde czasu na kurtuazje. Badzmy w koncu tymi bykami i po prostu przejedzmy to z pelna determinacja. Trzeba wygrac zdecydowanie mecz w piątek nie 2-1 jak… Czytaj więcej »
Ilu ludzi tyłu trenerów ja oczekuje, że będziemy cieszyć się z 3pkt, które zmażą plamę po Bytowi.
„mam nadzieję”, „nie będzie łatwych spotkań”. Kibice już tego nie kupują, zacznijcie po prostu przyzwoicie grać!
My musimy a Błękitni mogą. Oni wygrali dwa spotkania nie dlatego, że znają realia gry i specyfikę rozgrywek. To początek, ale może w końcu nie chcą grać już w II lidze tylko awansować bez punktów w meczach trudno o miejsca 1-3 lub 4-6. Rok temu zatrzymali nas dopiero albo aż 4 kolejce w tym sezonie przegraliśmy już w drugim spotkaniu a wiadomo i to była sensacja kolejki. W Wejherowie zagraliśmy też bardzo słabo na początku drugiej połowy i mogło skończyć się różnie, ale Joker pewnie wszedł w spotkanie i potwierdził swoje aspiracje w walce o skład. Z pełnym szacunkiem dla… Czytaj więcej »
„Każdy przeciwnik będzie chciał pokazać Widzewowi, że nie jesteśmy wcale tacy mocni.” Na razie idzie im dobrze… Więc może wreszcie my k… pokażemy innym, że Widzew jest mocny? Inni mogą a my, główny kandydat do awansu nie? Świetna wymówka… „przegrywamy bo przeciwnik chciał pokazać”. „Nie będzie wielkiej rewolucji w składzie” No i słusznie. Wypierdolić tylko sabotażystów: Mąka, Radwański, Turzyniecki (Zielu już siedzi na ławie) i ewentualnie zmiana w bramce. Gwarantuję, że poprawa będzie widoczna od razu. Zagramy po prostu pierwszy mecz w jedenastu na jedenastu. Początek sezonu fatalny. Mam nadzieję, że trener szybko ogarnie kto chce grać a kto jest… Czytaj więcej »