M. Kaczmarek: „Musimy radzić sobie z rolą faworyta w każdym meczu”
25 lipca 2019, 17:43 | Autor: KamilPierwszy raz w tym sezonie odbyło się tradycyjne, czwartkowe spotkanie trenera Widzewa z dziennikarzami. O czym przed nadchodzącym meczem z Gryfem Wejherowo mówił Marcin Kaczmarek?
O meczu z Gryfem
Inauguracja zbliża się bardzo szybko. Jesteśmy przygotowani na ciężki bój w Wejherowie, ale myślę, że każdy z zawodników zdaje sobie sprawę z tego, przed jakim jesteśmy sezonem, w jakim miejscu jest Widzew i co trzeba zrobić, żeby z tego miejsca uciec.
O balansie pomiędzy obroną i atakiem
Zespół musi być zbilansowany i zbalansowany. Pracujemy nad tym, żeby działania ofensywne były w korelacji z defensywą, bo to jest podstawowa sprawa. Wszystko oczywiście wyjdzie dopiero w praniu. Tak jak już podkreślałem, czasu nie było zbyt wiele i zawsze go będzie brakowało. W każdym kolejnym mikrocyklu będziemy pracowali nad poprawieniem błędów, ale tylko mecz może nam odpowiedzieć na pytanie, czego brakuje.
O najbliższym przeciwniku
Mieliśmy możliwość obserwować gry kontrolne Gryfa. To jest zupełnie nowa drużyna, młody, bardzo ambitny zespół, z młodym trenerem. Jedziemy na trudny teren i nie trzeba nikomu o tym przypominać. Przeciwko Widzewowi każda drużyna będzie sprężona maksymalnie. Wiemy, że nie będzie łatwych meczów, ale musimy radzić sobie z rolą faworyta w każdym z nich. Gryf został przez nas rozpracowany, skupiamy się jednak głównie na tym, co my chcemy realizować.
O wyjściowej jedenastce
Dopóki nie będzie pierwszego gwiazdka, to wszystko się może zmienić. Dziś jest trening, jutro też, musimy brać pod uwagę wszystkie okoliczności. Liczę jednak, że nic się nikomu nie stanie. Skład jest już w mojej głowie i mam nadzieję, że się nie pomylę.
O rywalizacji o miejsce w ataku
To pozytywny ból głowy. Zawsze chciałbym mieć taką rywalizację, oczywiście na zdrowych zasadach. Każdy z nich ma swoje ambicje i aspiracje. Jestem przekonany, że każdy z tych chłopaków w odpowiedni sposób pomoże Widzewowi w tej fazie rozgrywek, część w mniejszym, a część w większym stopniu. Wierzę, że dadzą nam dużo radości.
O Łukaszu Kosakiewiczu
Zawsze musimy mieć kilka wariantów i oczywiście rozpatrujemy też plan B. Na razie skupiam się jednak na meczu z Gryfem, a na temat ewentualnych wzmocnień porozmawiamy w przyszłym tygodniu.
O sytuacji zdrowotnej
Poza Marcelem Gąsiorem wszyscy zawodnicy są do mojej dyspozycji i gotowi do treningu.
Powodzenia Trenerze i w sobotę do Wejherowa po 3 punkty :-)
Pojutrze mecz!! Boże nareszcie!! jak ja kocham Widzew, już mam ciary
Dlaczego musimy zaczynać wyjazdami? Któryś rok z rzędu
Na szczęście udało się ogarnąć wolną sobotę i lecimy na Wejherowo, a po wygranym meczyku wypad na plażę i zabawa do rana.